Seche Vite - utwardzacz do lakieru

Zawsze byłam fanką top coatu Essie good to go ale po pozytywnych recenzjach postanowiłam spróbować Seche Vite. 

To już moja trzecia buteleczka :) Są zalety, są i wady.

"Opatentowana formuła przenika przez warstwy lakieru aż po warstwę bazy, tworząc trwałą, odporną na odpryski i złuszczanie warstwę kosmetyku. Seche Vite zapobiega żółknięciu lakieru, nadaje paznokciom błysk i jedwabisty wygląd."

+ przedłuża trwałość lakieru ( nawet 10 dni bez odprysków)
+ pięknie nabłyszcza, pazury wyglądają jak żelowe
+ bardzo szybko wysycha na beton :)
+ ma świetny pędzelek
+ konsystencja nie za gęsta, nie za rzadka
+ nie rozmazuje lakierów
+ jest dostępny w dwóch pojemnościach: 14ml i 3,6ml
+ dosyć wydajny
+ cena: ok 20zł

Jeśli chodzi o aplikację to maluję pazury "na zakładkę" i pokrywam też przestrzeń między skórkami, a lakierem. 
Nakładam Seche na jeszcze delikatnie mokry lakier.

Po prawej z top coatem, po lewej bez. Mam nadzieje, że widać różnicę :D

Można by powiedzieć, że ideał aleeeeeee:
- śmierdzi okrutnie ( na szczęście tylko podczas aplikacji)
- po zużyciu 1/4 buteleczki zaczyna gęstnieć
- trzeba umieć z nim pracować bo może ściągać (kurczyć) lakier, co widać na poniższym zdjęciu :/:

Zamawiam go na allegro, za każdym razem u innego sprzedawcy. Taka sytuacja:

Nie wiem o co chodzi.. Lakiery różnią się tylko i wyłącznie pędzelkiem, buteleczki są takie same, lakier również.

Mimo minusów kupię go ponownie :) Używałyście?

Lakierowi ulubieńcy 2013

Dziś zapraszam Was na lakierowy post - ulubieńcy roku 2013 :)

Od bazy oczekuje tylko tego żeby zabezpieczała płytkę paznokcia przed barwieniem. Essie all in one base sprawdza się rewelacyjnie. 

Moje ulubione top coaty to Essie good to go i Seche Vite. Dzięki nim lakier pięknie błyszczy (żelowy efekt) i trzyma się baaaaaaardzo długo . Mój tygodniowy odrost:

Przechodzimy do lakierów :) Nie będę opisywać każdego z osobna bo zajęłoby mi to 100 lat. Mają dobre krycie (max 2 warstwy), nie odpryskują, nie gęstnieją, a z top coatem trzymają się ponad tydzień. 

1. Essie - tart deco (Superpharm)

2. Manhattan Lotus Effect - 43K (Rossmann)

3.Rimmel Salon Pro - 317 hip hop (Rossmann)

4. Bell Fashion Colour - 310 - KLIK

5. Bell Colour Base - 05

6.Eveline Colour Instant - 422

7. Herome - 124

8. MUA Fashionista - Purple Haze

9. Bell Fashion Colour - 316 - KLIK

10. Bell Fashion Colour - 801- KLIK

11. Joko Find Your Color - J142  (Drogerie)

 

12. Essie - Midnight cami (Superpharm)

13. Manhattan Quick Dry - 1010N (Rossmann)

Muszę wspomnieć też o mojej ulubionej odżywce do paznokci Regenerum - KLIK

Pozdrawiam :)

MUA

Właśnie przyszła paczuszka, a w niej moja nagroda od MUA :)

Niestety paletka nie przeżyła podróży :(

Jakis czas temu zamówiłam top coat Seche Vite, to moja druga buteleczka ale.. pędzelek wygląda zupełnie inaczej. Nie wiem o co chodzi..?

