Pokazywanie postów oznaczonych etykietą torebki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą torebki. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 31 maja 2015

Torba filcowo- biszkoptowa

Kolor majowego wyzwania u Danutki bardzo przypadł mi do gustu, tym bardziej, że miałam w planach filcową torbę w takiej kolorystyce. No ale, zamówienie odpowiedniego koloru wełny, inne rzeczy do wykonania w ,,międzyczasie'', to wszystko sprawiło, że dokończyłam ją dosłownie w ostatniej chwili. Oto ona :)




Nie mogłam sobie odmówić zdjęć w okolicznościach przyrody.


I jeszcze mała fotorelacja z kolejnych etapów powstawania torebki.
Wełna merynosów o grubości 21 mikronów w kolorze biszkoptowym.
Kolorowa wełna grubości 18 mikronów i trochę białego jedwabiu.
No i oczywiście gorąca woda i mydło.





I musi być jeszcze coś z ogrodu.


Pozdrawiam !!!

środa, 8 kwietnia 2015

Filc i czerwienie

Na specjalne zamówienie powstała torba z czarnego filcu.
Dłuuugo ją robiłam, bo ciągle coś niesamowicie pilnego stawało na drodze.
Na dodatek musiałam uszyć ją ręcznie , bo moja maszyna odmawia współpracy z trzy milimetrowym filcem.
Torebka ma kształt kuferka i odpinany długi pasek.
Na życzenie nafilcowałam na niej czerwone kwiaty i dodałam nity. W środku podszewka.
Podchodziłam do niej trochę jak pies do jeża, bo nie szyłam wcześniej takiego fasonu, ale efekt końcowy mnie zadowolił. A najważniejsze, że zadowolił też osóbkę, dla której była przeznaczona.




I jeszcze w słoneczku :)


Jestem pod ogromnym wrażeniem ilości komentarzy pod poprzednim postem.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję, to była wielka przyjemność je czytać.
Pozdrawiam!!!

poniedziałek, 9 lutego 2015

Jeżówki w turkusach...

Całkiem przypadkiem natknęłam się na wyzwanie na blogu Papierowe cuda wianki .


Temat wyzwania jak najbardziej dla mnie, bo uwielbiam kwiaty, zarówno w ogrodzie, jak i te wychodzące spod moich rąk (cudzych zresztą też).
Tak też zmobilizowałam się, bo okazało się, że wyzwanie kończy się za dwa dni, i dokończyłam wreszcie filcową torbę.


Zakwitły na niej jeżówki w nietypowym kolorze, ale ostatnio moim ulubionym.


Filcowane na sucho na torbie z filcu o grubości cztery milimetry. Ta grubość filcu ładnie trzyma kształt, jednak moja maszyna do szycia go nie zaakceptowała i pozostało szycie ręczne.
Uszy torby są filcowane na mokro.


Dla urozmaicenia zrobiłam kwiat we wszystkich odcieniach fioletu. Nie przypomina mi żadnej konkretnej rośliny, ale może komuś z czymś się skojarzy :)


Pozdrawiam kolorowo !!!