Dziś będzie łazienkowo.
Nie, żebym chciała się chwalić moją łazienką. Niestety nie ma czym. Jest maleńka i remontowana 10 lat temu..
Ale od niedawna ma nową mydelniczkę:), która bardzo mi się podoba i ją chciałam Wam pokazać.
A na mydelniczce moje ulubione ostatnio mydło Owies, pięknie pachnie i nawilża.
Kiedyś kupując kosmetyki w Sephorze dostałam wanienkę, ładna..ale wściekle złota i błyszcząca była:)
Parę dni temu przemalowałam ją i troszkę zdekupażowałam...koroną oczywiście.
A w okienku od lat wisi pranie:))
Łazienka jest naprawdę malutka ale jest jasna i lubię ją. Często zamiast światła zapalam świeczki i relaksuję się w pachnącej pianie.
Pozdrawiam Was i zyczę kolejnego słonecznego dnia.
"Wszystko w świecie jest niebezpieczne
i wszystko potrzebne"
Wolter