Pogoda była słoneczna ale mróz dokuczał bardzo.
Długo nie wytrzymałyśmy.
Na szczęście udało się nam zrobić
kilka fotek pięknej Mbili Fashionistas nr 025.
To jest ta Mbili, której zrobiłam repaint. Można go zobaczyć TU
Futerko i sweterek z pandą to też moja robota.
Przy okazji sesji okazało się, że w czasie
kiedy ja ustawiałam lalkę,
moja córuś robiła
mi zdjęcia. Potem pozwoliłam jej robić zdjęcia
także lalce.
I wiecie co?
Rośnie mi zdolna
fotografka. Jej zdjęcia są lepsze od moich!
Chyba czas oddalić się na lalkową emeryturę.