Podała mu kubek wody, a gdy zaczął pić, zagadnęła:
- Popatrz na siebie. Dziury w kolczudze. Szczerby na mieczu. Kurz to we włosach czy już siwizna? Ręce ci drżą od tych zmagań i nie przestają nawet, kiedy nieco odpoczniesz. Jednak w każdej chwili, wymarszu czy powrotu, powitania czy pożegnania, zwycięstwa czy porażki, widzę w twoich oczach te same iskry. Jakbyś zawsze się… cieszył. Jak ty to robisz?