Już mam trochę więcej porównania i mogę sama wypowiedzieć się na temat kilku produktów marek Rossmanna. Dziś moja opinia kremu do rąk, którego zapach podziwiała niejedna blogerka.
Isana krem do rąk masło shea i kakao
Od producenta: Krem został opracowany z myślą o pielęgnacji suchej i zniszczonej skóry dłoni. Bogata formuła pielęgnująca z masłem kakaowym, masłem shea i gliceryną intensywnie regeneruje dłonie. Dopełnieniem kompozycji pielęgnującej jest wysokowartościowy pantenol. Dzięki delikatnej konsystencji krem łatwo się rozprowadza i szybko wchłania.
Cena: ok. 4,99 zł
MOJA OPINIA
Opakowanie: bardzo dobrze wyprofilowana i poręczna tubka, jedynie otwór troszkę dla mnie jest za duży.
Kolor: biały
Zapach: ten zapach, który zauroczył niejedną z Was, dla mnie jest za intensywny i przeszkadza niestety mi przeszkadza... Przypomina mi zapach krówki, czy po prostu czekoladki z karmelem - taki TWIX;) Batonik jest OK, ale na dłoniach nie lubię go czuć.
Ogólna ocena: to drugi krem do rąk marki Rossmann, który mam możliwość stosować. Wcześniej opisywałam opinię kremu Isana Intensywny krem do rąk z 5% Urea. Porównując obydwa kremy, zdecydowanie wyżej oceniam krem z 5% Urea. Do niego jeszcze wrócę. Do kremu z kakao, raczej nie, choć cena zachęca.
Punkty: 3+/6
**********************************
Poniżej możecie zapoznać z innymi opiniami kremów do rąk i stóp marki Rossmann, które testowały członkinie Malinowego Klubu:
Słonecznik
Isana Med krem do rąk do pielęgnacji suchej i szorstkiej skóry
Isana intensywny krem do rąk z 5% Urea
Fusswohl krem zmiękczający do stóp
Fusswohl krem do peelingu stóp
Ewelina Blue
Isana Med krem do rąk do pielęgnacji suchej i szorstkiej skóry
Isana krem do rąk masło shea i kakao
Isana intensywny krem do rąk z 5% Urea
Fusswohl masło do stóp
**********************************
A na koniec moje dzisiejsze paznokcie zanurzone w atramentowym lakierze Essie ARUBA BLUE:
Połysk jest niesamowity:
W zależności od padania promieni słonecznych odcień jest bardziej lub mniej intensywny:
Kolorek jest bardzo ładny, super się maluje i jest trwały, ale... Jakoś się nie czuję z tym kolorem na dłoniach;( Mam wrażenie jakbym zanurzała palce się w atramencie, lub umazała się wkładem od długopisu...
A jak Wam się podoba?