czyli jednym słowem nadrabiam zaległości. Przedstawiam Wam dzisiaj dwie moje inspiracje, które pojawiły się w DecoKreacjach. Pierwsza: kalendarzyk na ważne daty. Znów w roli głównej Bearded Collie :) Gosia z Effie na okładce- do kompletu. Cały kalendarzyk tematycznie beardeci :) Mam nadzieję,że w poniedziałek uda mi się dotrzeć na pocztę, co więcej starczy czasu, by stać w kolejce, bo wierzcie bądź nie, ale w ostatnich tygodniach to naprawdę nie było możliwe, wciąż w biegu, a jak nie w biegu to chora :(. Powoli jednak zaczynam sobie jakoś radzić, nauczyłam się dużo mniej spać, widzę,że już organizm się przyzwyczaił, a to ważne :) Powoli wychodzę z chorobowych zakrętów więc nadrabiam i wszyscy co czekają na przesyłki w końcu się doczekają- przepraszam Kochani :*
A teraz kalendarzyk, Gosi się kiedyś, dawno temu spodobał podobny, nie wiem, czy tutaj w tym udało mi się spełnić jej jego wyobrażenie, ale...jest :)
Miejsce na wpis własny :)
I zakładki wewnątrz kieszonek z miejscem na ważne daty : urodzin, jubileuszy itd.
I na ostatniej stronie notesik z kartkami samoprzylepnymi:
A to już w zestawie z całością :
Dla Ciebie Gosiaczku :*
***
I jeszcze jedna zaległa praca inspiracyjna. Tym razem chrzcielna pamiątka w szarościach do których ciągnie mnie coraz bardziej. Chciałam, by było delikatnie i elegancko.
No to zawaliłam Was zdjęciami w tę sobotnio-niedzielną noc :)
Pozdrawiam cieplutko i zmykam...spać??? hmm.. a może jeszcze "coś" co od kilku , kilkunastu dni noszę w głowie przeniosę na papier, bo dotąd nie miałam kiedy? Zresztą takich projektów gotowych noszę w sobie wiele. Spodobało mi się zdanie, które powiedział George Bernard Shaw:
Wyobraźnia jest początkiem tworzenia.
Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz,
Chcesz tego, co sobie wyobraziłeś.
W końcu tworzysz to czego chcesz.
- świetne, prawda?? Zazwyczaj jestem niecierpliwa i szybko chcę urzeczywistnić to co rodzi się w głowie, niestety hamuje to czas, ostatnio bardzo, bardzo mnie ogranicza. Na szczęście jeszcze jutro weekend, nie muszę wstawać o świcie:), a mój mąż kochany jest w pracy na nocnej zmianie więc nie przeszkadzam mu siedząc "znów" po nocach więc może..może :):):)
Śpicie pięknie! Dobranoc!
Same cudowności, piękne i nastrojowe, zachwycające. Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńSiedzę, patrzę i podziwiam! Cuda tworzysz, pełne detali, niesamowitego klimatu, serca i ogromu pracy. Cuda, cuda i jeszcze raz cuda :*
OdpowiedzUsuńcuda tworzysz! cytat rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńCudnie, jestem zachwycona!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje prace, chetnie zaglądam na Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńA jak to było z tym dążeniem i uciekanie...właśnie mnie coś takiego dopadło...coś do czego dążyłam od kilku miesięcy...właśnie od tego zwiałam...i tak mi się przypomniało, co mówiłaś...
OdpowiedzUsuńNadrabiam, nawet dziś chciałam to zrobić, wczoraj, ale nie mam "wróżki" i skąd wyciąć to i owo...:P:P Ale specjalnie dla Ciebie poszukam, znajdę jakieś grafiki, mam to w głowie od wtedy i co??? :):) Zojka: "czy można uciekać przed czymś do czego się biegnie??"
UsuńDzięki! Boże, jakie ja mam ostatnio emocje z tym cytatem...w głowie mi się gotuje!
UsuńJa też ! Zojka to do dzieła!!! już journalisz! :* Zróbmy to - Ty na swój ja na swój sposób :*
UsuńOk...tylko czas...
UsuńRany, ale cuda znów stworzyłaś:)Niezwykłe, mistrzostwo świata....
OdpowiedzUsuńZestaw z psiakiem jest po prostu mega osiem!!!coś wspaniałego!!!
OdpowiedzUsuńFascynacja szarością jeszcze mnie nie dosięgła, ale Twója praca szarościowa szara wcale nie jest - piękna!
Kartka bardzo ładna, a notesik zachwycający :)
OdpowiedzUsuńCudne, nie mogę się napatrzeć... a te z pieskiem...
OdpowiedzUsuńCudny albumik i cały komplet :)
OdpowiedzUsuńKartka również bardzo mi się podoba :)