Wreszcie postanowiłam Wam pokazać ten lakier. Może trudno w to uwierzyć, ale sfotografowanie tego lakieru było bardzo, ale to bardzo trudne. Mowa o lakierze Golden Rose Color Expert, który w rzeczywistości jest szmaragdowym kolorem i bardziej soczysto-zielonkawym. Niestety lustrzanka, komórka przegrała walkę z uchwyceniem tego koloru, ponieważ na zdjęciach wychodzi mi właśnie taki ciemny zielonkawy turkus, a w rzeczywistości jest taką zielenią jak jeden ze świateł sygnalizacji świetlnej. Mimo to zapraszam Was do przeczytania recenzji, bo lakier ten trafia do moich lakierowych ulubieńców przede wszystkim jesieni; :D
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jesień. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jesień. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 24 sierpnia 2014
piątek, 1 listopada 2013
Jesienny manicure ze złotem od WIBO, WOW Matte Effect Glitters nr 1
Posty miesiąca listopad zaczynam lakierowa, tak jak też zakończyłam miesiąc październik. Przychodzę do Was z w pełni jesiennym manicure, gdzie rolę główną odgrywają:
czwartek, 31 października 2013
MISS X Color Fashion nr 24 (kasztan, miedziane-bordo)
Przychodzę dzisiaj do Was z recenzja użytego przeze mnie po raz pierwszy lakieru firmy Miss X o nr 24.
czwartek, 17 października 2013
BELL LADYCODE - Kremowa pomadka do ust - Nr 04 True Red (Szminka z Biedronki - znowu się skusiłam)
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną recenzją kolejnej szminki z Biedronki Ladycode by Bell, ale tym razem nr 04. Skusiłam się znowu, bo uwielbiam takie kolory jak również uważam, że za taką cenę to dobry produkt. Przejdźmy zatem do recenzji.
środa, 16 października 2013
Paznokcie: Morskie z blaskiem, ale przygaszone (Manhattan, Delia, Lovely)
Kto śledzi mnie na Facebooku TU, to wie, że osatnio miałam na pazurkach Manhattan Rock Topia nr 6, ale nie pisałam nic więcej, bo był on mi potrzebny jako baza pod mój pomysł. Koniecznie chciałam użyć jakiegoś mieniącego top coatu jak również matującego z Lovely, tak też padło na lakiery takie, a nie inne:
niedziela, 13 października 2013
TAG: Kocham jesień ♥
Jak wiadomo panuje już w pełnie kalendarzowa jesień, która jest moją ulubioną porą roku. Dodatkowo fajnie się złożyło, że blogerka Dulcettt otagowała mnie w tagu: KOCHAM JESIEŃ, co bardzo mnie cieszy i jej za to dziękuję.
Już na początku piszę, że wybór poniższych rzeczy jest dość ogólnikowy, ale starałam się dobrać takie przedmioty, żebyście wiedziały co takiego mniej więcej lubię w tej porze roku. Zatem przejdę od razu do odpowiedzi na pytania:
wtorek, 16 kwietnia 2013
CZTERY PORY ROKU - krem do rąk ( x3) / recenzja
CZTERY PORY ROKU
Tak sobie pomyślałam, że jeśli już pisałam o kremach do twarzy, tak też pora na kremy do rąk. Nie wiem, może jestem staroświecka, ale ja używam kremów do rąk firmy Cztery Pory Roku.
Ja wybrałam 3 kremy do rąk glicerynowe:
- Odżywczo - ochronny: z ekstraktem bawełny (zapach konwalii) - nie przepadam za tym kremem, po pierwsze zapach jest za bardzo sztuczny, po drugie nie widzę specjanych oznak nawilżenia, czy czegokolwiek, męczę się z nim od dłuższego czasu;
- Nawilżająco - łagodzący: z aloesem (zapach zielonej herbaty) - mój ulubiony krem z trzech, które mam pod względem nawilżenia, sprawdza się idealnie, codziennie wieczorem kremuję przed spaniem grubo ręce, a rano są delikatne i miękkie. Stosuję go przeważnie w okresie chłodnych dni (zima);
- Nawilżająco - wybielający: z lemon grass (zapach cytryny) - celowo go kupiłam, ponieważ szukałam kremu, który będzie wybielał moją skórę na dłoniach / rękach. Spowodowane było tym, że często uczyłam się na podwórku latem i miałam ręce na stole, które były narażone na opalanie się. Na szczęście efekt stosowania jest bardzo dobry, bo pozbyłam się tych przebarwień.
Cena tych kremów to: niecałe 4 zł (zakup w Rossmann)
Czy ponownie kupię któryś z nich?
- Tak oczywiście, zapewne kupię ten z aloesem i lemon grass.
Miałyście któryś z nich?
Co o nich sądzicie?
Pozdrawiam;)
Natalia;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)