sobota, 2 listopada 2013

z Novinkowych kolekcji/ Studio75


i prosta kartka urodzinowa :





a jako przerywnik haft Pani Barbary, mistrzowska robota :)


i ślubny exploding box z Vintage Memories














Prace zrobione już dość dawno temu, od czasu do czasu natrafiam w swojej bibliotece na jakieś fotki prac, które gdzieś na przestrzeni tych ostatnich miesięcy zrobiłam i do tego utrwalone zostały na zdjęciach- rzadkość u mnie ostatnio. Postaram się je jednak dorzucić. Blog...cóż, dawno mnie tu nie było i nie wiadomo kiedy znów będę więc nie obiecuję poprawy, ot... codzienność!
Pozdrawiam
Edi-th

poniedziałek, 3 czerwca 2013

ku pokrzepieniu

                                                                                              Obróć twarz ku słońcu,
                                                                                                i cienie zostaw za sobą...

dla kogoś wyjątkowego, kogo bardzo cenię, a kogo codziennością niestety wciąż miotają burze...

Z życzeniami 
Odwagi słońca, które wschodzi każdego dnia, nadziei na lepsze jutro, światła w mroku przychodzącego wraz ze szczerym uśmiechem i ciepła ludzkiej życzliwości...
Samych pomyślnych wiatrów...

W zestawie zakładka :






 i notes na zapisywanie samych dobrych myśli:
















/ Cóż, mówiłam, że z brązami nie walczę póki co :D /
Pozdrawiam ciepło!
Edi-th


niedziela, 2 czerwca 2013

człowiek publiczny

Ostatnimi czasy wiele we mnie myśli związanych z ludzkim ocenianiem. Wciąż gdzieś w głowie tłuką się słowa z filmu, a raczej bajki, konkretnie rozmowa między Shrekiem a osłem, jakże bardzo prawdziwa :

 "Od kogo chcesz się odgrodzić, przyznaj się?
- Od wszystkich, jasne? – wrzasnął ogr.
- No, nareszcie jakieś postępy! – ucieszył się osioł.
- Dosyć, no ile można! – zawołał Shrek.
- Ale o co ci chodzi i w ogóle to co ty się tak wszystkich czepiasz, co?
- Słuchaj, to nie ja się tutaj czepiam, dobrze? To świat z jakiś względów musi się czepiać mnie. Ludzie widzą mnie i wrzeszczą „aaa, ogr, uciekać! Wielki, głupi, wstrętny potwór!” – westchnął. – Oceniają mnie, choć nic o mnie nie wiedzą – dodał cicho. – Dlatego jestem sam."

Jakże łatwo nam oceniać. Oceniać z góry idąc za głosem tłumu, przyklejonych przez kogoś etykiet, "metek". A przecież nie powinniśmy oceniać powierzchownie, skreślać kogoś ze względu na to jakie legendy o nim krążą. Obserwować i widzieć jak w krzywym zwierciadle, wydawać werdykt, który krzywdzi. "Oceniają mnie, choć nic o mnie nie wiedzą". Przecież każdy człowiek prócz wizerunku publicznego ma jeszcze serce, które boli, które krwawi ranami zadanymi przez fałszywe świadectwa, kłamstwo, oszczerstwa... obwinianie - jakże to teraz modne, niestety.
 Niezwykłość drugiego człowieka trudno dostrzec z zewnątrz, bo najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, a widzi się dobrze tylko sercem. Niech więc nasz brak panowania nad emocjami, nasz brak analizowania własnych czynów, egoizm i niechęć przyznania się do własnych błędów nie przysłania nam widzenia.  Każdy z nas postrzega świat własnymi oczami, ocenia  i krytykuje własną skalą, ale któż z nas jest bez wad? idealny? może więc warto najpierw zacząć od siebie...
"Łatwiej jest osądzić kogoś innego niż samego siebie. Jeśli potrafisz sprawiedliwie ocenić samego siebie,to znaczy,że jesteś bardzo mądry" usłyszał Mały Książę
Trzeba nam nauczyć się doceniać drugiego człowieka, dostrzegać w nim wartość, a "pod zewnętrzną powłoką " serce ubrane w wrażliwość. I zanim nasz język wyda wyrok po prostu zatrzymajmy się na chwilę, spójrzmy w siebie, na swoje własne postępowanie i zamilknijmy... 
Wystarczy odrobina dobrej woli, uśmiech, by świat się zmienił, by zmienił się na lepsze... Zacznijmy od siebie..

Niechcący tekst wyszedł mi nieco moralizatorski, nie tak to miało być, właściwie sama nie wiem jak miało być... nie jestem najlepsza w słowach, po prostu gdzieś musiało wypłynąć to co od dłuższego czasu się we mnie zbierało. Właściwie to dodatkowe zobrazowanie słowem tej artjournalowej karty:


magia bieli

dla pewnej magicznej dziewczynki z Krainy Czarów :*





z zaproszeniem

Dziś z zaproszeniem na wyzwania. Pierwsze do Szuflady, gdzie wyzwanie #9 zagłębia się w podwodnym świecie. Przygotowałam nań mediowy, skromny, syreni notes:

Zapraszam również do DecoKreacji, gdzie tematem wyzwania są podziękowania dla nauczycieli- więc temat bardzo na czasie :) Ja przygotowałam przybornik notesowy na biurko. Duży 30x10,5 cm mieszczący dwa notesy i kartki samoprzylepne. No i ostatnio postanowiłam nie walczyć z brązami, trudno, przyciągają mnie i same mi się pchają do rąk, a kolekcje UHKowe uwielbiam :) jakby stworzone dla mnie :)






Zapraszam w imieniu naszych DT do zabawy w wyzwaniach i ciepło pozdrawiam!
Edi-th