sobota, 30 marca 2013
piątek, 29 marca 2013
Lektury na weekend
O ile znajdziecie czas na czytadła w ten weekend :)
Luscious
Heart Home Magazine
Whole Kitchen
Luscious
Luscious |
Heart Home Magazine
Heart Home. Spring 2013 |
Whole Kitchen
Whole Kitchen |
środa, 27 marca 2013
poniedziałek, 25 marca 2013
Norweski krem ryżowy
Bardzo łatwy w przygotowaniu i znika bardzo szybko. Dzieci polubią na pewno!
Składniki:
1 szklanka ryżu, takiego, który łatwo rozgotować
4 szklanki mleka
300 ml śmietany 30%
szczypta soli
na dodatek- owoce, dżem lub sok
Wykonanie:
Ryż rozgotować w mleku na bardzo gęsto. Potrwa to ok 40 min. Dodać szczyptę soli. Wystudzić.
Śmietanę ubić na sztywno i delikatnie wmieszać do wystudzonego ryżu. Rozdzielić do małych naczyń i schłodzić. Podawać z dodatkiem owoców, soku, dżemu, może też być kisiel.
piątek, 22 marca 2013
Lektury na weekend.
Zapraszam do prasy. Mam nadzieje, że znajdziecie czas w weekend choć na jeden tytuł.
A jeśli zaskoczy Was nadmiar czasu, zapraszam po więcej do mojej tablicy w Pinterest.
Sweet Paul Magazine. Spring 2013 |
Rue. Marzec/Kwiecień 2013.
Rue. March/ April 2013 |
Matchbook Magazine. Marzec 2013.
Matchbook Magazine. March 2013. |
środa, 20 marca 2013
poniedziałek, 18 marca 2013
Bosssskie Brownie
Przepis Agnieszki Kręglickiej zamieszczony został na Cin Cinie. Brownie autentycznie bosssskie :)
Składniki:
200g gorzkiej czekolady
200g masła
100g mąki
300g cukru
6 jaj
50g łuskanch orzechów włoskich
Wykonanie:
W kąpieli wodnej rozpuścić masło i czekoladę. Dokładnie rozmieszać, przestudzić. Prz pomocy miksera utrzeć jaja, stopniowo dodawać cukier a potem mąkę. Wmiksować masło z czekoladą oaz orzechy. Blachę wyłożyć pergaminem, wylać masę. Piec ok 20 min w 200C.
piątek, 15 marca 2013
środa, 13 marca 2013
poniedziałek, 11 marca 2013
Szynka
To jedno z tych dań, które robią się same. Mięso marynujemy wieczorem lub rano a w południe wkładamy do piekarnika. Takie dania mięsne bardzo lubię. Szynka przygotowana w ten sposób będzie też smacznym nadzieniem kanapki czy dodatkiem do sałatki.
Składniki:
1 kg szynki, w kawałku
1.4 szkl oleju
1 cebula
4 kiście laurowe
1 łyżeczka kminku
1 łyżeczka majeranku
1.5 łyżeczki soli
5 ząbków czosnku
Wykonanie:
Cebulę kroimy drobno. Wszystkie przyprawy prócz liści laurowych wsypujemy do miski, mieszamy z olejem. Taką mieszanką nacieramy mięso układamy na nim liście, zawijamy w folię i chowamy do lodówki na kilka godzin.
Po tym czasie szynkę układamy w formie i pieczemy w 200C ok 1.5 godziny. W międzyczasie obracamy mięso i polewamy wydzielonym tłuszczem.
piątek, 8 marca 2013
Lektury na weekend
Moc kolorowych i różnotematycznych inspiracji. Znajomość języków nie jest konieczna, naprawdę! Te zdjęcia mówią same za siebie. A jeśli koniecznie chcemy coś zrozumieć można się posłużyć translatorem lub koleżeńską pomocą :)
DG Home, no.2
Lonny Styczeń/Luty
Matchbook Magazine. Luty 2013
Rue. Luty/marzec
Adore Magazine. Luty/marzec
DG Home, no.2
DG Home |
Lonny Styczeń/Luty
Lonny Magazine |
Matchbook Magazine. Luty 2013
Matchbook, Luty 2013 |
Rue. Luty/marzec
Rue. Luty/marzec |
Adore Magazine. Luty/marzec
Adore Magazine |
wtorek, 5 marca 2013
Biżuteria w Zeszycie
Zapowiadałam, że w Zeszycie będą zmiany i będzie nie tylko kulinarnie. Postanowiłam zaprezentować Wam swoje prace. Od trzech miesięcy jestem zafascynowana samodzielną produkcją biżuterii. Taką zwykłą, z prostych elementów. Zapatrzyłam się na prace innych i sama postanowiłam stworzyć biżuterię dla siebie. Pochłania czas, pozwala na rozwój kreatywności no i najważniejsze- pozwala stworzyć dodatek do dowolnego stroju.
Dwa swoje wisiorki musiałam odsprzedać, kilka rozdałam. To znaczy, że moje prace znalazły uznanie, podobają się. Z tego powodu będe je prezentować także tutaj.
Zawieszka.
Dwa swoje wisiorki musiałam odsprzedać, kilka rozdałam. To znaczy, że moje prace znalazły uznanie, podobają się. Z tego powodu będe je prezentować także tutaj.
Zawieszka.
poniedziałek, 4 marca 2013
Po długiej przerwie
Ciężko zabrać się do napisania czegoś po tak długiej przerwie. Powoli ogarniam zaległości, każdego dnia stawiam krzyżyk przy tym co już nadrobiłam. Sporo tego. Trzy miesiące bez komputera- brzmi niewyobrażalnie. Oczywiście co jakiś czas miałam dostęp do komputera ale to nie to samo co osobisty sprzęt w domu.
Na szczęście udało się odzyskać dane z poprzedniego laptopa.
Przy okazji Ktoś zepsuł kartę SD do aparatu i zdjęcia z całego okresu bezkomputerowego wiszą gdzieś w czasoprzestrzeni. Ech. Zawsze coś.
Tymczasem wiosna nadchodzi, słońce za oknem, świeżość i nowe możliwości. Będzie się działo :)
Dziś polecam Lonny Magazine. Czas na prasę :)
Lonny |
Subskrybuj:
Posty (Atom)