Obwieszczenie !

W dniach 29.11 - 02.12 Monia jest poza zasięgiem :) Heh, już o tym trąbię od dłuższego czasu, jednak chcę tak oficjalnie napisać, jakby ktoś się martwił :D Jak będę mieć chwilę to do Was zajrzę, ale sama u siebie pisać nie będę:) 

Tak więc kierunek -> Kępno :)

Miłego weekendu Wam życzę:*

P.S

Te które mi już życzyły udanego wyjazdu nie muszą mi tego robić po raz setny hehehe :D 

Paznokciowy klub - tydzień 3 - galaxy!

Witam wszystkich ! :) Z racji wolnej środy postanowiłam zrobić coś koło siebie i zrobić wzorek do klubu:) 

Tematem przewodnim tego tygodnia jest: GALAXY

Muszę przyznać, że pierwszy raz jestem zadowolona ze swoich paznokci :D 

Dzisiaj to tyle, postaram się coś jeszcze napisać przed wyjazdem, bo w weekend mnie nie będzie:)

Ostatnie zakupy w listopadzie - obiecuję!

W tym miesiącu wyjątkowo sporo wpadło w moje ręce, w sumie niczego nie żałuję:)
Dzisiejsze małe zakupy były z kartką - jak zwykle w ostatnim czasie, jednak wpadło mi w ręce parę rzeczy spoza listy !:D No i dostałam w końcu paczkę :D i od niej zacznę!

(w tym poście będą dwie rzeczy, które znajdują się na mojej chciej liście! co tym bardziej mnie cieszy!)

 Przyszła do mnie torba, którą zamówiłam niedawno:) była na mojej liście, a teraz mi się przyda tym bardziej, że jeżdżę często do Kępna, no i na treniol w końcu coś większego niż mój plecak :D

 W Sinsay kupiłam sukienkę - szukałam czegoś skromnego na chrzest siostrzenicy TŻ i znalazłam coś fajnego i niedrogiego. Fajnie leży i wręcz wyszczupla :D do tego nieplanowany zakup panterkowego komina haha :D do kompletu moich rękawiczek jednopalczastych:)

Znowu odwiedziłam Hebe, w moje ręce wpadł suchy szampon z batiste - znowu produkt z chciej listy i szampon z Green Pharmacy bo mój z Kallos się kończy, a chciałam tym bardziej sięgnąć po coś jeszcze bardziej naturalnego:) Zobaczymy jak się sprawdzi:)

Jeszcze byłam w Rossmanie i kupiłam mamie korektory z Wibo, zobaczymy jak się sprawdzi, będę mogła też porównać Wibo do Catrice heh ciekawe jak to wyjdzie :D

Udało mi się napisać esej, idę ćwiczyć i przyzwyczajać się do świadomości, że jutro na 8 do szkoły.... Mmm pięknie <3

Wczorajsze Rossmannowskie zakupy, sweterek i paznokciowe wyzwanie!

Dzisiaj mam dosyć leniwy dzień, chociaż dobra - wczoraj wcale nie było lepiej, chociaż udało mi się ogarnąć parę rzeczy na za tydzień i zacząć esej, którego napisanie dzisiaj mi w ogóle nie idzie, może dlatego, żeby cokolwiek więcej napisać muszę obejrzeć dokument, który mnie jakoś specjalnie nie ciekawi, motywuje mnie tylko fakt, że wystarczy napisać 1-2 strony. 

