To było przecież niedawno...
Siódmego lipca.
To było tak dawno...
W poprzedniej epoce.
Wybraliśmy się nad Nil.
(Pogórzanie wiedzą, że nad Nil to my mamy jakieś pół godzinki.
Albowiem Nil przepływa przez Kolbuszową!)
Pojechaliśmy tam z nie byle jakiego powodu, a dla Gwiazdy Pierwszej Świetności, której muzyka często w naszym domu rozbrzmiewa.
Gwiazdy, jak zawsze, błyszczą nocą, zatem za dnia podziwialiśmy pasję...
... siwowłosych Strażników Rzeszowskiego Folkloru.
A że autentyczne pasje bywają bardziej zaraźliwe niż dżuma, z niemała radością wysłuchaliśmy też dwóch pięknych młodością i wirtuozerią solistek, ...
... których skrzypeczki również na ludową śpiewały nutę.
Przyszedł potem czas na letnio lekki dixieland...
i inne jazzowe kapelki.
(Tu akurat New Bone z Krakowa).
(Tu akurat New Bone z Krakowa).
I w końcu się doczekaliśmy!
A Prezes zyskał kolejne cenne fotki do Albumu Dziecięctwa.
(Mamy nadzieję, że będzie je sobie baaardzo cenił kiedyś.)
A kiedy Waldemar Rychły w towarzystwie Skrzypka i Flecistki zawładnęli sceną,
nad Nilem rozwarły się bezkresy !!!
I powędrowaliśmy. Oj!
Kwartet Jorgi taperował nam do pólnocy rosyjski niemy film.
Taka noc mogłaby nie mieć końca!!!
Mama w trakcie imprezy postanowiła uwiecznić Wszystkich Mężczyzn jej życia - po lewej Tato Mamy, zaś po prawej Synowie: Najpierwszy i Ostatni.
Za Prezesem na pewno poznajecie Tatę Prezesa :DDD
I już więcej Mama takich zdjęć nie zrobi. Nie będzie już na Takim koncercie.
22 lipca po raz pierwszy pogroził szczypcami rak w płacie ciemieniowym mózgu naszego dotąd tryskającego zdrowiem i czerpiącego z życia, ile się tylko dało, Nestora.
Szykowaliśmy Się Do Walki.
Oboje, i Go i Rado, Chcieliśmy Iść Na Tę Wojnę!
16 września
przegraliśmy
tak szybko
My nie wierzymy, MY WIEMY, że tak właśnie wygląda Jego Góralskie Niebo.
Prócz Ojca czekała tam na Niego Mama, Żona, Wnuk, którego Tatr uczył tak, jak i Jego nauczono.
A w Schronisku gromada Przyjaciół.
Baw się dobrze, Tatusiu.
SPOTKAMY SIĘ U STUDNI!
P.S.
Wnuk zamiast komentarza poprosił o zamieszczenie tego zdjęcia ze wspólnych wakacji:
Rumunia 2010