Upiekliśmy z Tymkiem ciastka dla Św. Mikołaja. Żadne wymyślne, po prostu kruche z dodatkiem skórki pomarańczowej i z galaretką w zagłębieniu. Zostawimy je potem pod choinką, niech Mikołaj też ma coś od życia, w końcu zmęczy się chłopak w tą Wigilię.
piątek, 22 grudnia 2017
środa, 20 grudnia 2017
MAKOWA TARTA Z SEREM.
Z przygotowaniami jestem daleko w tyle. Pierogi nie zrobione, prezenty nie zapakowane, śledzie nie przygotowane, nic nie posprzątane. Ale podzielę się z Wami jeszcze jednym świątecznym przepisem, a jak dam radę to może nawet dwoma. Na początek tarta taka resztkowa, w sam raz jak zostanie Wam po sernikach trochę sera i jakaś resztka masy makowej. Z tych resztek możecie wyczarować taką oto tartę, która pięknie będzie się prezentować na Waszym świątecznym stole. Zapraszam :)
wtorek, 19 grudnia 2017
poniedziałek, 18 grudnia 2017
ORZECHOWE CIASTKA.
Tak chyba mogę to powiedzieć że to najlepsze ciastka które upiekłam do tej pory. Mój zachwyt nad nimi był wielki, zwłaszcza gdy wyjadałam jeszcze ciepłe zaraz po wyjęciu z pieca. Parzyły, ale jak pachniały..... Bo zapach w trakcie pieczenia, był taki że trudno było mi się opanować.
środa, 13 grudnia 2017
PREZENTOWNIK KSIĄŻKOWY.
Jeśli jeszcze nie macie zakupionych prezentów, tak jak większość społeczeństwa, to mam dla Was wpis w którym znajdziecie recenzję kilku książek, które ostatnio mnie zachwyciły. Może akurat pomogę Wam zdecydować się na którąś pozycję lub podrzucę całkiem nowy pomysł. Sama stoję jeszcze przed dylematem co by tu kupić na kilka prezentów. A czasu coraz mniej, w końcu święta już prawie za progiem.
poniedziałek, 11 grudnia 2017
KRUCHE CIASTKA Z MAKOWYM NADZIENIEM.
Lubię wypieki z ciasta kruchego, bo naprawdę można z nim powymyślać różne fajne rzeczy. Ostatnio zrobiłam paj wiśniowy w wersji zimowej, czyli z dodatkiem aromatycznych przypraw korzennych, o TEN. Zabawa z jego górną warstwą zachęciła mnie do przygotowania mniejszych wersji na patyku, które prezentują się niezwykle uroczo. Na nadzienie zaś wykorzystałam masę makową, taką domową, ale jeśli nie macie czasu na jej zrobienie, równie dobrze możecie wykorzystać gotową.
piątek, 8 grudnia 2017
PIERNIKOWE MAGDALENKI.
Siedzę sobie, piję kawę spoglądając tęsknym wzrokiem za okno na próżno wypatrując śniegu. Mam nadzieje, że jednak w tym roku napada porządnie, najlepiej na święta. Tak żeby przejść się na spacer, najlepiej z sankami i słyszeć pod nogami jego chrzęst, a na twarzy czuć roztapiające się płatki. Ciężko poczuć zbliżające się święta, gdy za oknem jesienna plucha. Nie pozostaje nic innego niż odpalić piekarnik i upiec kolejną partię świątecznych przysmaków. Na przykład takich pachnących korzeniami i pomarańczami.
Jeśli nie macie foremek do pieczenia magdalenek nie zrażajcie się, myślę że małe papilotki do muffinek też dadzą radę.
Jeśli nie macie foremek do pieczenia magdalenek nie zrażajcie się, myślę że małe papilotki do muffinek też dadzą radę.
czwartek, 7 grudnia 2017
ZIMOWE CIASTO Z WIŚNIAMI.
Zachciało mi się ciasta z wiśniami. Wiadomo, początek grudnia to na pewno nie jest sezon na te owoce, ale paczka wiśni czekała w zamrażarce. Na owoce na pewno to nie jest czas, ale na aromatyczne przyprawy na pewno. Dodałam więc do nadzienia trochę cynamonu i mielonych goździków i zrobiło się iście zimowe ciasto, które smakuje najlepiej z kubkiem ulubionej herbaty. W sam raz z ciemne i zimne wieczory który jest teraz pod dostatkiem, no i nada się na pewno na świąteczny stół.
piątek, 1 grudnia 2017
TORT CZEKOLADOWY Z ŻURAWINĄ.