Wczoraj nie ćwiczyłam, dzisiaj miałam trening w postaci godziny jazdy konnej, znowu! Cieszę się bo już drugi raz udało mi się w przeciągu dwóch miesięcy tam wyskoczyć, co dla mnie jest naprawdę dużą radością, a tak się składa, że moooże uda mi się częściej jeździć na konie/do koni :) 

Z takich ciekawostek to dzisiaj mija 12 miesięcy - czyli mamy rocznicę z TŻ, szkoda, że spędzamy ten czas osobno, ale z drugiej strony już za tydzień się zobaczymy (dlatego czekają mnie jeszcze jedne małe zakupy - chcę kupić jakąś sukienkę:))

Mimo, że nie planowałam jakoś konkretnie zakupów w Rossmannie, tak się jakoś złożyło, że razem z mamą skorzystałyśmy z oferty -40%
(na zdjęciu są tylko moje zakupy, mama lepiej zaszalała)

 Kolejny Wibo Eliksir - tym razem kolor 03, taki odważny fuksjowy, przy czym czuję się w nim chyba lepiej niż w czerwieni! :) chociaż chyba do kompletu dokupię jeszcze kolor 07 (moja mama kupiła sobie też nudziaka 05 i ciemniejszy kolor 02)

Kupiłam sobie też brązowy eyeliner (również Wibo) z drobinkami, wygląda na oku bardzo ładnie, naturalnie, do brązów z których często korzystam i na co dzień jak znalazł. Do tego już wiem, że się lepiej sprawuje niż jego brat electric blue od Wibo :)

Cały czas szukam ładnego sweterka w kolorze miętowym, póki co jeszcze nie znalazłam takiego, który by mnie urzekł, ALE w Vero Modzie znalazłam różowy odpowiednik - w bardzo fajnej cenie (39.99) i nie mogłam go nie wziąć, może i kolor dosyć ostry (chociaż zdjęcie nieco przekłamane - w rzeczywistości trochę jaśniejszy) ale szukam ostatnio kolorów, już mam dosyć czerni, brązów i szarości w mojej szafie:)

No i na koniec paznokcie do klubu ;) Moje kropy koślawe hahah :D aleee nie miałam czym ich zrobić, to w rękę mi wpadła końcówka jednego z pędzli heh

Chyba idę się położyć i trochę zrelaksować. Co do eseju to mam czas jeszcze jutro ;D damy radę;)

Recenzja: Kredka do brwi Catrice

Kredka do brwi ze szczoteczką do stylizacji Catrice

Dzisiaj recenzja kredki do brwi, którą kupiłam podczas mojego ostatniego listopadowego haulu. Ostatnią kredką, z której korzystałam była brązowa kredka do brwi z Essence, też miała małą szczoteczkę (wyglądającą nieco inaczej).

Kredka jest w kolorze brązowym, na taką też polowałam. Przyznam szczerze, że szukałam właśnie tej od Essence, niestety nie umiałam jej nigdzie znaleźć.

W moje łapki wpadła kredka od Catrice. Kolor mi się podoba, aczkolwiek jest nieco jaśniejsza niż Essence, aczkolwiek w ogóle mi to nie przeszkadza, w sumie mogę uznać to za plus, bo bardziej pasuje do naturalnego odcienia moich brwi, na co dzień daje ładny, bardzo naturalny efekt, zadbanych i gęstych brwi, jak chcę bardziej spektakularnego efektu to wykańczam brwi brązowym cieniem. Twardość.. no tu mam małe ALE, ponieważ jak dla mnie ta kredka jest nieco za twarda, przez co daje wrażenie tępej, muszę ją na bieżąco ostrzyć - wtedy lepiej mi się z niej korzysta. Szczoteczka jest bardzo fajnym rozwiązaniem, ładnie poskramia niesforne brwi :) 

Co do oceny to ciężko mi powiedzieć, waham się między 4+ a 5-, zostanę chyba jednak przy tej pierwszej :)

Pamiętajcie, że ta czwóreczka jest z duuużym plusem :)

Niestety muszę powiedzieć, że póki co nie jestem w stanie dziennie pisać, staram się do Was zaglądać.
Na bieżąco możecie być ze mną na INSTAGRAMIE, stąd te z Was, które mnie obserwują wiedzą, że za tydzień znowu kierunek Kępno do TŻ. 

