Na razie nic ciekawego nie pokazuję, dziś powinnam skończyć jeden b.pilny projekt, zobaczymy czy dam radę.
Z okazji niedzielnego odpoczynku poszperaliśmy troszkę w sieci, znalazłam utwór, który wprowadził mnie w świąteczny nastrój - bo jakoś ostatnio mi sie nie udziela, choć dekoracje w sklepach i w centrum miasta już się zaprezentowały. Śniegu brak, nawet zimowej temperatury niet. Szkoda.
Mam nadzieje, że choć trochę zimy zobaczę w tym sezonie.
Pozdrawiam cieplutko, buziole :*