Oczywiście obiecany filmek z smokey róż-czerń pojawi się niedługo. nie mam ostatnio za dużo czasu wolnego, ale postaram się jakoś się zorganizować.
Na pierwszy ogień idzie J. Rabbit. Makijaż nie jest dokonca moim pomysłem, zobaczyłam go na YT na pięknej Azjatce. Najtrudniejsze w nim to pozbycie się brwi (o ile ktoś nie chce ich ogolić). W moim przypadku to korektor, puder, cień i lekka ingerencja PS (podkreślam lekka, a nie całkowita!).
Klasyczne kocie oczko. Najważniejsza jest dobrze poprowadzona kreseczka.
Kocie oko w zupełnie innym wydaniu. makijaż znaleziony w necie.
Troszkę a`la pin up ale z fantazyjnymi brwiami i bardziej białym pyszczkiem :)
Moje największe chyba szaleństwo :) Makijaż bardzo prosty w gruncie rzeczy, ale bardzo efektowny ;)
Pozdrawiam :-)))