W ostatnim czasie nazbierało mi się sporo rzeczy do szkoły, mam spadek motywacji (ostatnio z treningami w klubie u mnie średnio, na szczęście jestem w stanie poćwiczyć w warunkach domowych). Jutro znowu konie:) cieszę się bardzo, do tego mamy z TŻ rocznicę, szkoda tylko, że nie możemy spędzić tego czasu razem, heh ale odrobimy w czasie:)

Dobra nie przeciągam tylko biorę się za odrabianie u Was zaległości!

Recenzja: Zestaw korektorów Catrice

Zestaw pięciu kolorów korektora likwidujące wszelkie niedoskonałości skóry Catrice

Opakowanie: Ładna plastikowa paletka, zawierająca w sobie 5 kremowych korektorów.

Konsystencja: Kremowa, łatwo się nakładają zarówno palcem jak i pędzelkiem. Można ze sobą mieszać (ja najczęściej mieszam dwa kolorki - drugi i trzeci od lewej)
Działanie: Bardzo fajnie kamuflują, dzięki całej gamie kolorystycznej mogę spokojnie dopasować kolor do swojej skóry.

Opinia: Jestem bardzo zadowolona z tych korektorów, w końcu trafiłam na satysfakcjonujący mnie produkt, dotychczas używałam korektorów w sztyfcie jednak coś mi się wydaje, że już do takiej formy nie wrócę. Taka paletka i konsystencja daje dużo możliwości.
Ocena: 5/5

P.S

Przepraszam za nieobecność, ale ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu, albo bardziej chroniczny brak organizacji i zarządzania czasem wolnym. Staram się do Was regularnie zaglądać, a jak coś to nadrobię wszystkie zaległości ;);*

Kocie łapki czyli drugi tydzień w Paznokciowym Klubie! + TAG

Tak jak obiecałam tak jestem! :) Pazurki do klubu. Kurcze dochodzę do wniosku, że o tyle o ile na kartkach rysuję całkiem dobrze, tak z paznokciami mi nie idzie..:P

Drugi tydzień - drugi wzorek - łapki :)

Łapki miały wyjść z pazurkami ;P hehe i jak zwykle złoty akcent musiał być!:D

No i w końcu odpowiadam na pytania od Klaudii 

Smak z dzieciństwa? 

Wata cukrowa ! :D

Jak widzisz się za 10 lat? 

Już ostatnio pisałam - pani policjantka z mężusiem i dziećmi;P

Ulubiony kosmetyk? 

Puder matujący so clear od miss sporty

Ulubione blogi? 

Powiem tak - skoro obserwuję to znaczy, że lubię odwiedzać i czytać, ciężko mi wybrać jakieś "ulubione" 

Ulubiony film? 

Hahaha nie lubię pytań z serii ulubione, bo jestem osobą w takich kwestiach niezdecydowaną hah :D i ciężko mi wybrać jedną, dwie a nawet trzy ulubione rzeczy :D

Ulubiona piosenka?

W ostatnim czasie Jamal - Peron, poza tym Rihanna - Stay, Pink - Just give me a reason, blurred lines, pih- śmierć nas nie rozłączy i masa innych hehe :D

Ulubiony przedmiot szkolny?

hahaha jeśli chodzi o liceum to był to WOS, a jeśli chodzi o studia to powiem tak - jak dla mnie każdy przedmiot (na kierunku który de facto wybrałam i lubię) jest fajny jak jest fajnie prowadzony:)

Wymarzony kierunek studiów?

Studiuję socjologię - tak chciałam, oprócz tego chciałabym np. bezpieczeństwo narodowe 

Wymarzony samochód? 

Heheh np audi A8
A z takich bardziej dostępnych to audi TT albo bmw seria 1

Kraj, w którym chciałabyś zamieszkać?

Kocham Polskę ;) nie planuję wyprowadzki poza granice :)

Twoja największa zaleta i największa wada?

Zaleta: jestem oddana i lojalna wobec swoich bliskich.
Wada: strasznie złośliwy i czepliwy ze mnie człowiek..

Listopadowy haul !

Cześć wszystkim ! Dzisiaj post z serii zakupowych :) w ostatnim czasie zakupy robię z kartką w ręku więc raczej nie wpadają mi nadprogramowe produkty:D Dzisiaj odwiedziłam Sinsay, Hebe i Rossmana. Ale po kolei...

