Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bath & Body Works. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bath & Body Works. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 12 listopada 2013

Jak zwalczyć jesienną chandrę zapachem? Czyli B&BW Pink Chiffon

To był naprawdę ciężki weekend... Od rana do późnego popołudnia szkoła + pożegnanie mojej J. która wyjechała na stałe w swoje rodzinne strony...

Ale nie będę się rozwlekać :) 


Dzisiaj czas na walkę z jesienna chandrą ! 

Ale może od początku. Firma Bath & Body Works była mi zupełnie obca i pewnie by tak zostało gdyby nie moja kochana M. (którą z tego miejsca serdecznie pozdrawiam :*). Miałam pojechać na parę dni do Warszawy, a M słysząc o tym poprosiła o kupienie właśnie tego balsamu. Szczerze to zastanawiałam się co jest w nim tak wyjątkowego... Wyjazd niestety nie wypalił, ale kochana M. będąc w Stolicy kupiła i sobie i mi egzemplarz tego balsamu. I tu się zaczęło...



Balsam Pink Chiffon ma zapach.... no właśnie. Nawet ciężko go zdefiniować. W pierwszym momencie przypominał mi wiśnie połączone z wanilią, jednak czytając opis na FB B&BW widać, że nie ma mowy o tych owocach ;) Zapach jest cudowny! Obłędny. Nie wiem jakich słów mogłabym jeszcze użyć :) jest naprawdę nieziemski!




Balsam ma lekką konsystencję, szybko się wchłania. Zapach bardzo długo utrzymuje się na skórze. Otwarcie - tak jak całe opakowanie - jest bardzo przyjemne :)





Ciekawostka: Pink Chiffon jako jedyny kosmetyk tego typu cały czas stoi na moim biurku. Gdy dopada mnie jesienna deprecha smaruję sobie nim nadgarstki i obojczyki, bo ten zapach sprawia, że czuję się lepiej :) 

Będąc kolejny raz w Warszawie na pewno  wstąpię do Bath & Body Works ! Wyczuwam, że czeka tam na mnie jeszcze wiele innych kosmetycznych perełek! :) 


Jeżeli chcecie obejrzeć ofertę B&BW odsyłam Was na ich fan page`a na facebook`u :) -> KLIK! 


Jednocześnie zapraszam Was na mój fejbuczkowy profil - wystarczy rozwinąć zakładkę po lewej stronie :) 

Całuję! :) :*