Cześć Dziewczęta!
( Pana nadal nie widzę żadnego hi! hi! )
Dziękuję Wam za tak wiele miłych słów...
za to, że jesteście...
i... że do mnie zaglądacie ;)
Dzisiaj króciutko, bo czas goni jak szalony,
a przede mną jeszcze tyle do zrobienia...
Święta już za progiem, a ja zamiast skupić się na dekoracjach
poświęciłam się twórczym zachciankom ;)
Jakiś czas temu posiałam zioła, posadziłam cebulki
i męczył mnie widok "powtykanych" karteluszek, które ujawniały zawartość doniczek.
Dzisiaj w pracy miałam wolną chwilkę - czyt. nie było szefa R. :)
postanowiłam zrobić "etykietki" obrazkowo-słowne.
Pokombinowałam z obrazkami, dodałam podpisy, wydrukowałam
i pędem do domciu!
Potem już tylko nożyczki, klej, patyczki do szaszłyków
i....
G O T O W E ! ! !
Śmiem twierdzić, że doniczki prezentują się o wiele lepiej ;)
Na razie stoją w domu na parapecie więc nic im nie grozi,
ale przed wystawieniem na balkon "maznę" lakierem
w celu zabezpieczenia przed wilgocią i ewentualnym deszczem...
MIŁEGO WIECZORKU WAM ŻYCZĘ ;)
amaggie