 Odwiedziłam dzisiaj w sumie (AŻ!!!) trzy sklepy :) Sinsay, Hebe i Rossmana :)

 Najważniejszym zakupem były spodnie, ciemniejsze jeansy - akurat w Sinsay napotkałam na przeceny fajnych jeansów to i znalazłam swoją parę. Oprócz spodni chciałam rękawiczki - koniecznie z jednym palcem, nie umiałam się zdecydować, z miłości do klasycznej panterki wybrałam właśnie te.. :D

Szukałam białego świecącego piasku z GR, niestety nie znalazłam go nigdzie więc postanowiłam kupić właśnie ten (w Rossmanie), niestety przyznam szczerze, że na tą chwilą nie jestem za bardzo z niego zadowolona.. Zobaczymy...

Do Hebe szłam z myślą o tym, że do jutra miałam do wykorzystania bon rabatowy, potrzebowałam tuszu do rzęs i padło na bardzo fajny zestaw kredka + tusz za 24,99 :) Poza tym szukałam kredki do brwi - akurat tej z essence nie było więc kupiłam Catrice - no i ponadprogramowy produkt to te korektory :D ale już kiedyś się nad nimi zastanawiałam i na tą chwilę jestem zadowolona :D

Więc tak wyglądają moje listopadowe łupy, jak na razie nie planuję nic więcej:)

Jutro pojawi się koci mani do klubu :D

Weekendowa fotorelacja i odpowiedzi na TAGi !

Witam Was ! Już w domku, żyję i mam się dobrze, heh jednak szkoda, że ten weekend tak szybko minął:) bo było bardzo miło. Jak zwykle przygotowałam dla Was fotorelacje z mojego wyjazdu:)

#1 Bawimy małą i moja mina "-Tylko nie płacz!"  #2 Ostatni krzyk mody :D faszyn from raszyn, moja stylówa heh
#3 Z moją psiapsiółą - daj dziuba ! #4 Tarusia:*
#5 -Pokaż co tam masz ?  #6 Tak, wszędzie z telefonem w rękach heh
#7 Mój fotograf heh:*  #8 Mega artystyczne foto musi być :D
#9 Zachód nad Klinami #10 Z romantycznego spaceru po lesie heh :D
#11 Chciałam fotkę to mam (i tak nie wyszło to co chciałam ale jest ok) #12 Śpiąca Zuzia
#13 Takie mam malutki rączki <3 #14 Tak Monia ćwiczy na piłce gimnastycznej :D
#15 Test na zaufanie partnerowi #16 Takie brzuszki to ja mogę robić :D

A teraz czas na odpowiedzi do Waszych TAGów

Od: Sylwii

Bez czego nie wyobrażasz sobie życia?

Bez przyjaźni i miłości:>

W jaki sposób najchętniej się relaksujesz? 

Herbtka, kocyk, woski zapachowe i telewizor/książka/film

Do czego masz słabość?

Do słodyczy !!! :(

Najlepszy sposób na jesienną chandrę?

Herbatka :D albo CZEKOLADA

Co byś przygotowała na szybki deser wieczorem?

Muffinki albo tarta z tego co dostępne pod ręką:D (owoce, czekolada itp.)

Książka, którą poleciłabyś każdemu to ... (i dlaczego właśnie ta)

Mały Książę - jak jest ktoś kto tego nie czytał to musi koniecznie, niby bajeczka a przynosi nauki zarówno skierowane dla dorosłych jak i dla dzieci.

Do jakiego wspomnienia z dzieciństwa wracasz najczęściej?

Ciężko mi powiedzieć, może moje początki z jeździectwem i końmi:)

Najbardziej szalona rzecz jaką zrobiłaś w życiu?

Pozwolę sobie o tym nie pisać publicznie xD

Największy bubel kosmetyczny?

Krem do twarzy z Manhattanu 

Zima czy lato? Dlaczego?

