Kolejny lakier z inglot'owej półki, kolejny fiolet... zarówno te ciemne jak i jasne, odcienie zimne i ciepłe zawsze przeze mnie i moje paznokcie mile widziane i lubiane:)
Tak jak już kilka postów wcześniej pisałam, odnoszę wrażenie że jakość lakierów Inglot od dłuższego czasu jest znacznie lepsza. Dużo zależy też od koloru jednak ogólnie podsumowując, te które trafiły w moje ręce są trwałe i ładnie kryją.
Inglot 152 to kolejny fiolet tym razem liliowa perła (dość nietypowa, ponieważ efekt perły nie rzuca się w oczy zbyt mocno). Trwałość niezwykle dobra ponad 5 dni w porywach do 7 :) Pędzelek jak na Inglota przystało smukły, dobrze i dokładnie aplikuje lakier. Dwie warstwy potrzebne do uzyskania efektu poniżej:)
Jak się Wam podoba?
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą inglot. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą inglot. Pokaż wszystkie posty
19 kwietnia 2013
7 kwietnia 2013
Inglot: fioletowy zawrót "lakierowy".
Przechodząc obok stoiska/sklepu Inglot nie jestem w stanie przejść obojętnie. Od kolorów dostępnych lakierów dostaje nie mal oczopląsu i staję przed dylematem, jaki kolor wybrać? Kilka lat temu miałam okazję je wypróbować i wydaje mi się, że teraz formuła została nieco zmieniona i ulepszona. Zdecydowałam się na dwa lakiery w odcieniu fioletowym. Jeden tzw oddychający i drugi zwykły lakier.
Numer 835 to ciemny ciepły fiolet o perłowym wykończeniu, a na niektórych zdjęciach zauważalny jest delikatny shimmer.
Tak prezentuje się w słońcu na moich paznokciach:
Inglot 670 Breathable (O2M) to lakier z rodzaju "oddychających"i co do tego oddychania to mam dystans. Kremowy wrzosowy odcień z delikatnym różowym shimmer'em. Cienki, precyzyjny pędzelek, który pozwala na sprawne pomalowanie paznokci.
Wystarczą dwie warstwy do pełnego pokrycia. Trwałość delikatnie starte końcówki 4 dnia. Za 11ml zapłacimy 30pln.
Cienki precyzyjny pędzelek, pozwala na sprawne pomalowanie paznokci. Wystarczą dwie warstwy do pełnego pokrycia. Za 11ml zapłacimy 30pln.
Co sądzicie o lakierach Inglot i czy macie ulubione odcienie? Możecie polecić jakiś?
Numer 835 to ciemny ciepły fiolet o perłowym wykończeniu, a na niektórych zdjęciach zauważalny jest delikatny shimmer.
Pędzelek jest smukły taki jak lubię. Jeśli lubimy nakładać cienkie warstwy to konieczne będą trzy warstwy. Przyjemnie rozprowadza się na paznokciach, nie zasycha w mgnieniu oka co jest moim zdaniem zaletą bo można jeszcze niewielkie niedociągnięcia poprawić bez obaw. Trwałość na moich paznokciach przyzwoita, po 3-4dniach starte końcówki. 15ml kosztuje 20pln.
Tak prezentuje się w słońcu na moich paznokciach:
Cienki precyzyjny pędzelek, pozwala na sprawne pomalowanie paznokci. Wystarczą dwie warstwy do pełnego pokrycia. Za 11ml zapłacimy 30pln.
Co sądzicie o lakierach Inglot i czy macie ulubione odcienie? Możecie polecić jakiś?
31 października 2012
Halloween'owy mani Ciate & Inglot
Inspiracją do mojej wersji Halloween'owego manicure była najnowsza kolekcja Mac : Holiday Glamour Daze. Z jednej strony pozornie bardzo "świeży" wygląd paznokci, z drugiej mroczna czarna obwódka, która mocno nie rzuca się w oczy. Delikaty i lekko upiorny mani idealny na halloweenową imprezę :)
Do wykonania użyłam czarnego lakieru Ciate oraz Inglot o numerze 696.
Jak Wam się podoba taka wersja halloween'owego manicure?
Do wykonania użyłam czarnego lakieru Ciate oraz Inglot o numerze 696.
Jak Wam się podoba taka wersja halloween'owego manicure?
Subskrybuj:
Posty (Atom)