Pokazywanie postów oznaczonych etykietą TUSAL 2012. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą TUSAL 2012. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 22 marca 2012

TUSAL 2012 odsłona III

Czy bierny udział też się liczy ?


Dziewczyny dziękuję za wszystkie wspaniałe słowa. Ładujecie mi bateryjki :* 
Obserwatorów sukcesywnie ubywa, ale tym którzy są dziękuję za to bardzo :*

paaa

wtorek, 21 lutego 2012

TUSAL 2012 odsłona II

a jakby odsłona pierwsza, ponieważ u mnie w słoiczku od miesiąca absolutnie nic się nie zmieniło.


Mam strasznie dużo blogowych zaległości, ale jakoś brak mi sił żeby wszystko opisać i wstawić sensowny post. Dziękuję że mimo wszystko nadal do mnie zaglądacie oraz serdecznie witam nowe obserwatorki. Obiecuję, że niedługo pochwalę się prezentem jaki dostałam, wyróżnieniem, opowiem o serialach i pokażę prace...a teraz życzę wszystkim dobrej nocki DOBRANOC :*

poniedziałek, 23 stycznia 2012

TUSAL 2012 odsłona I

U mnie jest tak, że mój komputer to rzecz święta i żeby nie wiadomo co to nikt nie ma do niego dostępu (czytaj mąż)  :)
I stała się rzecz straszna, bo wczoraj odmówił posłuszeństwa znaczy się komp nie mąż :) Nie mam pojęcia co się stało. Cały czas miałam połączenie i nagle padło, myślałam że dziecię zbombardowało router maskotkami i coś rozłączyło, ale nie...Router działa, bo komp męża działa a mój nie widzi żadnej sieci bezprzewodowej ani naszej, ani sąsiadów NIC lista pusta. Sprawdzałam karta systemowa, modem w kompie niby wszystko w porządku. Nie mam pomysłu co mogło siąść :( Ponieważ mój małż wyszedł na trening, a przed wyjściem dał mi swój komputer do wysłania służbowego maila i wychodząc nie zażądał wyłączenia komputera to korzystam z okazji i piszę :) On nie ma takiej schizy na punkcie komputera jak ja. Bo ja to na pewno bym kazała wyłączyć i odłożyć na miejsce...
Nie wiem czy mi się uda wstawić zdjęcie, ale zaraz spróbuję :) bo dzisiaj pora na pierwszą odsłonę TUSAL'owych słoiczków. Mój póki co jest ten sam i troszkę pusty. Na następną odsłonę może zrobię nowy...
Udało się wkleić fotki, chociaż marnej jakości (gorsze niż zwykle) to wklejam :)

Słoiczek
 

I kolejna kula :) Ta mi wyszła zupełnie niedoskonała, ale wiem gdzie zrobiłam błąd. Na górze i na dole są różyczki różowe, a środkiem dwa rzędy biało-kremowych. Jest taka jakaś lekka, puszysta i eteryczna. Nie jestem fanką różu ale mi się podoba. Zrobienie takiej kuli jest niezwykle trudne, to nie tylko poprzyklejać różyczki do styropianowej kuli. Pierwsza chyba jakimś cudem wyszła mi taka kształtna. Zrobienie na prawdę ładnej będzie wymagało wielu ćwiczeń...Jest też inna opcja - to jest proste tylko ja mam dwie lewe ręce :)


Pozdrawiam Was cieplutko chociaż w serduchu znowu mam chmury łez :( No, ale przy takich wiatrach jak za oknem to może poza zawalonymi zatokami i te chmury coś przegoni.

Miłego wieczoru :**
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...