Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Spiżarnia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Spiżarnia. Pokaż wszystkie posty

środa, 20 stycznia 2010

Woreczki organizacyjne :)

Po przecudnych postach Imoen, wziełam się za segregowanie, sprzątanie i organizowanie mojej przestrzeni :) Na początek przyszla pora na kuchnię! Zakupiłam parę koszyczków, słojów i pudełek, żeby zapanować nad kuchennym bałaganem. Po tym wszystkim przyszla kolej na zapasy, czyli na tzw "małą spiżarnię" :) I tu pojawił się jeden problem, mianowicie wcześniej wszystko (mąka, cukier, sól i inne) przesypywałam do dużych słojów, żeby to wszystko fajnie wyglądało. Ale w szufladzie (gdzie mieści się moja spizarenka) takiej opcji nie ma, bo zawiasy mogłyby tego po prostu nie wytrzymać! Trzeba było więc opracować jakąś koncepcję na przechowywanie zapasów. Uszyłam więc proste woreczki, do których wkłada się opakowanie z cukrem, ryżem, kaszą czy mąką i od razu robi się przyjemniej :)









W kuchni nareszcie zapanował ład i porządek! Teraz to może i szkoda trzymać wszystko w szufladzie hehe :)

aaaa, pomyślałam sobie, że następne woreczki mogą być ozdobione stemplami, mogą mieć naprasowane lub wyszywane napisy... ot, taka luźna propozycja, bo na pewno powstaną kolejne! :) Organizacja przestrzeni w toku! :)



Ok, a teraz pora na odrobinę nahalnego marketingu! :)

Jakoże biorę udział w konkursie na BLOG ROKU,

Zagłosujcie na mnie moi mili "odwiedzacze"! :) Będzie mi bardzo miło, jak podskoczę troszkę w góre w notowaniach :)

Jeśli chcecie oddać głos na mój blog, wyślijcie smsa o treści: H00089 (H, zero,zero,zero, osiem, dziewięć) na numer 7144!

(Opłata za sms idzie na cele charytatywne! )

Głosowanie trwa tylko do 21 stycznia do 12:00!!!

Pozdrawiam i mam nadzieję, że choć jedna osoba wyśle na mnie smsa,
za co z góry wielkie dzięki!! :)

sobota, 20 czerwca 2009

Wsiowy dżem bez konserwantów :)

Czas przetworów rozpoczęty! :)
Przyznam się szczerze i bez bicia, ze ochotę na ozdabianie słoiczków z przetworami mam co 2 lata, nie wiem dlaczego, ale to już norma :) W tym roku właśnie na to wypadło. Tym razem w planach miałam produkcję dżemów ekologicznych, czyli bez konserwantów, żelfixów i innych polepszaczy. W czeluściach mojej kuchennej biblioteczki znalazłam księgę Krajowej Rady Pracowniczych Ogrodów Działkowych (hehe, niezłe, co?) :) i tam był przepis na prawdziwy, wsiowy, babciny dżem truskawkowy:



Proporcje:
truskawki
½ cytryny na każdy 1 kg truskawek
cukier (tyle ile truskawek)

Sposób przyrządzenia:
(Dźżem dośc łatwo sie przypala, należy go gotować w garnku o grubym dnie).
Truskawki umyć, osuszyć, zasypać cukrem. Ogrzewać powoli, aż do wrzenia.
Wycisnąć sok z cytryn i dodać do garnka. Dogotować do uzyskania właściwej gęstości (ok. 45 minut). Zebrać wytworzoną pianę. Gotowy dżem wkładać do wymytych i wyparzonych słoików, szczelnie zamknąć.
Można pasteryzować (we wrzątku ok. 30 minut).

A tak prezentują się już gotowe dżemy :)



Smacznego! :)

ps: Muszę dodać co rozdaje Marysia! Padniecie jak to zobaczycie! :))) Marysia zaprasza równiez do sklepiku, a tak tam pięknie, że na pewno zostaniecie na dłużej...