Koniec roku to szaleństwo, ale porzucenie (choć niecałkiem) fotograficznej pracy w mediach na razie nie wydaje się złym pomysłem. 15 negatywów czeka na wywołanie, dziesiątki zdjęć na smartfonie czekają na obrobienie. Przypominam sobie jak to
jest pisać o muzyce po angielsku. Czekam na koniec zimy.
pewnie do PTNS poszłaś :)
OdpowiedzUsuń...i świetne te kadry
dzieki! calkiem spoko jak na zdjecia z telefonu. a zakupy w PTNS byly :D
UsuńŚwietna jakość jak na telefon (jaki model? - pytam, bo cierpię na fatalną jakość telefonu w komórce)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
M.
iPhone 4s :)
Usuń