Witam.
Zbliża się dzień, który poświęcony jest sercom kochającym nas bezgranicznie, Dzień Mamy. Pomyślałam więc że pokażę Wam jedną z moich propozycji prezentu dla mamy.
Standardowe opakowanie mydła w płynie zyskało swoje nowe życie.
To robione było akurat na życzenie mojej przyjaciółki, ale uważam że nie jedna mama byłaby z niej zadowolona.
A ta z tyłu :)
W środku niebieskie mydło i mała dziewczynka zaglądająca przez okienko :)
Kwiaty wyróżniłam brokatem :)
A jak Wy myślicie? Byłoby dobre? Podoba Wam się? Może byście coś zmienili jednak?
Czekam na Wasze cenne opinie a tymczasem...
Pozdrawiam.
Dżastii