Przyszła jesień, szaro, mokro i ciemno. Chęci do wszystkiego mniej niestety.
Czasem coś jednak jeszcze działam :)
Dziś chciałabym przedstawić pracę wykonaną na konkurs, którego tematem był 11 Listopada, organizowany przez RoyalStote :)
Głosować można o tu: klik <3
Jeśli Wam się podoba, będę wdzięczna za wszelkie polubienie zdjęcia :)
Koniecznie zajrzyjcie też do albumu i obejrzyjcie inne konkursowe interpretacje!
Oto moja interpretacja:
Bransoletka ma około 3,5cm szerokości i w całości wykonana jest z TOHO w rozmiarze 15 w 12 odcieniach :)
Pozdrawiam i dziękuję za każde polubienie! :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bransoletka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bransoletka. Pokaż wszystkie posty
15 lis 2015
11 listopada
Etykiety:
beading,
biżuteria,
bracelet,
bransoletka,
konkurs,
peyote,
peyote stitch,
TOHO
21 paź 2014
268 Złota bransoletka z pirytami
Witajcie :)
Jakiś czas temu byliśmy na weselu. Jak to z kobietami bywa "nie miałam co na siebie włożyć".
Znalezienie sukienki w "niepastelowych", ale też nie smutnych, ani zbyt krzykliwych kolorach to koszmar!
Niemniej udało się! Znalazłam (moim zdaniem) fajną ciemnozielooną (morską, butelkowozieloną?) sukienkę. Podumałam i stwierdziłam, że dodatki będą złote. Złotego oczywiście nic z biżuterii nie posiadałam, więc trzeba było zrobić!
Dziś prezentuję bransoletkę.
Nieskromnie przyznam, że podoba mi się!
Koraliki TOHO Treasure w 3 odcieniach złota, TOHO 11 i 15 transparentne, olivine i pfg starlight, piryty i kryształki swarovskiego :)
Za zapięcie służy guzik pomalowany lakierem Toż to złoto z Colour Alike :D
Bransoletka miała zostać zgłoszona do guzikowego wyzwania Kreatywnego kufra, ale jak zwykle mam mały poślizg :(
Pozdrawiam :)
Jakiś czas temu byliśmy na weselu. Jak to z kobietami bywa "nie miałam co na siebie włożyć".
Znalezienie sukienki w "niepastelowych", ale też nie smutnych, ani zbyt krzykliwych kolorach to koszmar!
Niemniej udało się! Znalazłam (moim zdaniem) fajną ciemnozielooną (morską, butelkowozieloną?) sukienkę. Podumałam i stwierdziłam, że dodatki będą złote. Złotego oczywiście nic z biżuterii nie posiadałam, więc trzeba było zrobić!
Dziś prezentuję bransoletkę.
Nieskromnie przyznam, że podoba mi się!
Koraliki TOHO Treasure w 3 odcieniach złota, TOHO 11 i 15 transparentne, olivine i pfg starlight, piryty i kryształki swarovskiego :)
Za zapięcie służy guzik pomalowany lakierem Toż to złoto z Colour Alike :D
Bransoletka miała zostać zgłoszona do guzikowego wyzwania Kreatywnego kufra, ale jak zwykle mam mały poślizg :(
Pozdrawiam :)
Etykiety:
beading,
biżuteria,
bracelet,
bransoletka,
peyote stitch,
TOHO
3 sty 2013
249 WOŚP
Witajcie :)
Również w tym roku biorę udział w kilku przedsięwzięciach WOŚPowych :)
Serduszka charms, baza bransolety do charmsów i karteczki podziękowania :)
Można je będzie kupić na aukcjach tutaj :)
Już teraz można licytować takie cuda:
A będzie jeszcze, dużo, dużo więcej!!
Oprócz tego wzięłam też udział w projeekcie beadingowe kolii.
Każda z uczestniczek zrobiła swoją część, które to części zostały razem złożone w taką całość!
Licytujemy tu :)
Całość wygląda tak:
A moja część tak, choć niestety w ogóle nie widać jej w pracy.
Pozdrawiam :)
Również w tym roku biorę udział w kilku przedsięwzięciach WOŚPowych :)
Serduszka charms, baza bransolety do charmsów i karteczki podziękowania :)
Można je będzie kupić na aukcjach tutaj :)
Już teraz można licytować takie cuda:
A będzie jeszcze, dużo, dużo więcej!!
Oprócz tego wzięłam też udział w projeekcie beadingowe kolii.
Każda z uczestniczek zrobiła swoją część, które to części zostały razem złożone w taką całość!
Licytujemy tu :)
Całość wygląda tak:
A moja część tak, choć niestety w ogóle nie widać jej w pracy.
