Na Wasza prośbę podam dziś trochę ciekawych (mam nadzieję) informacji na temat interakcji tabletek
antykoncepcyjnych. Mówiąc w skrócie - z jakimi innymi lekami nasze
pigułeczki nie lubią się. Podpowiem na co trzeba zwrócić uwagę
i kogo informować o tym, że bierze się pigułki.
Tabletki antykoncepcyjne
dwuskładnikowe, bo o tych będzie mowa w interakcjach, składają
się z 2 składników: estrogenu (etynyloestradiol) i progestagenu
(norgestimat w "Cilest", gestodenum w "Harmonet", drospirenon w "Yasmin").
Jak działają te hormony? Ano, próbują naśladować naturalne
hormony płciowe kobiet. Etynyloestadiol hamuje wydzielanie hormonu
FSH i w konsekwencji komórka jajowa nie dojrzewa. Gestagen natomiast
hamuje owulację, czyli czuwa nad tym, żeby komórka jajowa czasem
się nam nie wymknęła i nie zaszła za daleko. :) Ponadto, wiadomo,
że do tańca trzeba dwojga, zatem gestagen pomaga nie tylko paniom,
ale też i panom, ponieważ zagęszcza śluz w drogach rodnych
kobiety i utrudnia drogę plemnikom.
Ale, żeby wszystko fajnie
funkcjonowało, czyli żeby tabletki nie dopuszczały do
zapłodnienia, muszą prawidłowo działać. A kiedy lek dobrze
działa? Gdy ma prawidłowe stężenie we krwi. Co mamy robić? Nie
przeszkadzać. :) W skrócie:
1. Unikamy mixów z innymi preparatami,
bo tego pigułki nie lubią :)
2. Czytamy ulotki, wiem wiem
dłuugaśne :)
3. Mówimy lekarzowi pierwszego
kontaktu jasno i otwarcie: Biorę pigułki takie a takie. Żaden
wstyd :)
4. Pytamy w aptece: Czy mogę to i to
wziąć jeśli biorę pigułki antykoncepcyjne?
5. Pigułek nie popijamy sokiem
grejpfrutowym, tylko najlepiej wodą przegotowaną i ostudzoną.
Podam Wam parę przypadków z życia,
głównie z dyżurów w aptece w sezonie wakacyjnym nad morzem
(słońce świeci nad nami...:))
Co ma piernik do wiatraka, czyli
antybiotyk a antykoncepcja
Tabletki antykoncepcyjne lubią się z
bakteriami jelitowymi. Lubią je, bo dzięki tym bakteriom tabletki
mogą prawidłowo wchłaniać się i działać. Ale gdy bierzemy
antybiotyk, doustnie lub też w zastrzyku, to ten antybiotyk
(niczym najlepsza kosiarka sąsiada:)) tnie bakterie jak popadnie -
dobre, złe - tnie i już. Antybiotyk niszczy nasze dobroczynne
bakterie jelitowe. Pigułki mogą działać słabiej. Antykoncepcja
musi być wtedy wspomagana np. prezerwatywą w trakcie przyjmowania
leku i 7 dni po antybiotyku. Co ważne podawanie probiotyków
jest dobre dla odnowienia flory jelit w trakcie antybiotykoterapii,
ale nie zapewni ochrony antykoncepcyjnej.