Ostatnio staram się kupować znacznie mniej kosmetyków, a recenzować Wam wszystkie, które już mam;)
Jednak skusiłam się na kilka rzeczy, które od dawna kusiły.
Odwiedziłam tylko DN i Inglota.
W Naturze skusiłam się na słynne perłowe pigmenty Kobo w kolorze (od lewej) : 505 Sea Shell i 504 Mint Cream. Jest na nie teraz promocja ( perłowe kosztują 5,99, pozostałe 6,99)
W Inglocie od dawna kusiło mnie skompletowanie paletki do typowego dziennego, nudziakowego makijażu (od lewej): 351 Matte, 410 Pearl i 52 AMC. Dodatkowo do paletki dostałam zestaw 5 aplikatorów do cieni.
Swatche:
- górny rząd : Sea Shell, Mint Cream
- dolny : 351 Matte, 410 Pearl i 52 AMC
I jak Wam się podobają? Lubicie pigmenty, czy może jednak tradycyjne cienie?
Mam pigment mint cream i jestem z niego zadowolona. Fajnie wygląda kreska robiona właśnie tym pigmentem :)
OdpowiedzUsuńsuper kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńTen brązowy cień mi się podoba.
OdpowiedzUsuńInglotki super, moje kolorki ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe te pigmenty i oczywiście ciekawa promocja na nie :P
OdpowiedzUsuń