Pokazywanie postów oznaczonych etykietą na zamówienie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą na zamówienie. Pokaż wszystkie posty

środa, 26 października 2016

W oczekiwaniu- koronkowy album z ciążowymi zdjęciami

Wciąż mi jakoś daleko na ten blog, rzeczy, którymi chciałabym się podzielić przybywa, a ja nie wiem od czego zacząć i... nie zaczynam. Dlatego dziś omijam chronologię, nie patrzę na swoją listę  zadań i pokazuję Wam jedną z moich ostatnich prac. 


Album, który robiłam nie dla siebie, ale jak dla siebie :) Jest w nim niemal wszystko, co lubię! 
Zdjęcia pięknej Oczekującej Mamy, autorstwa Ewy Leny Brzozowskiej, które otrzymałam do oprawienia, zachwyciły mnie! Od razu wiedziałam, że nie wolno ich przytłoczyć, że to one mają być najważniejsze w albumie, a dodatki powinny jedynie podkreślić ich klimat. 


Sięgnęłam zatem po koronki, ulubione roślinne stemple, akwarele i mgiełki w odcieniach szmaragdu, turkusu i ametystu i wyjęłam maszynę do szycia. 


Karty albumu to papiery do scrapbookingu marki Makowe Pole z kolekcji "Aurora majalis" i "Palimpsest". Uniwersalne i nienarzucające się.

 
Album zamówiony był jako prezent od Mamy Oczekującej dla jej Mamy :) Bardzo mnie to wzruszyło! I dzięki temu łatwiej było mi się z tym albumem rozstać :) Mam nadzieję, że będzie on piękną pamiątką tego specjalnego czasu oczekiwania.

Jeśli znowu zdarzyłoby się mi stąd zniknąć, a chcielibyście wiedzieć, co się na Makowym Polu dzieje, to bardzo serdecznie zapraszam Was do zaglądania na stronę Przystanku Twórczej Edukacji oraz na stronę naszego - mojego i Łukasza-  fotograficznego projektu Makowe Pole FOTOGRAFIA (NIE)CODZIENNA.  Ale może w końcu uda mi się tu wrócić na dobre ;)

Pozdrawiam Was serdecznie i słonecznie!


piątek, 26 lutego 2016

Dobre Słowo i nowe miejsca :)

Im coś ma dla mnie większą wartość, im więcej dla mnie znaczy, tym trudniej mi to wyrazić, ubrać w formy. Długo szukałam wyrazu dla szczególnie ważnych dla mnie treści związanych z tym, w co wierzę, za czym w życiu idę. Chciałam stworzyć w mojej twórczości przestrzeń, by Dobre Słowo- moje Słowo Życia odpowiednio wybrzmiało. 
Ta forma- pełnych moich szczęśliwych kolorów akwarelowych obrazków z biblijnym tekstem w ramie z passe partout - przyszła do mnie wtedy, gdy trochę już zrezygnowana, przestałam szukać. 
Wypuszczam od pewnego czasu te akwarelowe obrazki wśród Przyjaciół, okazuje się, że wiele osób też szukało "czegoś takiego". 

Zaczęło się od tej pracy- prezentu dla mojego Męża:


Potem było zamówienie na Psalm 23... z motywem ciężarówki :) Do powieszenia w komisie samochodowym ;)


I tak powstawały kolejne... Z cytatem o naszych imionach zapisanych w niebie:


O cytatem z Księgi Jozuego:


I drugi o imionach, ale bez imion jeszcze- czeka na Kogoś, kto zechce imiona swojej rodziny w nim zapisać:


Te dwa ostatnie można nabyć w sklepiku Makowe Pole na DaWandzie, który niedawno otworzyłam. Znajdziecie tam też makowe papiery do scrapbookingu dostępne na sztuki- wiele osób czekało na taką możliwość, mam nadzieję, że się ucieszą :) 

Mam dziś też dla Was zaproszenie w inne moje miejsce w sieci: pod adresem www.makowepole.eu znajdziecie teraz nową stronę Makowego Pola z portfolio i wieloma informacjami.
Strona kosztowała mnie i mojego Męża trochę czasu i pracy, stoczyłam zaciekłą walkę ze swoim perfekcjonizmem, ale wiem, że strona zbierająca różne moje działania i prace w jednym miejscu była potrzebna zarówno mnie, jak i osobom zainteresowanym tym, co robię i cieszę się, że w końcu jest. 
Jeszcze nie wszystko jest dopięte na ostatni guzik, możliwe, że w najbliższych tygodniach wciąż będą się tam pojawiać różne nowe treści (albo znikać), niemniej jednak gorąco Was zapraszam na Makowe Pole w nowej odsłonie :)

Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam Was serdecznie!

wtorek, 12 stycznia 2016

Akwarelowe wspomnienia w ramach...prezentu :)

Witajcie na Makowym Polu w nowym roku! :) 
Myślę sobie, że pochłonięci przygotowaniami do Świąt Bożego Narodzenia, a potem radosnym ich celebrowaniem, a potem znów żegnaniem roku 2015 i witaniem 2016 i wszystkimi związanymi z tym przełomem podsumowaniami, bilansami i planami nie zauważyliście mojej blogowej nieobecności i że przyjmiecie jeszcze ode mnie, spóźnione, ale serdeczne życzenia: pięknego, dobrego, szczęśliwego i zdrowego roku, którego każdy dzień będzie przybliżał Was do spełnienia najśmielszych marzeń

