Ludzka ciekawość, a zwłaszcza ta dziecięca nie zna granic. Najmłodsi, nie znając strachu, gotowi są robić rzeczy wbudzające ich zainteresowanie pomimo grożących niebezpieczeństw. Najważniejsze bowiem jest zaspokojenie pragnienia poznania. Nie lubią słuchać i tylko oglądać. Chcą spróbować, dotknąć, przeżyć. To naturalna potrzeba i jeden z najlepszych sposobów nauki. Dlatego, my dorośli, powinniśmy stać obok, pomóc im w tym. Nie przeszkadzać i nie zniechęcać. To optymalny czas ich największej chłonności umysłu. Skorzystajmy z tego, by metodą prób i błędów, naturalną radością i zabawą zachęcić do zdobywania informacji i korzystania z nich.
W domu czy szkole można przeprowadzać eksperymenty i badania, które zostaną bardzo chętnie wykonane przez zdziwione i zaciekawione dzieci. Jako nauczyciel gwarantuję, że wyniki i wnioski zapamiętają na całe życia. Z podpowiedzią różnego rodzaju odkryć przychodzą nauczycielom i rodzicom publikacje właśnie tego typu: "Eksperymenty - księga młodych odkrywców". Dokładnie objaśnione, omówione doświadczenia dają możliwość dopasowania wspólnych działań do wieku dzieci, tematu lekcji czy warunków domowych. Bardzo dużo wiadomości i szczegółowe opisy pozwalają zorganizować niemalże laboratoryjne zajęcia. Polecam!
A to nasze domowe zabawy - eksperymenty:
1. Obieg wody w atmosferze, wykonane za pomocą szklanki z ciepłą wodą, talerzyka i kostek lodu.
2. Szybkość rozpuszczania się kostek lodu w wodzie ciepłej, zimnej i osolonej.
3. Piłeczka pinpongowa w strumieniu powietrza.
4. Przełamanie powierzchniowego napięcia wody za pomocą płynu do mycia naczyń.