Używał ktoś ? :)

Ulubieniec lakierowy

Chciałabym pisać notki lakierowe co kilka dni ale Rimmel od Kate (317 hip hop) tak mi się spodobał, że męczę go ostro przez ostatnie tygodnie :)

Lakier ma szeroki pędzelek dzięki któremu aplikacja to przyjemność. Z przyzwyczajenia nakładam 2 warstwy, kolor jest bardzo intensywny. Schnie migusiem :D Na paznokciach trzyma się ponad tydzień. Zawsze używam bazy pod lakier - Essie all in one base i top coatu Seche Vite. Uwielbiam! <3

Dostępność: Rossmann
Cena: ok 19zł?

Mała aktualizacja rzęs :)

Nadal używam odżywki Revitalash - KLIK ale tylko 2-3 razy w tygodniu.

Pozdrawiam!

Regenerum

Nie narzekam na moje pazury. Są mocne, nie łamią się, rosną w miarę szybko i generalnie nie mam z nimi problemów ALE kiedy zapomnę o smarowaniu ich oliwką lubią się delikatnie rozdwajać na końcówkach ( widać ze brakuje im nawilżenia). Kiedy skończyła mi się oliwka zakupiona u kosmetyczki postanowiłam wypróbować Regenerum.

Skład jest super - mieszanka olejków. Serum aplikowałam codziennie na noc na niepomalowaną część paznokcia (od spodu) i po zmyciu lakieru na całą płytkę. Mam zawsze pomalowane pazury, a lakier trzyma się na nich ponad tydzien wiec nie chciałam go codziennie zmywać aby nałożyc odzywkę.
Minusem może być długi czas schnięcia ale jak spałam to mi to nie przeszkadzało :D
Aplikacja jest mega wygodna, serum ma fajny aplikator (pędzelek). Naczytałam się na blogach, że jest to produkt strasznie wydajny.. używałam go od 3 lipca i po miesiącu już go nie było :C Może za dużo nakładałam? Nie wiem.. ale troszkę się zdziwiłam. Jeśli chodzi o działanie to jestem zadowolona - pazury się nie rozdwajają, nie są suche :) Czy kupię ponownie? Myślę, że tak bo jestem z niego bardzo zadowolona.

Cena: ok 20zł
Dostępność: Apteki

Lubie to!

Wiem, wiem.. mało pisałam w lipcu :C Postanawiam poprawę i zapraszam na ulubieńców :)

1. Odżywka do włosów Garnier Fructis Goodbye Damage - KLIK

2. Róż mineralny Amilie (kolor APPLE BLOSSOM) - Naturalny skład, łatwa aplikacja i niezła trwałość :) Intensywność koloru powala, jest baaardzo wydajny - zużyje go chyba za 100 lat :P Cena za tak dobry produkt jest śmieszna (29zł)
 

3.Thierry Mugler Angel Aqua Chic - Jedni kochają, inni nienawidzą. Kupiłam przez przypadek, polowałam na Aliena ale powąchałam limitkę i się zakochałam :) Zapachy Muglera są przepiękne i mega trwałe.

4.Olejek do włosów wzmacniający elastyczność i połysk J Beverly Hills - KLIK, niebawem pełna recenzja.

5.Lakier do paznokci Essie (kolor MIDNIGHT CAMI) - Kryje po jednej warstwie, ma fajny szeroki pędzelek i trzyma się na pazurach ponad tydzień bez odprysku. Mam go już rok i w ogóle nie gęstnieje. Kocham i już :)

Pozdrawiamy :)

Lubie to!

