28 lis 2012

Dziećmorowice - mauzoleum rodziny Wagner'ów

Dziś znowu będzie cmentarnie :).
Wiem ... miałam się ograniczać, nic nie poradzę, że mauzolea i cmentarze wchodzą mi w paradę.
Odwiedzimy Dziećmorowice, niewielką wieś położoną  niedaleko Wałbrzycha.  Przy kościele znajduje się mauzoleum rodziny Wagnerów, wypatrzyłam ten obiekt w serialu pana W.
Samochód możemy zostawić pod kościołem lub podjechać pod sam cmentarz (droga w lewo). Kaplicę grobową widać z daleka i nie problemu z jej odnalezieniem. 

Kościół św. Jana Apostoła
 Na prawo od głównego wejścia do kościoła można obejrzeć przepiękne płyty nagrobne w tym  płytę dziewczynki z rozpuszczonymi włosami (rzadkość)!



Teraz będzie mała dygresja:

 Za plecami mamy kaplicę i patrzymy w kierunku kościoła. Dokładnie na wprost mamy... katolicki cmentarz, po naszej lewej stronie również znajduje się cmentarz. W tym miejscu byłam 2 listopada i jak łatwo się zorientować na obu cmentarzach było pięknie, kolorowo, pełno kwiatów, zniczy (tak, i błota też...). Na cmentarzy ewangelickim była bida z nędzą. Kaplica się wali, tynk obłazi a płyty leżą luzem w trawie. No po prostu zajebiście a jak zobaczyłam butelki po piwie wewnątrz kaplicy... fajnie tak łykać browara o północy na cmentarzu :) 


Grobowiec rodziny Wagnerów (1865r.)



I na sam koniec ... bezgłowa rzeźba anioła

P.S
Tu znajdziecie ładniejsze zdjęcie aniołka

Uzupełnienie, 13.11.2013

Pojechałam zrobić nowe zdjęcia. Już nie mogłam wytrzymać marudzenia na emailu, jak to strasznie jestem wybiórcza i  nie interesuję się zmianami a przecież tak ładnie tam posprzątano.
Oto ciąg dalszy...

1.

2.

3.

4.

5.

6.


23 lis 2012

Spirituosen

Post, który powstał w mojej głowie podczas odbierania dziecka z przedszkola. Mijałam obdrapaną kamienicę i gdzieś pomiędzy fragmentami tynku zamajaczył mi jakiś napis. Krótki rzut okiem, sięgnięcie do torebki, fotka, ocalamy od zapomnienia :) .



20 lis 2012

Cieplice - Park Norweski

Od jakiegoś czasu grzebię w archiwum ze zdjęciami i wynajduję różne ciekawostki. Wydobyłam dzisiaj kilka fotek Parku Norweskiego i postanowiłam zrobić krótką wycieczkę "park przez lata" :)

Ozdobą tego parku w Cieplicach jest przepiękny staw :) , niedaleko stoi "Pawilon Norweski" będący (jeszcze) siedzibą Muzeum Przyrodniczego. Dawno temu Eugen Füllner pojechał do Norwegii i tam zachwycił się podobną budowlą i  po powrocie powstał plan wybudowania podobnego domku. Niedługo Muzeum zostanie przeniesione do budynku klasztoru (obok kościoła w Cieplicach), nie wiem jakie są plany zagospodarowania pawilonu. 
P.S
Przy muzeum znajduje się fajna knajpa z kominkiem :)

2007r.


2009r.


2011r.


2012, rozpoczynają się prace "upiększające" park. Dlaczego mnie to nie dziwi, że działy sie przy tym różne ciekawe sytuacje (kontrowersje przy odłowie ryb, wycinka drzew w czasie okresu lęgowego). Wędkarze śpiewali, że część ryb wpuszczono do "kwadraciaka", część zeżarto, a część poszła się j***ć.
Efektem tych prac ma być oczyszczenie i uregulowanie brzegów zbiornika a koszt to bagatelka, 9 mln złotych.
Prawdopodobnie staw ma być przeznaczony do rekreacji typu "popływaj kajakiem"...

maj 2012

maj 2012
maj 2012

I po :
wrzesień 2012

wrzesień 2012
wrzesień 2012
listopad 2012
listopad 2012
listopad 2012

O ile Zdrojowy postrzegany jest raczej jako miejsce w miarę spokojnego wypoczynku i spacerów, to Norweski ma mieć charakter rekreacyjny, z dopuszczeniem rowerów, przystosowaniem do organizacji większych imprez, w tym koncertów. źródło
Koncertów?? GDZIE ??Chyba jak zlikwidują klomb z różami pod muzeum...
A na koniec polecam lekturę tekstu:

http://www.milosnicy.cieplic.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=419:park-norweski-czy-powtorzy-si-scenariusz-z-parku-zdrojowego&catid=20:cieplice&Itemid=5


Uzupełnienie: Marzec 2014
 
.

11 lis 2012

"Muchołapka" - Ludwikowice Kłodzkie

Temat oklepany jak mało który, jednak postanowiliśmy wybrać się w poszukiwaniu słynnej "muchołapki". Podobno była to wyrzutnia rakiet, lądowisko UFO, współczesna wersja Stonehenge...
Z wykształcenia jestem chemikiem i patrząc okiem chemika   widzę zwykłą podstawę chłodni kominowej. 
Cokolwiek by to nie było przyciąga turystów  (tak, takich wariatów jak moja rodzina, również :)) i co widzi przeciętny turysta? Dzikie wysypisko śmieci (zonk), sama konstrukcja również powoli się sypie.
Ot, taka sobie  krótka wycieczka 2 listopada 2012 r.

GPS N 50°37′41.73″ , E 16°29′40.11″





"Muchołapkę" mamy za plecami








Foto z internetu:
http://fotopolska.eu/foto/127/127681.jpg
      
Uzupełnienie:
Od pewnego czasu "Muchołapka" jest w rękach prywatnych. Teren został zagospodarowany  i powstało tam m.in muzeum.
Jedna z nowszych relacji:
http://magdachemini.blogspot.com/2014/08/piknik-militarny-w-ludwikowicach.html