Kolejna odslona zupy. Zaczynam je lubic na powrot :) Kiedys uwielbialam zupy mojej mamy. Nie wiem jak Ona je wymyslala ale zawsze byly smaczne, geste, sycace. Ja swoje produkuje na podstawie przepisow wszelakich. Ta pochodzi z marcowego wydania magazynu "Delicious".
Skladniki;
300 g drobnego makaronu
2 lyzki oliwy extra-virgin, plus wiecej do makaronu
2 cebule, drobno pokrojone
3 zabki czosnku, posiekane
1 galazka rozmarynu, drobno posiekana, plus do przybrania
1 lyzeczka suszonych platkow chilli
2 puszki (po 400 g) miazgi pomidorowej
1 litr bulionu warzywnego lub drobiowego
2 puszki (po 400 g) soczewicy, osaczone
2 lyzki octu balsamicznego
starty parmezan do przybrania
sol i pieprz
Wykonanie;
Zagotowac wode w garnku i ugotowac makaron. Zdjac z ognia 2 minuty przed czasem podanym na opakowaniu. Osaczyc, polac oliwa, wymieszac- dzieki temu makaron pozostanie sprezysty i nie sklejony. W duzym garnku podgrzac oliwe, zeszklic cebule z czosnkiem (ok 4 min). Wmieszac rozmaryn i platki chilli, dusic kolejne 2 min. Do garnka dodac pomidory, bulion, ciecierzyce, szczypte soli i pieprzu. Dusic na wolnym ogniu ok 20 min. Wlac ocet balsamiczny i dodac makaron. Wymieszac i zdjac z ognia. Przed podaniem przybrac rozmarynem i parmezanem.