Całkiem przypadkiem natknęłam się na wyzwanie na blogu Papierowe cuda wianki .
Temat wyzwania jak najbardziej dla mnie, bo uwielbiam kwiaty, zarówno w ogrodzie, jak i te wychodzące spod moich rąk (cudzych zresztą też).
Tak też zmobilizowałam się, bo okazało się, że wyzwanie kończy się za dwa dni, i dokończyłam wreszcie filcową torbę.
Zakwitły na niej jeżówki w nietypowym kolorze, ale ostatnio moim ulubionym.
Filcowane na sucho na torbie z filcu o grubości cztery milimetry. Ta grubość filcu ładnie trzyma kształt, jednak moja maszyna do szycia go nie zaakceptowała i pozostało szycie ręczne.
Uszy torby są filcowane na mokro.
Dla urozmaicenia zrobiłam kwiat we wszystkich odcieniach fioletu. Nie przypomina mi żadnej konkretnej rośliny, ale może komuś z czymś się skojarzy :)
Pozdrawiam kolorowo !!!
Slicznie wyszły te filcowe kwiatuszki. A juz w komplecie z torba to chyba marzenie wszytkich Pań. Torba oryginalna i na 1005 w jednym egzemplarzu. Pozdrawiam i życze powodzenia w głosowaniu
OdpowiedzUsuńDziękuję! Filcowe rzeczy mają to do siebie, że dwie identyczne trudno jest zrobić ;)
UsuńPiękna torba z bardzo fajnymi filcowymi kwiatkami.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się kiedyś nauka filcowania ,bo można cuda robić ,tylko czasu jak zawsze za mało na inne techniki.
POzdrawiam cieplutko i życzę powodzenia :)
To chyba moja ulubiona technika i rzeczywiście możliwości są prawie nieograniczone. Mnie, jako samoukowi, trochę czasu zajęło opanowanie podstaw, ale teraz kursy są już bardziej dostępne. Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńPrześlicznie ja wykonałaś. Choć bardzo mi się takie wyroby podobają, to nie mogę ich mieć ze względu na alergię. Kicham i kicham jak tylko dotykam. Twoja Torebka z pewnością wszystkim się spodoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeśli to alergia na wełnę, to mam dobrą wiadomość :) Gotowy filc nie jest wełniany i można też kupić czesankę akrylową do filcowania na sucho. Pozdrawiam i dziękuję !
UsuńDzisiaj kolejny raz mam przyjemność oglądać ładną pracę z filcowania ... widziałam już filcowego motylka na torbie a teraz kwiaty . Miałam przyjemność spróbować tej techniki ale to decoupage skradło moje serce . Piękna praca i gratulacje.
OdpowiedzUsuńJa też lubię decoupage. Ale w zimie to tylko wełna ;)
UsuńFilcowe torby są ładne mnie za to bardziej zastanawia nietypowa jeżówka
OdpowiedzUsuńA co konkretnie Cię w niej zastanawia ? :)
UsuńŚlicznie wygląda ta torba z filcowymi kwiatuszkami:) Bardzo podoba mi się to pomysłowe "ułożenie uszek"- fantazyjnie i ciekawie:)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w wyzwaniu:) Pozdrawiam serdecznie:) Kasia
Cieszę się, że Ci się podoba. Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńBardzo ładna torba:)))
OdpowiedzUsuńsuper kompozycja kwiatowo torebkowa ; ) piękne wykonanie ; ) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna jest. Dzięki takim zabawom w końcu większości z nas udaje się zrobić coś co zaczęliśmy lub wcześniej planowaliśmy :)
OdpowiedzUsuńTak, mobilizacja i w dzień czasu zrobione to , co przez miesiąc przekładałam z miejsca na miejsce :)
UsuńPrzepiekna torba.Śliczne kwiatuszki w bardzo fajnych kolorach.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci powodzenia;)
Wielkie dzięki !
UsuńŚliczna torba, a te niebieskie kwiatki mnie po prostu urzekły :) Uwielbiam filcowe torby, ale trudno mi dogodzić jeśli chodzi o motywy na nich zamieszczane, a te kwiatki są cudowne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dlatego też musiałam zrobić sobie sama ;)
UsuńSama nie filcuję ale lubię oglądać takie cudeńka. Torba wygląda ślicznie i jest bardzo elegancka.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Dziękuję i również pozdrawiam!
UsuńŚwietny efekt uzyskałaś, bardzo pomysłowe mocowanie uszek :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, pomysł raczej nie nowatorski, widziałam takie i po prostu spodobały mi się :)
UsuńPodziwiam!!! cudna torebka!!!
OdpowiedzUsuńTorba jest obłędna ! Wygląda rewelacyjnie i wiosennie :)
OdpowiedzUsuńTe różowe kwiatki skojarzyły mi się z koniczyną, nie wiem czy słusznie. A pomysł na uszy - niesamowity.
Dziękuję, może być koniczyna ;)
UsuńPiękności zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona:)))
Cieszę się, że Ci się podoba!
UsuńTorba oczywiście mnie zachwyca! Może wreszcie zmobilizuję się do filcowania, wełna leży już prawie rok.
OdpowiedzUsuńPolecam, bardzo przyjemne zajęcie :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Ciebie przez przypadek ale mam zamiar zostać na stałe bo bardzo podoba mi się to co robisz. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń