Jak co miesiąc zapraszam na ulubieńców :)
1. Żel pod prysznic Original Source pomarańcza i lukrecja - boski zapach, mi to pachnie krówkami (cukierki żeby była jasność :D!), pieni się średnio, wydajny tez nie jest ale i tak go uwielbiam właśnie za ten zapach :D
2. Antycellulitowy balsam Lirene - KLIK
3. Krem do mycia twarzy Nonique - Dobrze oczyszcza skóre, nie wysusza, ma fajny skład. Niedługo recenzja :)
4. Lakier do paznokci Virtual Fashion Mania kolor 154 - bardzo dobre krycie, fajny pędzelek, z top coatem trzyma się tydzień.
5. Serum odmładzające do twarzy Lancome Advanced Genifique - w połaczeniu z kremem sprawdza się bardzo dobrze, skóra jest nawilżona i gładka. Baaardzo wydajny produkt
6. Odżywka do rzęs Revitalash -Ocenę pozostawiam Wam, ja jestem bardzo zadowolona. Pełna recenzja niebawem :)
7. Szminka w kremie, Bell nr 5 - Trzyma się na ustach cały dzien, kolory sa przepiękne, a koszt to niecałe 10zł :P Może wysuszać ale za taką cenę - żyć nie umierać :)
8. Olejek migdałowy Weleda - Kiedyś używałam go tylko pod oczy, ostatnio stosuje na całą twarz na noc i działa świetnie :) Nie zapycha, skóra jest nawilżona. Czasem używam go też do olejowania włosów.
Pozdrawiam Was serdecznie <3
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Virtual. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Virtual. Pokaż wszystkie posty
28.05.2013
1.05.2013
Wszystko o moich paznokciach
W sondzie na facebooku zdecydowanie wygrały paznokcie. Następny post w takim razie będzie o pielęgnacji twarzy :)
Zacznę od tego, że zawsze miałam niestety słabe paznokcie i nigdy nie mogłam ich zapuścić. Kilka lat nosiłam żel żeby jakoś wyglądały. Zaczęłam kurację drożdżową ze względu na włosy ale ku mojemu zaskoczeniu paznokcie stały się bardzo mocne :) Nigdy nie miałam dłuższych i mocniejszych paznokci :)
(zmywacz Herome, krem do rąk Inecto Pure Coconut, krem do rąk Biotherm Biomains, oliwka, masełko do skórek Lush)
- po zmyciu lakieru moczę paznokcie w ciepłej oliwie z oliwek
- kremuje ręce w ciągu dnia, na noc nakładam grubszą warstwę
- na noc smaruję skorki oliwka lub masełkiem
(Baza Essie: all in one base, Essie (tart deco), Manhattan: Lotus Effect (43K) Max Factor: Max Effect (red carpet glam), Virtual Fashion Mania (154 pret-a-porter), Mariza (37), Top coat Essie: good to go)
- przed pomalowaniem paznokci nakładam bazę (Essie: all in one base)
- zawsze po pomalowaniu paznokci lakierem używam top coatu (Essie: good to go - polecam go bardzo, każdy lakier trzyma się tydzień + paznokcie są twarde jak beton :D)
- zawsze mam pomalowane pazury- myślę, że to jest trochę zabezpiecza
- oczywiście nie zdrapuje lakieru, nie obgryzam i nie używam paznokci jako narzędzia np. do otwierania czegoś :P
(Patyczek do skórek Herome, Pilniczki do paznokci: Etos i Herome)
- piłuje paznokcie w jedna stronę dzięki czemu się nie rozdwajają
- nie wycinam skorek, odpycham je patyczkiem
- nie wygładzam płytki paznokcia pilniczkiem, staram się używać base coatu który wyrównuje płytkę
(Baza ANNY, Baza Herome: ridge feeling base coat)
(Drożdże instant - Dr. Oetker, Calcium pantothenicum)
- nie stosuje odżywek
Pewnie będą pytania o odzywki Eveline - nie polecam ich. Wysuszona płytka paznokcia, okropny ból i twarde paznokcie tylko gdy odżywka na nich jest. Może komuś sie one sprawdzają - ja jestem na NIE
To by było na tyle :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)