Dziś 20-go i do tego wybiła godzina 20. To już nasze ostatnie spotkanie z wiankami w takiej fajnej grupie. W tym miesiącu robiłyśmy sobie wianki - niespodzianki, które wysyłałyśmy do dwóch innych zdolnych kobietek. Dla mnie przypadło robić wianki dla Bligu i Brydzi. A oto rezultaty naszej wymianki.
Wianek od Brydzi, śliczny, materiałowy i z moją ukochaną czerwienią.
I mój dla niej, udało mi się dowiedzieć, ze lubi zielony, więc powstał zielono, fioletowo,
niebiesko brązowy mieszaniec.
I drui wianek, który dostałam do Bligu, piękna zimowa kartka z rozbłyskującymi kryształkami. Będzie pięknie prezentowała się na komodzie w holu, gdzie zawsze gromadzę otrzymane kartki.
I kój drugi wianek, chyba nikt nie będzie zaskoczony techniką wykonania. Tylko kolory inne.
Bardzo dziękuję za wspaniałą zabawę, inspiracje i doping.
Był to wspaniały czas i szkoda, że nasz rok wiankowy się już kończy.
Zapraszam do odwiedzenia blogów wiankowych koleżanek i obejrzenia ich wianków i ich "ofiar". ;D
A o tym co, jak i dlaczego można przeczytać tutaj na blogu Irenki.