Chleb żytnio-orkiszowy z oliwkami
Po powrocie z urlopu rozpakowuję walizki, wstawiam pranie. Jest z tym trochę zabawy, ale nie ma jak w domu. I tylko tu wita mnie mój mruczący przyjaciel :) Gdy już powróciłam do rzeczywistości, nie szarej bynajmniej, zatęskniłam za domowym chlebem. Pierwsze wirtualne kroki skierowałam w stronę Sierpniowej Piekarni i jakże miła czekała mnie niespodzianka: JESZCZE ZDĄŻĘ! Szybka kontrola zapasów ujawniła, że mam wszystkie składniki, więc nie miałam wymówki. Dodatkową zachętą było to, że zaprosiliśmy gości na niedzielny wieczór. A goście to nie byle jacy, sami także gustują w domowych wypiekach, więc tym bardziej cenne jest ich zdanie. Chleb smakował i nam i gościom. Oliwki nie dominują, są raczej neutralne w smaku, choć jest to wypiek typowo wytrawny. Sam przepis jest bardzo łatwy w przygotowaniu, idealny chleb po powrocie z wakacyjnych wojaży. Wystarczy wymieszać i upiec. No prawie. Potrzeba jeszcze trochę cierpliwości gdy rośnie ;) Składniki: /Przepis: na keksówkę 26 x...