Zapraszam na ulubieńców ostatnich tygodni :)

 


1.  Szampon i płyn do mycia dla niemowląt i dzieci, Pat&Rub Sweet - KLIK
2. Intensywnie regenerująca maseczka, L'biotica Biovax naturalne oleje - KLIK
3. Szampon aloesowy, Equilibra - Ma bardzo dobry skład, bez problemu zmywa oleje i nie plącze włosów. Recenzja niebawem :)
4. Pianka nawilżająca do twarzy, Decubal - KLIK 
5. Hipoalergiczny balsam do rąk, Pat&Rub - przeeeeeeeeśliczny zapach <3 Dobrze nawilża, ma fajny skład i pompkę! :D <3
6. Lakier do paznokci, Eveline Colour Instant (kolor 422) - jedna warstwa = zero prześwitów, wygodny pędzelek i niezła trwałość :)

 7. Lakier do paznokci, Etos Quick Dry (kolor 114) - nie kryje zbyt dobrze ale kolor jaki śliczny :D

Pozdrawiam serdecznie :)

Lubie to!

Jak co miesiąc zapraszam na ulubieńców :)

1. Żel pod prysznic Original Source pomarańcza i lukrecja - boski zapach, mi to pachnie krówkami (cukierki żeby była jasność :D!), pieni się średnio, wydajny tez nie jest ale i tak go uwielbiam właśnie za ten zapach :D

2. Antycellulitowy balsam Lirene - KLIK

3. Krem do mycia twarzy Nonique - Dobrze oczyszcza skóre, nie wysusza, ma fajny skład. Niedługo recenzja :)

4. Lakier do paznokci Virtual Fashion Mania kolor 154 - bardzo dobre krycie, fajny pędzelek, z top coatem trzyma się tydzień.

5. Serum odmładzające do twarzy Lancome Advanced Genifique - w połaczeniu z kremem sprawdza się bardzo dobrze, skóra jest nawilżona i gładka. Baaardzo wydajny produkt

6. Odżywka do rzęs Revitalash -Ocenę pozostawiam Wam, ja jestem bardzo zadowolona. Pełna recenzja niebawem :)

7. Szminka w kremie, Bell nr 5 - Trzyma się na ustach cały dzien, kolory sa przepiękne, a koszt to niecałe 10zł :P Może wysuszać ale za taką cenę - żyć nie umierać :)

8. Olejek migdałowy Weleda - Kiedyś używałam go tylko pod oczy, ostatnio stosuje na całą twarz na noc i działa świetnie :) Nie zapycha, skóra jest nawilżona. Czasem używam go też do olejowania włosów.

Pozdrawiam Was serdecznie <3

Pustaki :)

Hej Kobitki :)


Dziś przychodzę do Was z pustymi opakowaniami :D Nie wiem z jakiego okresu są te denka, miałam wcześniej zrobić notkę i trochę się uzbierało :P Część kosmetyków niestety wyrzuciłam ale i tak sporo tego jest:

 Żele pod prysznic:

Dove Purely Pampering ( kokos i jaśmin oraz masło shea i wanilia) - Bardzo lubie żele Dove, zaraz po Original Source - to moje ulubione :) Bardzo ładnie delikatnie pachną, świetnie sie pienią i co najwazniejsze - nie wysuszają skóry - KUPIĘ PONOWNIE

Fa (kokos) - Taki tam zwyklak, ładnie pachnie ale nie powalił mnie na kolana :) W miarę wydajny, nie wysusza skóry - KUPIE PONOWNIE

Farmowa Sweet Secret (czekoladowy żel do mycia ciała) - Żel ma brązowy kolor, delikatną perłową poświatę i ciemne drobinki, które rozpuszczają się pod wpływem wody :) Ładnie pachnie, dobrze sie pieni ale mam już swoich ulubieńców w tej kwestii i raczej NIE KUPIĘ PONOWNIE

Original Source (czekolada i mięta) - Uwielbiam ich produkty. Ładnie pachną, przyzwoicie się pienią i oczywiście KUPIĘ PONOWNIE

Produkty do włosów:

Garnier Fructis Pure Shine - Odżywki Garniera są jednymi z moich ulubionych. Ślicznie pachnie zielonym jabluszkiem, nie zawiera silikonów i co ciekawe posiada środek zmiękczający wodę - zwalcza osadzanie kamienia na włosach :) - KUPIĘ PONOWNIE

