...jeszcze trochę słodkości...

Tort Miś 3D dla wszystkich moich dzieci i wnuków na Dzień Dziecka...

- torcik dla Agnieszki i Mateuszka w dniu ich święta...

... ciąg dalszy szydełkowców...

... w oczekiwaniu na Basię powstały również ...

-Miś Bolesław

- i Misia Basia

- a także przypinka do smoczka

...po dwóch latach przerwy wracam...

... dużo się działo przez czas mojej nieobecności. Nie zarzuciłam całkiem moich pasji, ale robiłam mniej, a już zdecydowanie mniej uwieczniałam, dlatego nie wszystko uda mi się pokazać, ale coś tam utrwaliłam...

Na początek najważniejsze... 17 lipca 2019 r. urodziła się Basieńka- nasza wnuczka

W domu czekało na nią starsze rodzeństwo: Julia, Mateusz i Bolek z bukiecikami...

...w oczekiwaniu na Basię powstały:

- kartki dla kandydatów na chrzestnych...

- buciki...

-czapeczka i opaski...

- dwie sukienki i sweterek...

                                     

                                                 
...i kocyk...

Witaj Maluszku!

     ... taki temat wyzwania zaproponował zespół SCRAPCAFE z okazji narodzin synka szefowej - Madzi

       Na to wyzwanie zgłaszam " Poczet Królów Polskich" wykonany za zgodą Tores na chrzest dla mojego   wnuczka jako prezent od wujka - ojca chrzestnego. 

Zdjęć dużo, ale...  rzadko udaje mi się zrobić ładne zdjęcia. Te zaś są autorstwa Ani dlatego takie ładne!

 

A to banerek do wyzwania - zajrzyjcie!                                                                              .

 Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze.

Pozdrawiam!

...wracam...

... gdzie byłam, gdy mnie nie było?
...W SIÓDMYM NIEBIE...

30 lipca przyszedł szczęśliwie  na świat nasz wyczekany wnuczek Bolesław Marek. Jest cudowny, uwielbiany przez wszystkich, silny, zdrowy i pod każdym względem naj...

Teraz już czas zejść na ziemię. Zaczyna się rok szkolny, nowe zadania, nowe wyzwania i straszna tęsknota za wnukami....
Wkrótce nowe prace...

...jubileusz święceń kapłańskich...

...bardzo dziękuje za komentarze pod poprzednim postem...
... 40 rocznica Święceń Kapłańskich

...komunia św....

Moje przemyślenia i osobiste szczęście...
...postanowiłam podjąć studia podyplomowe, cóż kiedy tego kierunku , który mnie interesuje nie mogłam znaleźć ... długie poszukiwania i zawód. Uczelnie, do których mam realne możliwości dojazdu, albo nie uruchamiają tego kierunku w tym roku, albo zawiesiły rekrutację, ze względu na małe zainteresowanie....
Znalazłam w końcu, jedna oddalona ok. 14 godzin jazdy pociągiem w jedną stronę inna z jedną przesiadką
ok. 4 -5 godzin... Cóż, zaczęłam gromadzić dokumenty... będę dojeżdżać do Warszawy - 5 godzin - nie jest najgorzej.
 Ale zadziałał Duch św. do którego modliłam się o pomoc i natchnienie, i nie wiedzieć czemu ponownie zajrzałam na stronę jednej z uczelni, w której wcześniej już szukałam bez skutku i .... jest pojawiło się... Dojazd ?! ok. 40 minut do 1 godziny.

Przepis na kwiaty...

...ba rdzo dziękuję za komentarze pod poprzednim postem...
...rodzicom Krysi i Agnieszce dziękuje za zdjęcia...
... wyzwanie pod takim hasłem znalazłam na blogu Art. Piaskownica

Moja praca nie jest może odkrywcza, i nie najlepiej sfotografowana, ale sprawiła mi ogrom radości, tym bardziej, że już niedługo nasz wnusio przyjdzie na świat...
Tymczasem starałam się pomóc siostrze zięcia przystroić maleńką damę Krystynkę na dzień Chrztu św.
I oto mała księżniczka w swoim stroju:

Prezenty,prezenty...

Po pierwsze chwalę się!
Od wirtualnej koleżanki - Danusi ( danfi1) dostałam cudną i całkiem niespodziewaną przesyłkę z okazji moich urodzin. W paczuszce była śliczna kartka z życzeniami oraz przepiękne scrapki,wycinanki , papiery - sama radość! Danusiu dziękuję!
Zdjęcia robiłam późnym wieczorem- jutro wstawię ładniejsze.

Moje wnuki samodzielnie upiekły urodzinowe ciasta.
Julka dla mnie- Myszkę

Mateusz - misia- dla wujka Piotra, który też kilka dni temu miał urodziny.