Napiszę tylko, że koleżanka poleciła mi posłuchać kogoś, kto potrafi dotrzeć do człowieka prostymi słowami i skłonić do myślenia. A później do działania, do zmian. Mi te zmiany były bardzo potrzebne. Przestałam dusić w sobie marzenia i cieszyć się, że je mam. Teraz cieszę się, że je spełniam.
Zachęcam Was do posłuchania Jacka Walkiewicza: Pełna moc możliwości.
Miłego poniedziałku:)
magnolienrinde