Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rimmel. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rimmel. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 13 stycznia 2013

Garść mini recenzji

Po tym jak próbki przestały mi się mieścić do największej kosmetyczki zaczęłam je powoli zużywać  Jak na razie udało mi się zużyć ich kilka. A w tym poście napiszę trochę więcej o nich.


1. Krem Multi-Active na noc Clarins.

Całkiem przyjemnie nawilżał, jednak wchłaniał się dobre 20 min, przez co na pewno go nie kupię.

2. Lancome Visionnaire.

Używałam jako bazę pod podkład. Widocznie minimalizował pory i delikatnie ujednolicał cerę. Jednak ze względu na cenę poszukam jego tańszego odpowiednika.

3. Szampon Farmony Herbal Care Łopianowy do włosów przetłuszczających się z tendencją do łupieżu.


Włosy po nim są dłużej świeże i wyglądają bardzo dobrze ( nie puszą się, błyszczą). Szukałam go ostatnio w Rossmannie i nie widziałam go. Wiecie gdzie można go znaleźć?

4. Sum 37 Secret Programming Essence.


Bubel - nie robił kompletnie nic. Konsystencję miał totalnie wodnistą, wyczuwalny był alkohol, który strasznie przesuszył skórę i wywołał zaczerwienienia.

5. Nowość Rimmel Match Perfection w kolorze 200 Soft Beige.


Jak na próbkę kolor totalnie za ciemny a do tego ciemnieje w ciągu dnia;/

Próbowałyście którąś z tych rzeczy? Lubicie?

piątek, 26 października 2012

Rimmel Match Perfection w żelu

Parę miesięcy temu skusiłam się na słynny żelowy podkład Rimmel. Mimo tego, że zbiera on tyle samo złych jak i dobrych recenzji chciałam go przetestować na własnej skórze, a dzisiaj przeczytacie jego recenzję.

Podkład zamknięty jest w szklanym słoiku, który idealnie nadaje się na podróże. Nie zajmuje dużo miejsca i mamy pewność, że nic nam się nie wyleje w kosmetyczce.


Skusiłam się na kolor 103 true ivory (ten z dużym napisem), który podobno jest lepszy.


Podkład idealnie nadaje się do nakładania pędzlem, przez jego opakowanie.


Tak prezentuje się na skórze( z lewej macie roztarty ).


Plusy:
- nałożony na skórze daje efekt świeżości przez cały dzień
- przyjemnie pachnie
- są takie dni, że podkład wygląda idealnie (matuje na cały dzień, zakrywa wszelkie zaczerwienienia i niedoskonałości)
- nie zapycha
- duży wybór kolorów
- łatwo się go nakłada
- nie roluje się i nie waży
Minusy:
- słaba wydajność (18 g produktu starcza ledwo na 2 miesiące)
- są takie dni, że podkład w ogóle nie kryje, brzydko wygląda na twarzy, jakby był źle nałożony (nie wiem od czego to zależy)
- cena jak na 18 g produktu jest całkiem wysoka

Ocena: 3/5 Nie wiem co o nim myśleć ogólnie nie jest zły, jednak jako awaryjny podkład kupowany na szybko sprawdzi się.

Używałyście go? Sprawdził się u Was?

czwartek, 24 maja 2012

Rimmel Stay Matte

Dzisiaj pokażę Wam mój ulubiony ostatnio podkład - Rimmel Stay Matte nr 100 Ivory.
Kupiłam go skuszona promocją w Rossmannie za 19,90.


Skład:

Jego konsystencja jest lekko wodnista, przyjemna w nakładaniu:


Tak prezentuje się skóra przed nałożeniem podkładu:


A tak po:

Plusy:
- delikatna konsystencja
- nawilża ( posiada wyciągi z ogórka, rumianku i bawełny)
- cena (19,90)
- nie zapycha
- nie roluje się i nie waży
Minusy:
- słabo kryje niedoskonałości
- ciężko go nałożyć pędzlem
- nie matuje skóry

Ocena: 4/5

A jaki jest Wasz ulubiony podkład? Co byście poleciły?

piątek, 20 kwietnia 2012

Szminkowi ulubieńcy

Dzisiaj pokażę Wam moje ulubione szmineczki.

1. Rimmel Kate Moss nr 14
 

Plusy:
- delikatny, pudrowy zapach
- utrzymuje się długo na ustach
- nie wysusza ust
- cena
- dostępność
Minusy:
- może odznaczać suche skórki

Ocena: 4,5/5

2. MAC Aristo-Chic ( niestety nie pamiętam z jakiej kolekcji była)



Plusy:
- cudownie pachnie kokosem
- nie wysusza, nie uwidocznia suchych skórek
- długo utrzymuje się na ustach
Minusy:
- dostępność (tylko 4 salony w Polsce)
- cena (90zł)

Ocena:4,5/5

3.Rimmel 077 Asia


Plusy:
- delikatny, przyjemny zapach
- cena
- dostępność
- nie wysusza ust
Minusy:
- trwałość

Oceny: 4/5

4. Clinique Chubby stick mega melon


Plusy:
- bezzapachowa
- nawilża usta
- długo się utrzymuje
- może służyć również za pomadkę ochronną
Minusy:
- cena ( 80zł)

Ocena: 5/5

5. Yves Saint Laurent Gloss Volupte nr 8 - na zdjęciu są 2, ponieważ w jednej zostały resztki i nie dało rady pokazać koloru, zaś druga jest moim zapasem;)



Plusy:
- kolor może wystraszyć, jednak na ustach jest o wiele delikatniejszy
- nawilża, nie wysusza
- długo się utrzymuje na ustach
- najbardziej wydajna szminka jaką miałam
- pachnie nawet godzinę po użyciu cudownymi jagodami ( wiem, że inne pachną innymi owocami, np malinami)
Minus:
- cena ( jednak na promocji kupiłam ją za 39zł, ważną jeszcze przez 30 miesięcy)

Ocena: 5/5

6. Chanel Rouge Coco Shine


Plusy:
- nie wysusza
- spełnia również swoje zadanie jako pomadka ochronna
- cudownie pachnie
- długo się utrzymuje
Minusy:
- cena (139zł)

Ocena: 5/5 ( mimo tej ceny)

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam tymi recenzjami, ale starałam się pisać najważniejsze rzeczy.
Nie opiszę Wam ich składu, ponieważ się na tym nie znam.

A jacy są Wasi szminki ulubieńcy?

czwartek, 29 marca 2012

Wiosennie

Dzisiaj pokaże Wam jak prezentują się zakupione ostatnio kosmetyki, które idealnie pasują na wiosenne, słoneczne dni. Są to moje pierwsze swatche, więc proszę o wyrozumiałość;)

Pierwszą rzeczą będzie krem BB Skinfood  Good Afternoon.
Tak prezentuję się na skórze. Mam najjaśniejszy kolor, który dobrze wtapia się w cerę, idealnie nawilża (jest do cery odwodnionej) oraz pachnie cytrynami i delikatnie różami.

Nowość Rimmel Match Perfection róż w kolorze 003 Medium.


Tak prezentują się osobno kolory.Od lewej : beżowy rozświetlający (posiada delikatne drobinki), kolor najciemniejszy, jakby wiśniowy(ciężko mi go określić) oraz różowy.


A tak prezentuję się na twarzy. Zmieszałam wszystkie 3kolory i delikatnie nałożyłam, ponieważ strasznie łatwo można z nim przesadzić i wtedy, aż ciężko go zmyć.


Oraz ostatnia rzecz z moich małych zakupów - błyszczyk matowy Manhattan.
Nałożony został na wazelinę kosmetyczna, więc nie za bardzo udało mi się uchwycić ten matowy efekt.



Lubicie matowy efekt na ustach?

Swatche jakiego kosmetyku chciałybyście zobaczyć jako następne?

wtorek, 27 marca 2012

Cóż za cudowny dzień;)

Staram się wytrzymać w "odwyku", jednak średnio mi wychodzi nie kupowanie niczego.:(
Z kolorówki kupiłam TYLKO 2 rzeczy - a to już sukces;)

Nowość Rimmel Match perfection róż w kolorze 003 Medium.
Urzekły mnie wytłoczone w nim wzory i kolor, który można mieszać uzyskując bardzo ciekawy kolor różu. Można również używać osobno: beżowy kolor idealnie pasuje jako rozświetlacz ( posiada delikatne drobinki), brązowy jako delikatny brązer zaś różowy jako zwykłego matowego różu.
Czyż to nie cudowny wzór?

Błyszczyk Manhattan Soft Mat lipcream w kolorze beżowym (chyba 95G)
Kupiłam go ze względu na matowe wykończenie i efekt przeszedł moje oczekiwania. Jest on całkowicie matowy z wykończeniem lekko kremowym, a zapach przypomina mi lody waniliowe.

Oraz jeden zakup niekosmetyczny( w końcu;) )
Torba Reserved

To była miłość od pierwszego wypatrzenia na półce sklepowej i do tego jeszcze ją przecenili, bo została ostatnia.

