Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skóra sucha. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skóra sucha. Pokaż wszystkie posty

03 lipca 2013

Chantarelle Hand&Body RESCUE Krem do rąk i ciała,

...czyli test ratunkowej kuracji skóry dłoni i ciała.


Krem do rąk i ciała firmy Chantarelle Hand & BodyRESCUE prezentowałam Wam podczas akcji REWITALIZACJA dłoni i stóp. Dziś mogę przedstawić moją opinię na jego temat.


Jest to krem odbudowująco-nawilżający dla pękającej, szorstkiej skóry dłoni i ciała – polecany teraz także dla dłoni zniszczonych. Bogaty w swej formule preparat przywraca ochronę lipidową i głębokie nawilżenie, redukuje nadmierne rogowacenie naskórka, łagodzi i wygładza skórę. 

Składniki aktywne: szerzej przedstawiłam TU
 

Stosowanie: nakładać preparat na skórę dłoni i przesuszone partie ciała jak kolana, łokcie czy stopy, każdorazowo przy występującym dyskomforcie szorstkości czy nadmiernego napięcia. W kuracji gabinetowej zalecane stosowanie pod okłady parafinowe lub alginatowe.  
Pojemność: 50 ml
Cena: 80 zł 
Dostępność: www.chantarelle.pl 

MOJA OPINIA

Opakowanie: plastikowy słoik opakowany w kartonik zabezpieczony folią. Jak widać design jest prosty i delikatny.


Aplikacja: krem jest dość gęsty, więc aplikacja palcem  jest dobrym rozwiązaniem.
Kolor i zapach: zaskoczyła mnie niezbyt pozytywnie brunatne zabarwienie. Niestety zapach tez nie należy do przyjemnych. Nie mam pojęcia jaki składnik powoduje ten "farmaceutyczny" zapach, ale od kremu do rąk wymagałabym czegoś bardziej przyjemnego. Dla mnie to spory minus.

Konsystencja: krem w miarę gęsty.
Rozprowadzanie: pomimo gęstej konsystencji rozprowadzanie kremu jest lekkie i delikatne.


Działanie: krem stosowałam na dłonie oraz na najbardziej suche miejsca na ciele. Przy zetknięciu ze skórą krem jakby "rozpływał się" po ciele. Momentalnie daje uczucie nawilżenia, które utrzymuje się bardzo długo. Krem sprawdza się idealnie dla skóry przesuszonej i mało elastycznej. Dobrze łagodzi lekkie podrażnienia.

Wydajność: przykro powiedzieć, ale przy tak niewielkim obszarowo zastosowaniu krem wystarczył mi jedynie na 2 tygodnie.

Moja ocena: na działaniu kremu się nie zawiodłam, rzeczywiście sprawdza się idealnie. Niestety jego zapach i bardzo niska wydajność, przy tak wysokiej cenie, a niewielkiej pojemności powodują, że nie zdecydowałabym się na zakup. Nie mam jednak aż tak suchej skóry, więc tak specjalistyczna kuracja nie jest dla mnie niezbędna. Spokojnie mogę stosować inne kosmetyki równie skuteczne, lecz o większej pojemności za niższą cenę. Natomiast osoby z bardzo zniszczoną i szorstką skórą powinny być z tego kremu bardzo zadowolone.

Punktacja: 4/6
Jak radzicie sobie z szorstką i przesuszoną skórą?

02 czerwca 2013

Rozdanie 29: Eveline Cosmetics do ciała,

...czyli testujemy absolutne nowości.

Tylko w Malinowym Klubie będziemy miały możliwość testowania ABSOLUTNYCH nowości do ciała marki Eveline Cosmetics.


Oto jakie nowości Eveline Cosmetics będziemy miały możliwość przetestować jako pierwsze:

Złote serum wyszczuplająco-modelujące stymuluje proces spalania tkanki tłuszczowej i pozwala na uzyskanie perfekcyjnie proporcjonalnych kształtów.Złote serum pozostawia na skórze delikatny film, tworząc niewidzialny gorset rozświetlający i wygładzający ciało – subtelnie mieniący się złotymi drobinkami.

Innowacyjna formuła bogata w aktywne mikrogranulki delikatnie usuwa obumarłe komórki, likwidując szorstkość i łuszczenie się naskórka. Rewitalizujący  masaż odświeża i dodaje energii, pozostawiając skórę jedwabiście gładką.  

