Przeglądając ostatnio pinteresta, odkryłam niesamowitą zabawkę. Pewnie dla niektórych z Was to nic nowego, ale ja jestem nią zachwycona. Już nawet zaplanowałam, że będzie to odpowiedni prezent mikołajkowy dla dzieci zamiast kolejnego resoraka. Odkryłam koraliki zgrzewane żelazkiem. Swoje kupiłam w sklepie IKEA, razem z podkładkami. Można z nich tworzyć przeróżne obrazki, a potem wykorzystać je jako breloczki, zawieszki, podkładki pod kubek, broszki... i pewnie jeszcze wiele innych zastosowań. Kiedy pokazałam te zdobycze swojej mamie, Ona również zamarzyła o takim zestawie. Planuje korzystać z niego z dziećmi w szkole.
Z koralików zrobiłam kilka prostych dekoracji i postanowiłam je wykorzystać na kartki świąteczne. Myślę sobie, że miło będzie dostać taka nietypową kartkę z pikselowym obrazkiem.
Pozdrawiam, Ola
Olu, te koraliki są świetne!!! Gdzieś tam je widziałam, ale dziewczynki jeszcze za małe na takie drobiazgi:) Pewnie jak podrosną to im sprawie taki prezent! Karteczki rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe karteczki w prostocie moc :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe i nietypowe kartki:)
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńKartki są świetne;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie;)
Wyglądają bardzo dostojnie, świetne! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziewczyny , Wy to macie fajne pomysły. Kartki bajecznie kolorowe mimo takiej skromności.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Fajnie je wykorzystalas. Jak sie nie myla to sie nazywaja Hama. I jest ich mnostwo wzorow kolorow i modelow. Nadaja sie do stworzenia fantastycznych drobiazgow. Twoje zastosowanie jest super. Dzieci beda mialy frajde. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje kartki są takie inne dzięki tym koralikom :).
OdpowiedzUsuńOoo,to ja też nie wiedziałam, że one są sklejane żelazkiem :).
haha, przypominają mi trochę klocki lego :D zdecydowanie ciekawy pomysł na kartkę, bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!