Ja sama mam na ten rok dwa marzenia do spełnienia- tak śmiałe, że czasem czuję się nimi przerażona! :) Ale od dwunastu dni każdego ranka mierzę się z moim strachem, myślę o tym, jaki krok, choćby najmniejszy, mogę dziś zrobić, by być bliżej moich celów i podejmuję działanie. To dla mnie nowe doświadczenie, mam bowiem skłonność porywać się od razu na rzeczy wielkie, chciałabym stawiać tylko milowe kroki i frustruję się, gdy zamiast nich drobię, przesuwając się niemal niezauważalnie. Postanowiłam, że zadbam w tym roku o koncentrację wokół tego, co jest dla mnie najważniejsze- tyle spraw walczy o moją uwagę, mój czas i energię, tyle rzeczy wciąż mnie rozprasza, że tylko mocno skupiona mogę dojść tam, gdzie chcę. To będzie wyzwanie! 


W końcówce minionego roku w mojej pracowni kolory w pełnej intensywności płynęły dosłownie strumieniami- uwielbiam tę akwarelową nieprzewidywalność i przeczuwam, że pozwolę się jej zaskakiwać w tym roku jeszcze częściej. 

Pod koniec listopada akwarele i tusze popłynęły na warsztacie "Wspomnienia 3D". Dałyśmy się ponieść kolorom i wspomnieniom i stworzyłyśmy przepiękne przestrzenne (niektóre baaaardzo przestrzenne!;)) prace- kolaże, a może nawet asamblaże? w kwadratowych ramkach. 


Moja praca powstała jako prezent dla mojej siostry.


Przed samymi świętami zrobiłam jeszcze kilka takich ramek dla naszych najbliższych.
Dwie dla Babć i Dziadków- ze zdjęciami wnuków:


Jedną dla Najpiękniejszych Nowożeńców Sezonu:


I jeszcze jedną dla Rodziców uroczego Cherubina: 


Z przyjemnością umieszczę w takiej rameczce Wasze wspomnienia, otulę je właściwym kolorem, opatrzę dobrym słowem. Zainteresowanych zapraszam do kontaktu- możliwe, że zdążyłabym zrobić jeszcze z dwa takie obrazki przez zbliżającymi się Dniami Babci i Dziadka :)

A kto z Wyszkowa lub okolic chciałby sam podobny obrazek stworzyć, będzie miał ku temu okazję: na niedzielę 31 stycznia zaplanowałam powtórkę warsztatu "Wspomnienia 3D". Bardzo serdecznie zapraszam!
 :)

A w najbliższą sobotę w Przystanku Twórczej Edukacji Rodzinne Warsztaty Twórcze "Dla Babci i Dziadka". Lista chętnych otwarta jest do środy wieczorem. 



Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam ciepło!
Agnieszka
 

czwartek, 8 października 2015

Ruda w akcji!

Kocham październik za skupienie, które mi przynosi. We wrześniu wiele się działo, biegałam wokół mnóstwa spraw, organizowałam, ustawiałam, planowałam. Dopiero teraz, w październiku znajduję czas, by się z Wami podzielić owocami moich wcześniejszych działań. Jednym z najpiękniejszych owoców września jest "Ruda"-nowa kolekcja papierów do scrapbookingu marki Makowe Pole :) 


Wymarzyłam sobie kolekcję ciępłą,wrzosowo-liściastą i rudą, napisałam o tym marzeniu Karolinie Dębickiej, potem wymieniłyśmy jeszcze kilka maili i oto jest! Najpiękniejsza jesienna kolekcja papierów jaką widziałam od czasu wydania "Fall in love" projektu anamarko! :) 


Nie miałam pomysłu na tytuł kolekcji, to, co przychodziło mi do głowy było albo zbyt oklepane, albo zbyt wymyślne i pretensjonalne. Karolina zdradziła mi, że od chwili, gdy na jeden z projektów wskoczyła Wiewióra myśli i mówi o niej "Ruda". Muszę się Wam przyznać, że gdy to przeczytałam od razu dośpiewałam sobie w myślach (a może, o zgrozo! nie tylko w myślach?)... "tańczy jak szalona!" :) Przez to niezbyt wyszukane muzyczne skojarzenie chciałam tę propozycje odrzucić, ale ostatecznie uznałam, że trudno o prostszą, bardziej adekwatną i optymistyczną nazwę. I teraz nie mogę sobie wyobrazić, że "Ruda" mogłaby nie być "Rudą" (a na przykład "Jesienną Nostalgią na Wrzosowej Polanie" ;)) 

Poniżej "Ruda" w akcji. Na razie udało mi się z jej pomocą wykonać dwie prace, raczej grzeczne i nie oddające w pełni  charakteru "Rudej", ale już wiem, że ta kolekcja to ocean możliwości. I jak świetnie łączy się z innymi makowymi papierami! :)

Tutaj kartka na wrześniowy ślub:


A tu rama z cytatem motywacyjnym. Zamówiona jako prezent od Pani Psycholog :)


Jeśli chcecie nabyć "Rudą" i inne papiery do scrapbookingu z Makowego Pola zapraszam Was serdecznie do sklepów: Na Strychu i scrapki.pl. A jeżeli macie własny sklep z produktami kreatywnymi i chcielibyście rozszerzyć swoją ofertę o papiery marki Makowe Pole zapraszam tutaj.

A może ktoś z Was poznał już "Rudą" i stworzył z nią coś ładnego? Bardzo chętnie zobaczę! Zostawicie w komentarzu link do postu ze swoją pracą? :)

Przesyłam ciepłe jesienne myśli!

Agnieszka