Lato - lubię ciepełko, słońce, opalanie, krótkie rękawy, spodenki i dłuższe dni <3

Największy sukces w życiu?

Ciężko mi powiedzieć, póki co to zdanie matury i dostanie się na studia - jak się teraz obronię to pewnie obrona licencjata przejdzie na pierwsze miejsce :D heh

Od: Oli

Co Was skłoniło do założenia bloga? 

Spontaniczny impuls, nie miałam co robić a w sumie podobała mi się idea blogów kosmetycznych, bo wcześniej zdarzało mi się takie czytać:)

Ulubiona książka? 

Nie mam jednej ulubionej książki :) 

Najpiękniejszy dzień w Waszym życiu? 

Hahaha zdanie egzaminu na prawko xD 

Czy jeśli miałabyś taką możliwość cofnęłabyś czas? 

Jedną sytuację w swoim życiu chciałabym wymazać więc odpowiedź brzmi - tak..

Jedna rzecz, którą chciałbyś w sobie zmienić 

Jestem niesamowitą płaczką i chciałabym się tego "pozbyć" 

Ulubiona piosenka 

Hmm no nie wiem nie wiem :D Rihanna - Stay ? albo Pink - Just give me a reason ;d chociaż blurred lines teeż lubię hahah :D 

Co uważasz za swój największy sukces 

Już na to pyt odpowiadałam wyżej :D więc nie będę powtarzać :D

Za 10 lat będe....? 

Panią policjantką, jak dobrze pójdzie to z mężem i dzieckiem/dziećmi heh :D

Bez czego nie ruszasz się z domu? 

Telefonu i portfela ;P

No to tyle - sama pytań nie daję i nie nominuję, bo już tyle tego było :D aczkolwiek dziękuję za nominacje :)

Informacyjnie :)

Cześć wszystkim ! :)

Piszę żeby poinformować Was, że na blogu pojawię się dopiero we wtorek, jutro jadę na weekend do TŻ, więc pisać postów na pewno nie będę, może jak znajdę chwilkę to będę na bieżąco z Waszymi postami (ale nie obiecuję!)
Udanego długiego weekendu moi drodzy ! :)

Myślę, że jedyne miejsce, gdzie będę przez ten cały czas to:
INSTAGRAM

Trzymajcie się cieplutko!:D

Mini haul i klubowe mani

Cześć ! Dzisiaj w roli głównej pazurki do paznokciowego klubu Frambuesy :D

Ale najpierw moje "MEGA duże" zakupy haha, ostatnio muszę bardzo uważać z kasą więc jak już coś kupuję to jest to konieczność, a jakiekolwiek zakupki robię z kartką:)

Maszynki z Wilkinsona i woda brzozowa z Isany (akurat trafiłam na promocję 3,99) zobaczymy jak się sprawdzi na moim skalpie ;P boję się trochę tego alkoholu w składzie :D ale tyle się na Waszych blogach naczytałam, że spróbuję:) Bo Jantar póki co idzie w odstawkę.

Moja wizja była zupełnie inna, efekt końcowy mi się nie podoba xD ale co tam :D nie od razu Rzym zbudowano... 

Paczuszka

Aaa piszę tak szybciutko ! Zdjęcie do tego z telefonu :D Dzisiaj w skrzynce znalazło się awizo i co się okazało ? Dostałam paczuszkę czyli Tangle Teezer od Ani (fokusnamiszmasz) :*

Jeszcze raz dziękuję ! :D 

Jak ją "przetestuję" to napiszę obszerniejszą notkę, bo właściwie dopiero co z poczty tą paczkę odebrałam :D Baaardzo się cieszę.

Oj kolejny słaby dzień, ale tym razem treningu NIE odpuszczę:)
Odliczam dni do piątku, jak ja się za TŻ stęskniłam..:)

I zapraszam na Facebooka i Instagram !

Aktualizacja włosowa :)

W końcu wrzucam aktualizację. W sumie jakoś szału nie ma, ale o tym później...