No i nadszedł grudzień. Nie będę pisać że mnie zaskoczył bo pewnie odczuwacie to samo. Za niecały miesiąc święta, chyba najwyższy czas podzielić się z Wami kilkoma nowym świątecznymi przepisami. Zacznę może od tego tortu który na INSTAGRAMIE zrobił furorę. Czekolada + żurawina to sprawdzone i bardzo dobre połączenie, które sprawdzi się w świątecznych wypiekach. Tort wyszedł podobno bardzo smaczny, muszę tym razem uwierzyć na słowo bo w czasie gdy go piekłam straciłam smak i węch na kilka dni z powodu przeziębienia. Na całe szczęście to już za mną.
Tort ten przygotowałam specjalnie na konkurs, trzymajcie za mnie kciuki, bardzo się przydadzą :)
wtorek, 28 listopada 2017
FISKESUPPE CZYLI NORWESKA ZUPA RYBNA.
Takie miałam plany co do przepisów na tegoroczną akcję KUCHNIA SKANDYNAWSKA, lecz listopad mi mignął jakby palcami strzelić. Przesiąkł przez palce niezauważenie. Bo tak to już koniec listopada. Dołączam więc do ulubionej akcji choć jednym przepisem na tę zupę rybną, nim zacznę Was nękać przedświątecznym spamem.
poniedziałek, 20 listopada 2017
RUGELACH Z MASŁEM DYNIOWYM I ORZECHAMI.
Powoli, ale bardzo powoli zaczynam myśleć o świętach, ale zanim rozkręcę się na dobre mam dla Was jeszcze kilka jesiennych przepisów. Zacznę może od tych prześlicznych, małych rogalików z nadzieniem dyniowo-orzechowym, które wkradły się na listę naszych ulubionych jesiennych słodyczy.
Przepiękna ceramika którą wykorzystałam na zdjęciach jest zrobiona przez zdolną MARTĘ.
środa, 15 listopada 2017
DYNIA PIECZONA W ZA'ATARZE ORAZ RECENZJA PERSIANY SABRINY GHAYOUR.
Sabrina Ghayour w swojej książce Persiana po raz kolejny zabiera czytelników w podróż po tajemniczej, egzotycznej i wypełnionej aromatami kuchni Bliskiego Wschodu. Autorka skupiła się w niej na kuchni perskiej, która na zawsze pozostanie jej pierwszą miłością. Kuchnia ta charakteryzuje się przepychem, bogactwem kolorów i różnorodnością dań i właśnie to wszystko właśnie odnajdziecie w Persianie.
wtorek, 14 listopada 2017
TORT MARCHEWKOWY.
Jesienią i zimą rządzą u nas ciasta marchewkowe. Takie wilgotne w środku z dodatkiem cynamonu lub zawierające wiórki kokosowe, o TO na przykład (zrobiło u nas furorę i rozłożyło na łopatki). Takie proste ciasto marchewkowe wystarczy pokroić na blaty, przełożyć ulubionym DŻEMEM MORELOWYM oraz prostym kremem, udekorować owocami i mamy piękny a do tego pyszny tort, który można postawić na stole w trakcie każdej uroczystości.
niedziela, 12 listopada 2017
KANAPKA ZE STEKIEM ORAZ RECENZJA 5 SKŁADNIKÓW JAMIEGO OLIVERA.
Gdy usłyszałam że Jamie Oliver wydał kolejną książkę kulinarną, oczywiście ucieszyłam się bo bardzo lubię zarówno jego książki jak i programy kulinarne, ale pomyślałam o czym nowym może być ta książka? Przecież już chyba wszystko zostało wymyślone i napisane.
czwartek, 9 listopada 2017
PAMPUSZKI.
Gdy przyszła do mnie najnowsza książka Olii Hercules Kaukasis i przeczytałam ją jednym tchem to do razu przypomniały mi się te pampuszki z jej poprzedniej książki, które chciałam zrobić już dawno, leczą ciągle nie było okazji. Wydanie nowej książki z której zapragnęłam znowu wszystko przygotować ( będzie o niej dokładnie jeszcze w osobnym poście), było boźdźcem dla mnie do upieczenia tych bułeczek, które świetnie sprawdzą się jako dodatek do barszczu. Mam zamiar jeszcze kiedyś je upiec, następnym razem zamiast oleju czosnkowego do polania bułeczek wykorzystam masło, bo myślę że z nim będą jeszcze pyszniejsze.
środa, 8 listopada 2017
LEKSYKON SMAKÓW.
Przyznam się bez bicia, że książki kulinarne kupuję głównie oczyma. Przy pierwszym kontakcie właśnie wygląd zdjęć ma znaczenie czy dana pozycja wyląduje w koszyku. Dopiero potem, już po kupnie analizuję zawartość w domu. Oczywiście nie zawsze sprawdza się taki sposób zaopatrywania w kulinarne pozycje, ale uwielbiam po prostu książki kulinarne w których można znaleźć piękne zdjęcia. Co zrobić?
