Wspominałam jakiś czas temu na blogu, że mój ekspresowy minialbum z kotem Tofikiem zdobył wyróżnienie na portalu Scrapujące Polki. Dostałam wówczas bon do realizacji w sklepie Sodalicious . Sklep nie miał nic z typowych rzeczy w jakie się zaopatruję, co mnie bardzo ucieszyło, bo jak wiecie za bony kupuję zawsze coś, czego jeszcze nie próbowałam i normalnie bym pewnie nawet nie wpadła na to, że mogę to chcieć. Asortyment Sofalicious jest niepodobny do żadnego innego sklepu, bo skupia się głównie na ArtJorunalu. Doszłam do wniosku, że to może być świetna zabawa i postanowiłam zaopatrzyć się we wszystko co może mi się przydać do jego stworzenia! :) W moim koszyku znalazły się torebki (wystarczą mi na stworzenie dwóch artystycznych pamiętników), cały stos oryginalnych i pięknych papierów Sodaliciousa i ILS, duuuuużo journalingowych karteczek, szablon literkowy i fantastyczny stempel-datownik. Zakochałam się w mojej nagrodzie od pierwszego wejrzenia. Zresztą nie tylko ja... Felusia pilno