Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą druty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą druty. Pokaż wszystkie posty

sobota, 1 sierpnia 2020

Millie ze snu

Obiecałam pokazać Wam ubranko, jakie kilka dni temu mi się przyśniło. Udało mi się mniej więcej je odwzorować. Na drutach zrobiłam czarną bluzeczkę z dekoltem carmen a na szydełku spódnicę, z cienkiego kordonka z dodatkiem, złotej, metalizowanej nitki. Kiedy ubrałam w te ciuszki Millie, od razu skojarzyła mi się z Paryżanką. Sesja miała powstać na dworze ale niestety moje miasto nawiedziła plaga komarzyc. Są małe, są zjadliwe, są wszędzie i jest ich tysiące. Wyjście do ogrodu to wyzwanie dla ludzi o mocnych nerwach. W tej sytuacji musiałam się zadowolić tym co mam i sesja powstała w domu. Mam nadzieję, że choć trochę wygląda to jakby Millie była w stolicy Francji ;) Jeśli nie, to od czego jest wyobraźnia.
P.S. Czy Was też tak wkurza ten nowy interfejs bloggera? Dla mnie jest fatalny.

środa, 13 lutego 2019

Biały sweterek czyli pożegnanie zimy.


   Temperatura z każdym dniem wyższa. Śniegu u mnie już dawno nie ma.
Wiosna już prawie za progiem. Wydziergałam Dafne sweterek w kolorze
śnieżnej bieli, jako takie symboliczne pożegnanie z zimą i śniegiem.
Choć sweter wydaje się lekki tylko jak wiem jak ciężko mi się go robiło.
Nadgarstki jeszcze mnie bolą. Osobiście wolę moherki ale na gładkiej
włóczce wzory wychodzą bardziej plastyczne. Stylówa została z poprzedniej
sesji. Robimy więc razem z  Dafne "pa pa" zimie.;)








sobota, 24 listopada 2018

Kolorowe futro - must have jesieni.


  Ciekawostka. Kiedy wpisuję w przeglądarkę hasło "kolorowe futro", to wyświetla
mi się bardzo podobny tekst, że jest to absolutny must have sezonu jesienno-zimowego.
Zmieniają się tylko daty zamieszczania tekstów. Wychodzi na to, że kolorowe
futerka od kilku lat nie wychodzą z mody. Zrobiłam więc takie futerka moim
mtm-kowym pannom. Jeśli futrzany trend utrzyma się przez kilka następnych sezonów,
dziewczyny jeszcze długo będą modne;)












piątek, 2 listopada 2018

Ta sama sukienka!!!

   Czy miałyście kiedyś taka sytuację, że na jednej imprezie, jakaś dziewczyna
miała identyczną sukienkę jak Wasza? Mnie na szczęście nigdy się coś takiego
nie przydarzyło ale myślę, że nie jest to przyjemne.
   I choć nikomu tego nie życzę, zrobiłam cos takiego moim lalkom. Jedyne co mnie
usprawiedliwia to to, że chciałam pokazać Wam tę samą sukienkę na dwóch różnych
modelkach, czyli na minifee oraz tonner. Poproszę Was o opinię, na której z lalek
sukienka prezentuje się, Waszym zdaniem lepiej. Tonnerce dorobiłam jeszcze
kapelusz do kompletu.
   Korzystając z okazji, chciałam pochwalić się moim nowym nabytkiem do lalkowego
świata a mianowicie kupionym na pchlim targu za 12 zł. globusem zrobionym
ze szkła. Bardzo mi się on podoba.