Dobry wieczór wszystkim :) Dzisiaj postanowiłam pokazać Wam moje ostatnie wypociny. Chodzi oczywiście o zaproszenia komunijne, jakie stworzyłam z myślą o Komunii mojej córci. Wykorzystałam haft matematyczny, ponieważ wydaje mi się, że w bardzo fajny sposób oddaje elegancję i nastrój takiego dnia. Zaproszenia są dość proste w formie. Sami zobaczcie jak wyszły
Tak oto prezentują się zaproszenia. Nie robiłam jednolitych, ponieważ nie lubię monotonii. Resztę wzorków zademonstruję, jak dorobię napisy. Podaję także namiary na stronę twórczyni powyższych wzorków. Jest nią
danfi. Tworzy nie tylko haftem matematycznym, ale wykorzystuje także inne techniki przy wyrobie karteczek. Zaglądnijcie aby popodziwiać :)
Dzisiaj chciałam Wam zdradzić, do kogo pojechała pierwsza z nagród niespodzianek. Osoba ta już dostała przesyłkę, więc mogę ją pokazać. Za wytrwałość w trwaniu przy mnie od samego początku postanowiłam wysłać coś
Dusi. Dusiu jeszcze raz dziękuję :) A oto, co wysłałam:
Dodatkowo jeszcze małe serduszko, któremu niestety zapomniałam zrobić zdjątka. Ale wszystko razem możecie pooglądać u nowej właścicielki :)
Nagrodę główną zawiozę osobiście :) Okazało się bowiem, że
ika czarna mieszka zaledwie kilkanaście km ode mnie. A co najważniejsze zdążyłyśmy się poznać na kiermaszu przed Bożym Narodzeniem. Tylko ja nie wiedziałam, że ika to ta właśnie osoba :) Bardzo się cieszę, że będziemy mogły chociaż chwilkę znowu pogadać.
Dzisiaj wysłałam jeszcze jeden liścik (troszkę później, niż pierwotnie planowałam, ale czekałam jeszcze na jeden adres, aby wszystko załatwić za jednym zamachem - niestety nie udało się). Tak więc tydzień miałam pracowity. Mam nadzieję, że obdarowanym sprawiłam chociaż odrobinę radości i spowodowałam chociażby maleńki uśmiech na ich twarzach.
Na dzisiaj już kończę. Gorąco witam Elę - nową obserwatorkę. Serdecznie wszystkich zaglądających do mnie pozdrawiam i życzę wiele miłości z okazji dzisiejszego święta :) Spokojnej nocki.