Garnier Fructis Nutri Repair 3 - Stały bywalec w mojej łazience. Bardzo ładnie owocowo pachnie, włosy pozostawią miękkie i gładkie. KUPIĘ PONOWNIE

Aussie 3 Minute Miracle Reconstructor - Wg mnie 3 minuty na włosach to dla niej za mało. Pozostawiam pod czepkiem na pół godziny i wtedy efekt jest zadowalający.  Słosy są mięciutkie a do tego ślicznie pachną <3 KUPIĘ PONOWNIE

Garnier Awokado i Karite - Lubie ta odżywkę ponieważ można nią także myć włosy. KUPIĘ PONOWNIE

 Isana z olejem babassu - Chyba już niedostępna rossmannowska odżywka.. a szkoda bo była bardzo dobra. Nadawała się także do mycia włosów :< NIE KUPIĘ PONOWNIE

Alterra ( morela i pszenica oraz granat i aloes) - Odzywki Alterry świetnie się u mnie sprawdzają. Naturalny skład, przyjemny zapach, bardzo gęsta konsystencja <3 KUPIĘ PONOWNIE

Schwarzkopf (szampon z odżywką dla dzieci )- Kupiony w zasadzie przez przypadek, używałam go do zmywania oleju - teraz myję nim pędzle. Nie zauważyłam obecności odżywki :P NIE KUPIĘ PONOWNIE

Biovax (maska do włosów suchych i zniszczonych) - Moja ulubiona maseczka :) Ślicznie pachnie, ma gęstą budyniową konsystencję. Nakładam ją po każdym myciu włosów na godzine, a czasem nawet na 2-3 i nigdy nie obciążyła mi włosów. Uwielbiam i KUPIĘ PONOWNIE

Inne:

Etos, mydło do rąk z peelingiem - Bardzo fajne mydło, ładnie pachnie, nie wysusza, a podczas mycia od razu peelinguje :) BYC MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

Essie Good To Go - najlepszy top coat na świecie, maluję 10 pazura, a pierwszy jest już suchy :) Lakier nie odpryskuje i trzyma się ponad tydzień :) KUPIĘ PONOWNIE

Essie kolor TART DECO - Jeden z moich ulubionych Essiaków, fajnie wygląda do opalonych dłoni. KUPIĘ PONOWNIE

Biovax Jedwab - Nie zawiera alkoholu za co duży +. Chroni końcówki przed rozdwajaniem, ładnie pachnie, nie obciąża włosów. KUPIĘ PONOWNIE

Płatki kosmetyczne Etos (nie pamiętam skąd są drugie) - Płatki jak płatki, te drugie były trochę lepsze bo nie rozwarstwiały się :P KUPIĘ PONOWNIE

Herome - Mój ulubiony zmywacz do paznokci. Dobrze zmywa lakier, nie zawiera acetonu, nie wysusza paznokci i skórek ale niestety jest troche nie wydajny. KUPIĘ PONOWNIE

Gilette Satin Care (awokado) - Kupuję ten żel odkąd pamiętam i bardzo go lubię. Spełnia swoje zadanie, ładnie pachnie, jest dosyć wydajny. KUPIĘ PONOWNIE

Vichy Antyperspirant - Nie rozstaje się z nim od ponad 2 lat, działa świetnie. Nie wysusza skóry, jest bardzo delikatny - skóra nie szczypie nawet jesli użyjemy go po goleniu. KUPIĘ PONOWNIE

The Body Shop  - jestem zakochana w tym masełku od kiedy dostałam je w Glossyboxie. Oczywiście kupiłam pełnowymiarowe opakowanie. Ślicznie pachnie, dobrze nawilża. KUPIĘ PONOWNIE

..iii to by było na tyle. Nie trafił się ani jeden bubel :) Kilka fotek z ostatnich dni:

 Na pazurach lakier Mariza :

Małe zakupy:

Pozdrawiam Was serdecznie :)*