Dlaczego o tym piszę? Ponieważ Leksykon Smaków to całkowite przeciwieństwo wybieranych wcześniej przeze mnie książek i już Wam piszę dlaczego w tym wypadku zmieniłam swoją zasadę typowania książek kulinarnych.
sobota, 4 listopada 2017
DROŻDŻÓWKI Z ORZECHAMI, CYNAMONEM I CZEKOLADĄ.
Jesień to dobry czas na pieczenie drożdżówek. Przynajmniej dla mnie. Lubię patrzeć na rosnące w misce ciasto, ustawione niedaleko grzejnika, lubię ciepło bijące od nagrzanego piekarnika i lubię zapach , dostający się w każdy zakamarek domu. Gdy już się upieką zabieram je na spacer do jesiennego lasu lub po prostu zjadam do kawy, patrząc na deszcz siąpiący za oknem. I wcale nie mam ich dość, więc odpalić znowu piekarnik i kombinować z nadzieniem. A Wy jakie drożdżówki lubicie najbardziej ?
czwartek, 2 listopada 2017
TYMIANKOWY DUTCH BABY ZE SMAŻONYMI KURKAMI.
Nie wiem czy znajdziecie jeszcze kurki, u mnie kilka dni temu uśmiechały się jeszcze do mnie ze sklepowej półki. Jeśli nie uda się Wam, nic straconego, podsmażcie do naleśnika pokrojone pieczarki, też się sprawdzą.
niedziela, 29 października 2017
KARDAMONOWE CIASTO Z JABŁKAMI I RUMEM.
Kto pospał dzisiaj to jego, na pewno ja nie zaliczam się do tych osób. Ale żeby niedziela nie była taka zła to trzeba zrobić ciasto. To zalicza się do tych naprawdę prostych i szybkich i wcale nie musicie mieć do jego przygotowania patelni typu skillet, w zwykłej formie też wyjdzie. Pięknej niedzieli pomimo szalejącego za oknem orkanu Grzegorz :)
piątek, 27 października 2017
PIZZA Z ZIEMNIAKAMI I ROZMARYNEM.
Nieskomplikowane połączenia smakowe to zawsze najlepsze rozwiązanie. A jeśli umieścimy je na cieście drożdżowym to pomimo prostoty składników powstaje naprawdę pyszne danie. Dla przykładu taka pizza, proste ciasto na to mozzarella, rozmaryn, ziemniaki i trochę soli. Proste, a jakie dobre......
poniedziałek, 23 października 2017
GOFRY DYNIOWE Z PIECZONYMI W CYNAMONIE ŚLIWKAMI.
Dyniowego szaleństwa u mnie ciąg dalszy. Tym razem PUREE Z DYNI dodałam do gofrów, do tego pieczone z cynamonem śliwki i śniadanie lub kto woli deser idealnie jesienny. Mam ochotę na więcej. A jakie są ulubione Wasze dania/desery z dynią ? Bo szukam inspiracji do kolejnych eksperymentów :)
poniedziałek, 16 października 2017
RUSTYKALNA TARTA Z MASĄ MIGDAŁOWĄ I ŚLIWKAMI.
Wiem, troszkę się naczekaliście na ten przepis. Przyznaję że mam ostatni tyły ze wszystkim, ale trudno nie rozdwoję się. Jeśli na bieżąco chcecie śledzić co się nowego u mnie dzieje to zapraszam do obserwowania mojego profilu na Instagramie ( o tuuuuuu). Wciągnęłam się w niego strasznie i jakoś tam ostatnio jestem bardziej aktywna. Ale wracając do tarty. Nie jest to jakiś odkrywczy przepis. Śliwki z migdałami to bardzo przyjemne połączenie, ujęte w rustykalną ramę, która sprawdzi się praktycznie ze wszystkim owocami. Zapraszam serdecznie :)
poniedziałek, 9 października 2017
SAŁATKA Z PIECZONĄ DYNIĄ, PĘCZAKIEM I SZPINAKIEM.
Tak jak zdecydowanie bardziej lubię ciepłe miesiące, to dla sezonu na dynię jestem przeżyć szaroburość i wszechogarniające zimno. Dni umila mi pieczona (bo taką lubię najbardziej) dynia w różnych wydaniach. Tym razem dzielę się z Wami sałatką z pęczakiem, szpinakiem oraz oczywiście główną bohaterką jesieni czyli dynią. I od razu mój poniedziałek staje się przyjemniejszy.
sobota, 7 października 2017
ODWRÓCONE CYNAMONOWE CIASTO ZE ŚLIWKAMI.
