Cześć,
Od 3 tygodni jestem szczęśliwą posiadaczką
BB Diora i sypańca Diorskin...
To mój pierwszy BB i jestem nim zachwycona.. zanim kupiłam cały produkt chodziłam po próbki... miałam problem w doborze koloru- 002 wydawał mi się za jasny a 003 za ciemny , a nic po środku nie ma:(
Ale w końcu zdecydowałam się na 002 i to był dobry wybór!
Zamiast się rozpisywać pokaże Wam na fotkach:
1) tak wyglądam saute;)
Moja cera jest mocno napigmentowana, nie mam dużych plam barwnikowych ale mnóstwo pojedyńczych i nie wszystkie to pieguski;)
Kolor mojej skóry jest niejednolity i mam tendencję to zaczerwienień, mam cerę normalną w kierunku suchej
Na BB się zdecydowałam bo szukałam czegoś lekkiego na wiosnę , uwielbiam swój podkład ale... tyle wszędzie BB , że mi się też zachciało:)
Do moich Sephorowych zakupków dostałam fajną kosmetyczkę z minaiturami -balsamem i żelem Jadore:)
2) Po nałożeniu BB :
widać,że ujednolicił mi się kolor skóry, pięknie się stopił ze skórą szyi, czego przy podkładzie nie jestem w stanie uzyskać, zawsze muszę ciapnąć podkładem na szyję, by jakoś zgubić kolor... a nie lubię tego:)
Bardzo dobrze utrzymuje mi nawilżenie skóry , nie roluje się i nie błyszczy!
Kolejny mój zakup to puder sypki :
DIORSKIN NUDE Loose Powder
Nude Glow Fresh
tu zdecydowałam się na odcień 030, do pudru dołączony jest pędzel w aksamitce oczywiście:)
3) Puder ten świetnie rozświetla, jest bardzo delikatny i niezwykle łatwo się go aplikuje, a wygląda na buzialu tak:
zdjęcia robione w różnym oświetleniu
Jest jeszcze jeden sposób aplikowania tego sypańca, ale na taką wersję jego użytkowania zapraszam na blog White Praline, która zrobiła świetną recenzję tego produktu i u której możecie zobaczyć jak się zachowuje na cerze mieszanej w kierunku tłustej :)
Diorskin u White Praline - polecam zajrzeć, pooglądać i poczytać!
a na koniec oko z tego makijażu:
Pozdrawiam i życzę miłej leniwej soboty:)
Ines