książka niespodzianka czyli Alicja w Krainie Czarów

Hejka!

 dziś niespodzianka

a właściwie-książka z niespodzianką

a jeśli coś tajemniczego, coś z Krainy Czarów, to i Alicja być musi...więc

Wróciłam do papierów mojej ukochanej Stamperii i

-w okładce wyczytanej książki zamknęłam tajemniczy świat Alicji

Są tu postaci z bajki z cudownymi eliksirami i gadżetami...

A z dna wydrążonej książki wygląda na Was Pan Super Kot:-)

Króliczą norę, do której podobno wpadła Alicja, obsadziłam mchem i rdzawymi grzybkami (prawie na pewno są niejadalne)

Tajemnicze wnętrze zaczarowanego Świata Alicji  kryje niepozorna okładka

a na niej dziurka od klucza, przez którą można zajrzeć do innej czasoprzestrzeni. Książka zamykana jest na pasek z magnesem, a malutki kluczyk udaje zakładkę;-)

Jak w prawdziwej bajce i tutaj są zagadki...a więc czym różnią się dwa powyższe obrazki?

Jak widzicie wysuwana zakładka przesuwa orszak sunący w stronę królowej z koroną...a malutkie drzwiczki kryją drugą Alicję...

Książka zawiera więcej niespodzianek...

Bo oto z góry wysuwa się tajemnicza karta z kolejną zaczarowaną postacią;-)

A w dole książki, niczym w skrzyni, ukrył się tag na zapiski...pomiędzy podwójnymi, foliowymi szybkami jest miejsce na sekretne notatki....

A wśród drobiazgów są i nieodzowne karty do gry i czajniczek do herbaty...

i malutka filiżanka....

Przy tworzeniu tej książki bawiłam się świetnie, jak dziecko, mam nadzieję, że jej oglądanie i Wam sprawi przyjemność!

A oto lista materiałów ze sklepu, których użyłam do wykonania pracy:

papiery Stamperii

papiery bazowe Green Mood od Sklep Craft O'Clock

skalpel

masa plastyczna

mech chrobotek

magnesy neodymowe

folia acetatowa

tusz distress

taśma dwustronna

klej termotopliwy

pistolet do kleju na gorąco

Przyda Wam się też okładka zbędnej książki...

pozdrawiam Was gorąco

Wasza

Ach te brązy...

Witajcie,

w tym tygodniu królują papiery firmy Lemon Craft, czyli jedne z moich ulubionych. Uwielbiam je za kolory, wzory oraz grubość - są grube i to bardzo. Świetnie się z nimi pracuje, a ostatnia kolekcja Delicious, dosłownie powala na kolana. Jak dotąd lubowałam się w pastelach i raczej jasnych kolorach tak tym razem arkusz nr 05 o mocnym kawowym kolorze z kontrastującymi białymi listkami bardzo przypadł mi do gustu i nawet nie wiecie jak bardzo czekałam na moment kiedy w końcu będę miała go okazję użyć. I stało się, powstał dość oryginalny magnes na lodówkę, który cieszy moje oczy:) Zobaczcie.

Użyte materiały:

 

Pozdrawiam serdecznie

Dziecięce magnesy, zawieszki, zakładki, a może jeszcze coś zupełnie innego?

 Witajcie,

w tym tygodniu pracujemy z papierami firmy CraftO'Clock. Bardzo się z tego powodu cieszę, gdyż zakochana jestem w nich po uszy. Ich oryginalność jeśli chodzi o wzory daje bowiem wiele możliwości. Można z nich tworzyć prace praktycznie na każdą okazję. Mnie osobiście najbardziej zachwycają arkusze z elementami do wycinania, których wspomniana firma ma mnóstwo. Taki wycięty dodatek bowiem może zmienić wygląd całej kompozycji. Tym razem pod moje nożyczki poszedł arkusz The Sweetsters II, który stał się tak na prawdę podstawą mojej pracy. Najśmieszniejsze jednak jest to, że na początku moją dzisiejszą inspiracją miały być magnesy, w trakcie pracy okazało się jednak, że mogą to być również oryginalne zakładki do książek albo zawieszki do prezentu. Myślę, że z jednego arkuszu można wykonać od 8 do 10 takich magneso-zawieszek. Ja wykonałam ich trzy, a do wycinania zostało mi jeszcze sporo elementów. Z każdą kolejną też praca idzie szybciej. Śmiało więc można wykorzystać pomysł na prezent dla dzieci do przedszkola, gdyż jest on nie tylko szybki w wykonaniu, ale również i tani. 

Zobaczcie zresztą sami :)

Użyte materiały

  

 

Pozdrawiam serdecznie