Witajcie :)
Dawno nie pisałam, ale po prostu brakło mi czasu na internet.
I nie tylko na niego, na robótki też:(
A wszystko to spowodowane było
przyjazdem mojego syna do Francji :)
Trzeba było przygotować mu pokój
a jak już przyjechał
to chciałam spędzić z nim wolny czas
bo nie wiedzieliśmy się od sylwestra.
Ale teraz już wszystko wraca do normy
a ja do robótek.
Na szydełku mam fioletową kamizelkę
albo sweterek, nie wiem jeszcze hi hi
Ale dziś o lalkach Barbie.
Moja kolekcja powiększyła się
o 13 trupkowatych lalek.
I dziś właśnie chciałabym je pokazać
w takim stanie w jakim je nabyłam.
Pierwsza to prawdopodobnie Elina
ze świecącymi skrzydełkami.
zobaczcie jakie ma piękne rzęsy !
Druga to być może Christie All American
z 1990 roku, o ile dobrze rozpoznałam :
Kolejna to długowłosa Steffi Love
nawet w oryginalnej sukience :
Następna, sądząc po długości włosów
to Roszpunka :
Kolejna to jakaś pani doktor,
sądząc po fartuszku :
Udało mi się jeszcze rozpoznać Pocahontas :
A reszta to już nie wiem ,
może ktoś jakąś rozpozna :
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
Na dziś to wszystko :)
Chciałabym serdecznie podziękować za wpisy
pod poprzednim postem
i powitać nowe Obserwatorki !!!
Pozdrawiam serdecznie !