Luksusowy balsam odżywczo - energizujący łączy zmysłową przyjemność stosowania ze skutecznością działania. Doskonale dobrana kompozycja cennych składników aktywnych, błyskawicznie przywraca skórze jędrność i elastyczność.Formuła wzbogacona o bioolejek arganowy i biokwas hialuronowy, w połączeniu ze szwajcarską recepturą, intensywnie odżywia i na długo nawilża skórę.

Kremowy balsam do ciała SOS INTENSYWNA REGENERACJA, z innowacyjnym kompleksem bioHyaluron Plus Complex™, został opracowany specjalnie z myślą o codziennej pielęgnacji bardzo suchej, szorstkiej  i  wrażliwej skóry, wymagającej głębokiej regeneracji i odżywienia. 


Do rozdania mam - UWAGA! - 50 zestawów!


Na zgłoszenia w formie komentarza pod tym postem czekam do 7 czerwca br do godz. 20. Spośród osób, które napiszą zgłoszenie wybiorę 50 osób, które jako pierwsze w blogsferze będą testować nowości Eveline!  

Publikacja recenzji serum i peelingu do 30. czerwca br. Recenzja pozostałych balsamów do 9. sierpnia br. Przypominam, że zbliża się czas wakacji i urlopów. Jeśli więc wiesz, że nie będziesz mieć czasu, aby wywiązać się z recenzji w ww. terminie - nie zgłaszaj się, zostaw szansę innym!

Zamieszczenie banera (do pobrania na górze posta) będzie mile widziane :}

Rozdanie przeznaczone jest TYLKO dla członkiń Malinowego Klubu, które przestrzegają WSZYSTKICH warunków zawartych w regulaminie. Jest to ostatni moment, aby zamieścić znaczek Testuję z Maliną w odpowiednim miejscu na Waszych blogach...


Macie ochotę na wielkie testowanie? Piszcie komentarze!

Nie należysz jeszcze do Malinowego Klubu? Jest to moment, aby się przyłączyć! Zapraszam :}

26 sierpnia 2012

Kamill Balsam rumiankowy do ciała CLASSIC

Zastanawiałam się jaki balsam wziąć na podróż w słoneczne południe Europy. Wybór padł na balsam od Kamill. Co zaważyło? Zgrabne, poręczne i niewiele ważące opakowanie - a jak wiecie w walizce każdy centymetr i każdy kg jest na wagę złota, szczególnie jak się ma notoryczne problemy z pakowaniem... I nie będę ukrywać stosowałam wcześniej krem do rąk tej firmy i byłam zadowolona. Jakie są moje wrażenia po powrocie?


Od producenta: Zapewnia intensywne nawilżanie normalnej i suchej skóry. 

Skladniki: Wysokowartościowa formuła pielęgnacyjna z witaminą E chroni skórę przed wysuszaniem. Ekstrakt z rumianku i bisabololu uspokaja i pielęgnuje skórę w naturalny sposób. Nie zawiera barwników, posiada pH neutralne. Tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie.

Pojemność: 250ml
Cena: 12 zł







MOJA OCENA

Opakowanie: bardzo zgrabne i poręczne. Wygląd opakowania bardzo charakterystyczny dla tej firmy, więc łatwo je znaleźć na półce.

 

Aplikacja: zamknięcie tubki jest na klik, więc jak dla mnie bardzo wygodna aplikacja.

Zapach: delikatny, świeży, rumiankowy.

Konsystencja: zwykłego balsamu, nawet nie tak gęsty.

Rozprowadzanie: konsystencja jest trochę myląca, bo wydaje się być nie za gęsta, a raczej płynna. Mimo to trzeba trochę poświęcić czasu aby go dokładnie rozsmarować.

Wydajność: porównywalna z innymi o tej samej pojemności.

Działanie: rzeczywiście bardzo dobrze nawilża. Stosowałam go po kąpielach słonecznych i skóra nie była przesuszona.
 
Ogólna ocena: zabrałam ten balsam na urlop, bo ma zgrabne, poręczne opakowanie i waży dużo mniej niż inne tego typu balsamy. Spełnił moje oczekiwania, bo skóra doświadczona agresywnym słońcem była po nim nawilżona. Mógłby być mniej gęsty, lepiej by się rozprowadzał. Ale ogólnie warty polecenia.

Punkty: 5/6
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...