Pokazywanie postów oznaczonych etykietą trójkąt. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą trójkąt. Pokaż wszystkie posty

sobota, 27 kwietnia 2013

Zachód słońca

Muszę przyznać, że mam ostatnio kompletną niemoc twórczą. Nie tylko nie mogę przemóc się, aby stworzyć coś nowego, ale i wciąż mam zaległości w sfotografowaniu moich prac, które powstały już całkiem dawno.
I wreszcie się przemogłam i zaprezentuję mój nowy-stary naszyjnik. Nowy, bo pierwszy raz go tutaj pokazuję i gdziekolwiek...a stary bo powstał jakieś trzy miesiące temu.

Naszyjnik ten nazwałam "Zachód słońca, choć bardziej kojarzy mi się z jesienią i księżycem.

 
Kamień który został oprawiony w trójkątną krawatkę to agat beżowy. Zakupiłam go na allegro. Kiedy go zobaczyłam, od razu wiedziałam co z nim zrobię. Postanowiłam wykonać naszyjnik identyczny z pierwowzorem, lecz innym kamieniem, wg. wzoru ButterflyBead. Kiedy zobaczyłam ten naszyjnik zakochałam się w nim i po prostu musiałam go stworzyć. Uwierzcie mi lub nie, ale istnieje tyle przepięknych prac, które mnie mocno zachwyciły, aż nie sposób się powstrzymać, żeby je nie wykonać dla siebie.
Może to i brzydko tak sobie coś kopiować, ale jest jeszcze druga strona medalu, otóż taka, że powielając czyjś pomysł, oczywiście z zachowanie praw autorskich, uczymy się nowych technik bądź je po prostu ćwiczymy. I tutaj dla mnie było sporo kombinowania i za razem nauki :).
 
 
 
Jak widać naszyjnik składa się z dwóch części: sznura koralikowego oraz wisiora z krawatką.
Sznur koralikowy wykonałam techniką netted tubular rope. Powstał on z japońskich koralików Toho w kolorze Bronze oraz akrylowych powlekanych perełek w kolorze ecru (4mm).
 
  
 
 
Jak Można zauważyć na powyższym zdjęciu, zakończenie to kombinacja techniki netted oraz ściegu herringbone. Sznur oczywiście powstawał bardzo mozolną metodą igłową. I myślę, że wart był całego wysiłku.
Sam sznur można nosić razem z wisiorem jak również sam, ponieważ jest bardzo elegancki.
 
 
Krawatka natomiast powstała z koralików treasure w kolorze: opaque lustered beige, metalic pernament galwanized srarlight oraz bronze.
 
 
No, to by było na tyle, bo co mam się więcej rozpisywać na temat naszyjnika. Poniżej wstawiam więcej fotek naszyjnika :).

 
 

 

sobota, 23 marca 2013

Trójkątastycznie czyli inwazja trójkątów

Były kuleczki, będą i trójkąty. Żeby nie było, że tworzę w kółko te same rzeczy.

Jakiś czas temu w świecie beadingowym zapanowała moda na trójkąty. Muszę przyznać że i ja jej uległam. Nie bez powodu.
Można z nich wytworzyć naprawdę wspaniałą biżuterię, taką jak kolczyki, wisiory, bransoletki itd. Wszystko zależy tylko od sposobu wykonania oraz zastosowania barw czy odpowiednich deseni.

W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić swoje prace wykonane właśnie przy zastosowaniu figury geometrycznej jaką jest trójkąt.
Oto i one.
Kolczyki wykonane wg. słynnego i megagenialnego wzoru, jaki stworzyła Anabel27.

Pierwsze kolczyki wykonałam przy użyciu koralików Toho treasure w kolorze pernament galwanized starlight, opaque white oraz opaque matte jet.

 
Drugie z kolczyków wytworzyłam również z koralików toho w kolorze opaque cornflower, opaque white oraz opaque matte jet.
 



Trzecie i ostatnie kolczyki wydłubałam w czarno-czerwonych barwach.
 

Zastosowane kolory koralików to opaque lustered beige, opaque white, opaque matte jet oraz transparent lt. siam ruby.

Wszystkie mają ciekawy i niepowtarzalny wzór i sama nie mogę zdecydować, które najbardziej mi się podobają. Cóż oceńcie to sami.