Urlop moj sie skonczyl.Fajnie bylo ale czas wrocic do rzeczywistosci.Zrobilam 13 sloikow z ogorkami na zime.By bylo blizej natury kupilam sobie na bazarku chlopskim wczoraj polne kwiaty. W czasie urlopu odwiedzilam moja siostre, ktora pieknie haftuje, bloga nie prowadzi wiec pokaze Wam jedna z jej prac.."Zimowy krajobraz."..misterna sztuka hafciarska .Moj ziec nawedzil mnostwo dobrych jedzonek:szyneczki ,boczusie i kielbaski , ktore zabralam do Wiednia.Moje odchudzanie musi narazie poczekac, niestety,A biscornu jak lezalo tak lezy..moze w tym tygodniu go skoncze.Mam mnostwo pomyslow na inne prace ale jak to zwykle bywa :pomysly i ich realizycja zwykle nie leza razem.Zycze Wam milej niedzieli.