Po lewej bez czesania i bez ingerencji suszarki, po prawej wyszczotkowane.
A i zdjęcie z fleszem, bo niestety jak włoski my wyschły to na dworze było ciemno..:)

Wszystkie szczegóły standardowo w zakładce: Wszystko inne -> Wyzwanie włosowe.

Rezygnuję z wyzwania związanego z moją sylwetką, tzn. nie rezygnuję z ćwiczeń i zdrowego odżywiania, tylko tak jak wam ostatnio wspomniałam przerzuciłam się na potreningu.pl 

Poza tym mam strasznie słaby dzień, słabe ciśnienie, słaba psychika i ból głowy. Na szczęście odwołane miałam zajęcia. Niestety nie poszłam na trening, ale z ciekawości zrobiłam jeden z treningów Zuzka Light (ZWOW #19 Time Challange) i zdziwiłam się (pozytywnie) intensywnością i poziomem ćwiczeń, poziom jest konkretny, a i podoba mi się to, że na początku każde ćwiczenie jest wyjaśnione. Ale jutro już normalnie na mój treniol, wolę trening w grupie, mam o wieeele bardziej zwiększoną motywację.

Jestem sobie chwalipięta..

Miała być recenzja, ale przy tej pogodzie za oknem, szarości i deszczu najchętniej bym spała, więc mi wybaczcie bo nie dałam rady, już pominę fakt że światło było dzisiaj tak beznadziejne, że zdjęcia wyszłyby zapewne słabo... Jestem taka śpiąca!
Jedyna pożyteczna rzecz jaką zrobiłam to dopracowanie mojej bibliografii i zarezerwowanie dostępnych książek.

Ale żeby nie było, że o Was zapomniałam to piszę, baaa nawet się chwalę, bo mój nowy telefonik jest już w moim posiadaniu (Samsung Galaxy Core)

No i tak siedzę i się bawię tym telefonem heh.

No i tym samym zaczyna się moja "przygoda" z instagramem:)

http://instagram.com/moniamiel

Niedługo do moich social icons dołączy ikonka mojego profilu, co za tym idzie obserwując mnie będziecie na bieżąco :D bo myślę, że będę z tego często i gęsto korzystać:) mój poprzedni tel nie dawał mi tej możliwości, a od dłuższego czasu się czaję na instagram:P

Jak coś to piszcie mi tutaj, jak też macie to Was od razu zaobserwuję heh:)

Post kulinarny II

Witam:*

Z racji, że ogarnia mnie lenistwo, nie umiem się zabrać za napisanie recenzji, którą planuję czyli porównanie masek (kallos i biovax) i może jutro się zmotywuję do napisania tego. Dzisiaj po raz kolejny post kulinarny. 

Zacznę od mojego obiadku, niby nic ale dla mnie czyli wielbicielki makaronów jak najbardziej na plus. 

Przepis z bloga Pasta i Basta ;)

No i drugie podejście do tarty z jabłkami. Tym razem w 100% mojej roboty, bez ulepszaczy itp. :) Co do proporcji to właściwie wszystko na oko:P 

Wyszło tak samo dobrze o ile nie lepiej niż wczoraj ! :)

Jeszcze dodałam suszonej żurawinki:)

Wczoraj były ładniejsze zdjęcia, bo lepsze światło..:P 

W najbliższym czasie spodziewam się nowego telefonu:) W końcu ! (Samsung Galaxy Core) A swoją drogą przyszły weekend planuję w Kępnie:) No ale na pewno będę jeszcze o tym pisać..!

Swoją drogą mamy już listopad i jutro albo najpóźniej w poniedziałek napiszę o postępach. Nie wiem czy będę kontynuowała wyzwanie fit, bo w sumie w tej kwestii założyłam konto i dziennik na PoTreningu.pl i tam na bieżąco wszystko wrzucam. Więc prędzej będę pisała posty związane z moim celem do lepszej siebie :) bo to wyzwanie mnie wręcz nudzi :D a co do włosów to oczywiście będę kontynuować:)

Miłego weekendu:*