Chociaż za oknem, trzeba przyznać - też widać piękne odcienie złota, to niezawsze są one okraszone promieniami słońca... wręcz przeciwnie - ostatnio przeważają chmury, deszcz i mgły...
ale i w takiej pogodzie jest jakiś urok :)
Lubię tę pierwszą część jesieni, póki na drzewach są jeszcze liście, a co za tym idzie - kolory.
Dlatego cieszę się nimi, póki są ;)
W ramach wymianki miałam zrobić złoty komplecik z Rivoli. Zrobiłam mu jesienną sesję na tle złotych liści ;)
U Was już prace świąteczne, a do mnie dopiero jesień zawitała...
Póki co jestem daleko w polu, mam nadzieję, że do świąt wyrobię się chociaż z kartkami :P
Udanej, słonecznej niedzieli Wam życzę!:)