Wy też maiłyście taki dobry dzień? Poleciłybyście jakiś dobry krem do twarzy ( skóra po oczyszczaniu twarzy w spa po prostu pęka do krwi - ratujcie)?

środa, 21 marca 2012

Porównanie pudrów cz. 2

Tutaj porównam dla Was pudry w kompakcie.


1. Rimmel Stay Matte w kolorze 004 Sandstorm.
Plusy:
- dobrze kryje
- matuje skórę na 6-7godzin
- delikatnie pachnie (dla niektórych może być to minusem)
- cena (ok. 17zł)
- nie zapycha porów
Minusy:
- ciężko dobrać kolor
- łatwo przesadzić w nakładaniu ( tworzy efekt maski)
- opakowanie może się łatwo otworzyć w torbie lub kosmetyczce
Ocena: 4/5

2. MIYO Doll Face w kolorze 03 sand.
Plusy:
- idealnie kryje
- może być używany jako podkład
- cena (8.99)
- wygodne opakowanie ( duże lusterko, gąbeczką można dobrze poprawić makijaż w ciągu dnia i opakowanie nie otworzy się w torebce)
Minusy:
- łatwo tworzy efekt maski
- dostępność (tylko w osiedlowych drogeriach)
Ocena : 4,5/5

3. Puder Synergen w kolorze 01(dawna Vanilia)
Plusy:
- antybakteryjny
- cena (na promocji 7zł, cena regularna 8zł)
- przydatna gąbeczka do poprawiania makijażu
- plastikowe, ale bardzo porządne opakowanie
- dobrze matuje cerę tłustą i mieszaną
- godny polecenia ( przy takiej cenie trudno znaleźć tak dobry produkt)
Minusy:
- mały wybór kolorów i brak testera w sklepie (bierze się go " w ciemno")
- dostępny tylko w Rossmannie
Ocena: 4,5/5

4. Bourjois Healthy Balance w kolorze 55 Dark beige.
Plusy:
- pachnie owocami
- dobrze matuje (ok. 9godz) i kryje
- wygodne lusterko do poprawek w ciągu dnia
- nie zapycha
- nie tworzy efektu maski
Minusy:
- cena (39zł, ale wart nawet tej ceny)
- brak gąbeczki do poprawiania makijażu
Ocena: 5/5

5. Maybelline Affinitone w kolorze 09 Opal rose.
Plusy:
-stapia się z kolorem cery lub podkładu
- nie da się "zrobić nim krzywdy"
- opakowanie ( duże lusterko, gąbeczka do nakładania i nie ma szans, żeby otworzyło się w torebce)
- nie zapycha porów
- cena (ok. 16zł)
- delikatna kremowa konsystencja
- nie podkreśla suchych skórek
Minusy:
- mały wybór kolorów( albo bardzo jasne, albo ciemne)
Ocena: 5/5

Mam nadzieję, ze przydały Wam się te opisy. A znacie może jakiś godny polecenia puder w kompakcie?

poniedziałek, 19 marca 2012

Haul

Moje ostatnie zakupy ograniczyły się ostatnio do rzeczy niezbędnych.


Zestaw korektorów od Kobo - jest to moja pierwsza rzecz z tej firmy i jak na razie jestem zadowolona z maskowania niedoskonałości tych korektorów.
Od prawej:
- biały - korekta rysów i drobnych niedoskonałości
- różowy - usuwa oznaki zmęcznia (szare miejsca na skórze)
- fioletowy - ciemne plamy i żółte przebarwienia
- zielony - naczynka i czerwone zmiany skórne

Kredka Essence z limitki Metallics w kolorze 03 Copper Rulez! - od dawna szukałam cienia i kredki w jednym. Nie mogłam się oprzeć temu ciemno brązowemu kolorowi, który na powiece w słońcu mieni się na metaliczną zieleń.

Mój pierwszy cień Inglota od 5-6 lat. Szukałam wszędzie koloru miętowego, jednak tylko Inglot posiada taki, więc już znalazł domek w GlamBoxie.
A jak Wam się sprawują cienie Inglota?

A tak prezentuje się lip topper Essence z limitki Circus Circus (efekt widać, gdy powiększycie zdjęcie)
U góry dla porównania od lewej: błyszczyk Rimmel Vinyl Max nr 101, Rimmel Kate Moss nr14 i Rimmel 077 (słynna Asia).
I jak Wam się podoba efekt?


Mam do Was również pytanie:
Poszukuje cieni w kolorze pastelowej żółci i pastelowego błękitu - wiecie gdzie można je znaleźć?