Zrobiłam dwie bransoletki z mieszanki koralików. Kiedy zostaje mi niewielka ilość koralików w danym kolorze (kilkanaście , kilkadziesiąt sztuk) zsypuję je do pojemniczka osobno np; kremy, beże, rudości i brązy, osobno inne pasujące do siebie kolory. W ten sposób powstają melanże, z których tym razem powstały bransoletki. Gdybym miała nazwać te bransoletki to pierwszą nazwałabym
Piaszczysta plaża,
a drugą
Jagodowe lato. A oto efekty mojej pracy z melanżami:
Jest to mój pomysł na wykorzystanie resztek. Pierwsza bransoletka to ukośnik na 12 koralików są to toho 11/0 z conajmniej kilkunastu rodzajów koralików. Wykończenie w kolorze złotym: zapięcie karabińczyk, łańcuszek przedłużka i zawieszka rozgwiazda. Druga to bransoletka wykonana peyotem, oprócz mieszanki koralików toho 11/0 są wstawki z koralików knorr prandell 11/0 w dwóch odcieniach oraz toho 8/0. Do wykończenia zastosowałam końcówki slide, o których pisałam już
tutaj, i zapięcie magnetyczne w formie kulki.
U Diany trwa już 6 edycja linkowego party myślę, że bransoletka
Jagodowe lato będzie na tę okazję odpowiednia, wszak za kilka dni rozpocznie się astronomiczne lato.