Dzisiaj będzie dużo zdjęć :)
Jakiś czas temu umówiłyśmy się z
Beatą na regionalną wymiankę. Czyli dolnośląskie kontra lubelskie :)
........................................
Oto co przygotowała Beata :)
Plan miasta i kolorowanka z KRASNALAMI, kolorowanka od razu zmieniła właścicielkę :) a plan miasta zatrzymam, bo teraz jeszcze bardziej mam ochotę na odwiedziny we Wrocławiu :)
Wspaniały notes, ręcznie szyty (!!!). Inspiracją dla Beaty były kryminały Marka Krajewskiego, gdzie głównym bohaterem jest Eberhard Mock a akcja toczy się w Breslau :)
Biscornu z haftem mieszkańców Zachełmia.
Cudna torebusia, podziwiałam takie na blogu Beaty,a teraz jestem szczęśliwą posiadaczką :)
Naszyjnik jest zrobiony na wzór ukraińskiej krywulki, to jest CUDO NAD CUDAMI. Mój podziw rośnie z każdą wymacaną pracą, którą stworzyła Beata :) Do tego piękne etui :)
I jeszcze raz.......
Koraliki toho na pokuszenie ;)
No i jedyna w swoim rodzaju, moja osobista Krasnaka Frydrysia. Tu mogę tylko napisać jedno: Frydrysia jest WSPANIAŁA!! Ma ubranko w kolorach wrocławskich i szalik WKS Ślask (i nawet wiem czyj to był pomysł ;))
Dziękuję Ci Beato za tą wymiankę :) Jestem pod ogromnym wrażeniem. Dzięki, dzięki, dzięki.
................................
No więc po tych wspaniałosciach przyszła pora na pokazanie tego co ja naszykowałam dla Beaty.
Pudełeczko z haftem zamojskim, wewnątrz zdjęcie ratusza :)
Kocie biscornu z krótkim zarysem historii haftu zamojskiego.
Gliniane guziki i zarys garncarstwa na terenach Lubelszczyzny.
Modelinowe koty.
Koci notes z czterolistną koniczyna znalezioną na ziemi zamojskiej ;)
Sutaszowa broszka.
Zeszyt na przepisy regionalne, w środku tag z krótkim opisem kuchni regionalnej lubelszczyzny i kilka przepisów (zdobytych różnymi sposobami ;))
Torba :)
i kartka z "ołówkowym" Ratuszem
Zdjęcie od Beaty
I to by było na tyle :)
.....................
Jeszcze raz dzieki Beato za tą wymiankę :) Jest duża różnica oglądać coś na zdjęciach a móc to wszystko podziwiać na żywo :)
...........................
Pozdrawiam wszystkich, którzy dotrwali do końca :)