Pokazywanie postów oznaczonych etykietą L'oreal. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą L'oreal. Pokaż wszystkie posty

28.04.2013

Produkty do włosów - część trzecia MASKI

Przyszła kolej na maski do włosów, których używam :) Wcześniej pisałam o :
szamponach - KLIK
odżywkach d/s - KLIK


L'oreal Re- Nutrition - KLIK

L'oreal Hydra Krul - KLIK

L'oreal Total repair 5 - KLIK

L'biotica Biovax keratyna + jedwab - KLIK

L'biotica Biovax naturalne oleje - testuje :)

Joanna Naturia miod i cytryna - ładnie pachnie, wygodne opakowanie - odkręcany słoiczek. Nawilża, pozostawia włosy miękkie i gładkie.  Trzeba trzymać ja na włosach zdecydowanie dłużej niż zaleca producent (30 -60 minut). Wydaje mi się, że nawilżenie może być niewystarczające dla włosów suchych i zniszczonych. W razie czego można dodać do maski półprodukty :) BYĆ MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

Aussie 3 minute miracle Frizz Remedy i Aussie 3 minute miracle Reconstruction - obie pachną ślicznie, konsystencja dosyć gęsta - nie spływa z włosów. Wg mnie lepiej działaja pozostawione na włosach na ok pół godziny. Włosy są miękkie, pięknie błyszczą, wydają się być nawilżone, a przy tym nie obciążone. Obie zawierają silikony i sporo konserwantów. Opakowanie zupełnie nie przemyślane (tuba z dziurką), nie polecam zabierania w podróż :C Moja mama uwielbia te maski, ja natomiast uważam, że Biovax działa lepiej :) BYĆ MOŻE KUPIĘ PONOWNIE

Joanna Jedwab maska wygładzająca - testuje :)


Używałyście?

2.04.2013

Maski do wlosów L'oreal - czy warto kupić?

Jakiś czas temu zakupiłam maski do włosów L'oreal. Nie przepadam za ta firmą ale bylam bardzo ciekawa jak się sprawdzą i postanowilam zrobić Wam male porównanko :)


Testowałam:
Re-Nutrition - do włosow suchych i zniszczonych
Total repair - regenerująca
Hydra - Krul - do włosów kręconych

Zapach:
Jak ja opowiadam o zapachach to klękajcie narody.. :D 
Re-Nutrition - miodowy
Total repair - pachnie jak płyn do płukania, świeżo
Hydra - Krul -cytrusowy, troche jak odświeżacz powietrza
Żaden nie przypadł mi do gustu, są bardzo duszące :C

 Konsystencja:
Wszystkie mają taka samą - gęsta, maska nie splywa z włosów




Skład:
Rewelacji nie ma, mogę nawet powiedzieć, że tragedia. Parafina, parabeny, isopropyl alcohol. Są jakies tam dobre skladniki: proteiny, mleczko królewskie - niestety w środku albo na koncu skladu.

Działanie:
Wszystkie 3 maski działają tak samo na moich włosach, może Hydra - Krul działa troszkę lepiej.. minimalnie. Włosy są miękkie i gładkie ale 100 razy lepszy efekt daje mi np. Biovax keratyna+ jedwab. Nie obciążają włosów. Nie nakładałam ich na skalp bo wydaje mi się, że mogą podrażniać. Nie kupie ich więcej.



Używałyście? Jakie maski do włosów polecacie?