Ciasto to zdecydowanie podbiło naszą tegoroczną jesień, robiłam je już chyba z pięć razy, co w przypadku blogera kulinarnego jest ewenementem. Jego zaletą oprócz oczywiście smaku jest na pewno szybkość w przygotowaniu. Pokrojone śliwki wrzucacie na dno formy, całość przykrywacie prostym ciastem i do piekarnika. W trakcie pieczenia unoszą się z niego boskie zapachy, bo czy coś może pachnieć piękniej gdy za oknem zimno i mokro niż pieczone śliwki z cynamonem ?
czwartek, 5 października 2017
BURGERY Z BATATÓW, SZPINAKU I KOMOSY RYŻOWEJ oraz kilka słów o książce SUPERFOOD czyli jak leczyć się jedzeniem.
Super food to ostatnio bardzo modny temat, którym bombardują nas ze wszechstron. Producenci i sprzedawcy wymyślają coraz to nowe hasła i dopinają łatkę super foodów kolejnym produktom. Wszystko ładnie, pięknie, ale czy musimy sięgać po dziwnie brzmiące i mniej dostępne produkty aby zdrowo się odżywiać ? Niekoniecznie. W nowej książce Sophie Manolas pod tytułem Superfood, czyli jak leczyć się jedzeniem, znajdziecie proste przepisy, dzięki którym będziecie mogli wykorzystać zdrowotne właściwości ogólnie znanych i dostępnych super foodów takich jak szpinak, marchew, imbir czy bataty. Sophie Manolas jest dietetykiem klinicznym oraz ekspertką do spraw odżywania. Autorka na własnej skórze przetestowała swoją filozofię odżywania, co skłoniło ją do napisania tej książki. Sama książka zawiera mało skomplikowane przepisy z ogólnodostępnych składników. Przypadnie ona do gustu osobom, które nie poszukują nowości w swojej kuchni, lecz wolą proste i sprawdzone połączenia smakowe. Muszę przyznać jeszcze, że dla mnie jako miłośniczki fotografii kulinarnej, mocno rozczarowujące są niestety zdjęcia w tej książce. I tak jak sama okładka powoduje, że chętnie bym po nią sięgnęła, to niestety środek nie dotrzymuje jej poziomu.
poniedziałek, 25 września 2017
TRIFLE Z PEŁNOZIARNISTYM BISZKOPTEM, NASIONAMI CHIA I OWOCAMI.
Ubieram gruby sweter, chwytam pożegnalne promyki późnoletniego słońca i wyjadam ostatnie maliny z ogródkowego krzaczka. Już tęsknię za latem, a tyle czasu będzie jeszcze musi upłynąć nim będzie się można ponownie porządnie wygrzać. Coś czuje że to będzie długa zima, więc nie tracąc czasu chłonę jeszcze letnie ostatki.
piątek, 22 września 2017
MISKA Z CUKINIĄ, POMIDORAMI I SZPINAKIEM I KILKA SŁÓW O BOWL LOVE.
Miski pełne pyszności to ostatnio mocny trend który króluje w internetach i na Instagramie. Przyciągają one nie tylko wyglądem, ale również i przede wszystkim zdrową zawartością. Dostałam ostatnio książką porządkująca wiedzę na temat bowl food i ochoczo wzięłam się za zgłębianie tego tematu . BOWL LOVE Davida Beza, bo o niej właśnie mowa jest nie tylko kompendium wiedzy jak tworzyć takie miski, dobierając odpowiednio składniki, ale jest także źródłem inspiracji do komponowania prostych, zdrowych i zbilansowanych posiłków. David podzielił książkę na dwie części, w jednej opisując jak komponuje miski 'na mokro", czyli krótko mówiąc jak tworzy zupy z dużą ilością różnych dodatków, które nie tylko podnoszą ich walory smakowe, ale także wzbogacają posiłek. Natomiast w drugiej części skupił się na miskach ciepłych, zawierających w większości kasze, zazwyczaj z jakimś dressingiem no i oczywiście dużą porcję warzyw, bo to na nich opierają się wszystkie miski pokazane w tej książce. Przepisy nie zawierają opisów, tylko składniki, ale wszystkie są tak proste w przygotowaniu że to jest zbędne. Jest to taki bardziej przewodnik po świecie bowl niż typowa książka kucharska. Jeśli więc chcecie do swojej diety wprowadzić więcej warzyw lub po prostu zainspirować się to jest to książką zdecydowanie dla Was.
czwartek, 21 września 2017
TARTA Z DYNIĄ I SEREM BRIE.
Brrrrrrr.... wiem, wiem powtarzam się znowu, ale ciągle nie mogę uwierzyć że to lato już minęło. Chyba jakoś nie nacieszyłam się nim odpowiednio i gdy pomyślę że do następnych ciepłych dni, bez chłodu przeszywającego kości jeszcze cała zima i wiosna to po prostu brrrrrrrrrrrrrrr..... aż mi zimno. Sytuację ratuje jedynie dynia, na którą sezon uważam za rozpoczęty i zaczynam go tą pyszną tartą z dodatkiem ogródkowych ziół i sera brie. Smacznego ;)