Pozdrawiam :)
Etykiety:
beaded,
beading,
biżuteria,
bracelet,
bransoleta,
bransoletka,
charms,
drobnica,
frywolitka,
kolia,
koraliki,
koralikowanie,
peyote stitch,
plecione,
RAW,
seed beads,
TOHO,
WOŚP,
wyplatane
25 lip 2011
199 pięciominutowa bransoletka i przydasiowe pudełeczko
Potrzebowałam bransoletki i mimo takiego ogromu czasu na jej zrobienie... dysponowałam koniec końców pięcioma minutami, wyszło to tak:
Do tego dorzucam pudełeczko, które ozdobiłam decoupage'owym sposobem ;) potrzebowałam przewozić w czymś koraliki, co by się nie rozsypały po drodze w torebce ;)
No i zobaczyłam pudełko po "czymś" zwykłe, przezroczyste, plastikowe i zdekupażowałam :) niestety polakierowałam niechcący wstążkę, zrobiła się plama, więc żeby jej nie było widać maźnęłam lakierem po całej długości wstążki i się brzydko pofalowała, ale wygląda i tak lepiej niż zwykłe plastikowe pudełko. Także koniec końców jestem i tak zadowolona, bo po co wozić koraliki w brzydkim pudełeczku jak można w ładniejszym ;)
Pudełko widać na zdjęciu z pociągu post niżej ;)
W rzeczywistości pięknie błyszczy i wygląda lepiej ;)
Dziękuję za tak sporo komentarzy pod poprzednim postem, współpasażerowie faktycznie dziwnie patrzyli na mnie ;) pogubić nie pogubiłam, a ciężko jest tylko na jakiś bardziej wyboistych kawałkach, bo się za mocno ręce trzęsą ;) Tylko gdzie Wy tam gruszkę widzicie to ja nie wiem :D
Pozdrawiam serdecznie :)
Do tego dorzucam pudełeczko, które ozdobiłam decoupage'owym sposobem ;) potrzebowałam przewozić w czymś koraliki, co by się nie rozsypały po drodze w torebce ;)
No i zobaczyłam pudełko po "czymś" zwykłe, przezroczyste, plastikowe i zdekupażowałam :) niestety polakierowałam niechcący wstążkę, zrobiła się plama, więc żeby jej nie było widać maźnęłam lakierem po całej długości wstążki i się brzydko pofalowała, ale wygląda i tak lepiej niż zwykłe plastikowe pudełko. Także koniec końców jestem i tak zadowolona, bo po co wozić koraliki w brzydkim pudełeczku jak można w ładniejszym ;)
Pudełko widać na zdjęciu z pociągu post niżej ;)
W rzeczywistości pięknie błyszczy i wygląda lepiej ;)
Dziękuję za tak sporo komentarzy pod poprzednim postem, współpasażerowie faktycznie dziwnie patrzyli na mnie ;) pogubić nie pogubiłam, a ciężko jest tylko na jakiś bardziej wyboistych kawałkach, bo się za mocno ręce trzęsą ;) Tylko gdzie Wy tam gruszkę widzicie to ja nie wiem :D
Pozdrawiam serdecznie :)
Etykiety:
biżuteria,
bransoletka,
decoupage,
drobnica,
seed beads
7 lip 2011
193 Wieloznaczność
Wieloznaczność to naszyjniko-opasko-bransoletka, którą zgłosiłam w konkursie na beading.pl niestety nie przeszedł do kolejnego etapu. Tu można obejrzeć i glosować na prace, które dostały się dalej: http://www.beading.com.pl/glosujemy-na-finalistow-konkursu-urodzinowego-beadingpl-pm-31.html
Cóż rozczarowana jestem, bo mój projekt wydaje mi się dobry, a z prac, ktore przeszły byłabym skłonna założyć ewentualnie jeden-dwa projekty, a niektóre wydają się być takie... aż zbyt oczywiste, mało innowacyjne i jest takich sporo, no ale różne są gusta na świecie, a przy jury ja jestem małym żuczkiem, więc pewnie się nie znam ;)
Dziewczynom, które przeszły gratuluję i powodzenia życzę!
Niektóre z możliwości noszenia owego cosia poniżej (można go jeszcze ułożyć na co najmniej kilka sposobów):
Cóż rozczarowana jestem, bo mój projekt wydaje mi się dobry, a z prac, ktore przeszły byłabym skłonna założyć ewentualnie jeden-dwa projekty, a niektóre wydają się być takie... aż zbyt oczywiste, mało innowacyjne i jest takich sporo, no ale różne są gusta na świecie, a przy jury ja jestem małym żuczkiem, więc pewnie się nie znam ;)
Dziewczynom, które przeszły gratuluję i powodzenia życzę!
Niektóre z możliwości noszenia owego cosia poniżej (można go jeszcze ułożyć na co najmniej kilka sposobów):
A ja w między czasie zmieniłam nieci fryzurę, bo te zdjęcia mi uświadomiły jakie moje włosy były niefajne.
Etykiety:
beaded,
beading,
biżuteria,
bransoletka,
brick stitch,
herringbone,
naszyjnik,
peyote stitch,
seed beads